SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

cichoszka- redukcja/ podsumowanie str.12

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18072

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Dzięki dziewczyny, pozdrawiam Was znad whiskey z colą (zero) .
Właśnie mi się zaczęła @ .

Odzywam się za 2 tygodnie i biorę się ostro do roboty!
Pa!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jest co opijać

Si ju
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Cześć Ladies!

Wracam na forum, po 4-miesięcznej przerwie (podczas której udało mi się zaprzepaścić wszystko to co osiągnęłam z Waszą pomocą w czerwcu).
Pomocy! Od 23 października próbuję redukować się sama, niestety bez rezultatów. Waga stoi i obwody też. Trzymam dietę,
którą mi zaleciłyście ostatnio, czyli 1900 kcal, rozkład równomierny+ 100 kcal z węgli. Ćwiczę na siłowni 3 razy w tygodniu (trening A i B by Obli), w pozostałe
dni już nie biegam, bo jest za zimno, czasem uda mi się na basen skoczyć.
Mój trening z niedzieli:

MC: 12x20, 12x40, 10x45
wyciskanie sztangi: 12x12, 12x20, 12x25
przyciąganie linki
wyciągu górnego do klatki: 12x30, 8x35
wypady z hantlami 12x8 , 12x9 (waga hantli)
uginanie nóg w leżeniu 12x30, 12x35
pompki 3 zwykłe 4 ławka+5 babskich, 2 zwykłe+10 babskich

+ 20 minut na bieżni: (3 minuty biegu, 2 minuty chodu)x6

Moje menu wygląda codziennie podobnie:
rano: 50 gr płatków owsianych, 3 jajka, trochę masła klarowanego + pomidor
lunch i obiad: 100 gr soczewicy/ ciecierzycy/ kaszy gryczanej/ makaronu razowego/ ryżu brązowego + 200 gr jakiegoś mięsa i ryby + surówka
kolacja: chleb razowy na zakwasie (własny) + jakieś białko (tuńczyk lub wędliny domowe), pomidor, ogórek etc

Wydaje się, że wszystko jest w porządku, prawda? A ja nie chudnę, chlip :(

I co tu robić? Może za bardzo się obijam na treningach? (nie wydaje mi się, w trakcie każdego dosłownie spływam potem, i staram się dojeżdżać do momentu,
gdy już nie daję rady zrobić kolejnego powtórzenia). A może za dużo wpieprzam?

Co o tym sądzicie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Wczorajsze menu:

I trening:
Przysiady ze sztangą: 12x 20kg, 12x 30kg, 10x 30kg, 10x20kg*
Wycisk. sztangi na ławce skośnej: 12x 20kg, 12x 22,5kg
przyc. linki wyc. dolnego do brzucha 12x 25kg, 12x 30kg
prostowanie nóg w siadzie 12x 30kg, 10x 30kg
unoszenie tułowia z opadu 12, 12
plank 50sek, 35sek

*Zainspirowana waszym wątkiem dotyczącym przysiadów postarałam się siadać niżej. Niestety - okazało się, że moja technika nie jest OK - mocno poczułam prawą kostkę. Poprosiłam trenera o pomoc - ostatnia seria z 20kg - i na razie będę ćwiczyć technikę z samą sztangą.

Widzę ile macie nowych lejdies, także ja tu sobie spokojnie będę robić swoje, a jak któraś z moderatorek znajdzie czas i mnie tu skoryguje i opier**.



Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-11-24 06:58:49

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-11-24 07:03:11

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-11-24 07:05:51

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-11-24 09:25:15




Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-11-24 09:26:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
Dorzuć 3cią serię każdego ćwiczenia, z 12 pow.
Mogłabyś dodatkwo 1, 2 razy w tygodniu chodzić na siłkę na aero 40 min?

wyrzuć majonez o3-6, wyrzuć chleb z kolacji
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Cześć,
A czy zamiast chleba mogę na kolację jeść inne węgle? Ciężko mi upchnąć te moje 185 gr węgli w 4 posiłkach (z tego 3 jem poza domem)...
Co do aerobów na siłowni - postaram się. Czy ćwiczenia z płyt (np Cindy) wchodzą w grę, czy nie?
Podsumowanie tygodnia, treningi i jedzenie.

25.11.2011:

28.11.2011:

01.12.2011: *


Poszłam na inną siłownię niż zwykle, i nie było hantli 10 kg, ani 11. Były 9-cio kilogramowe, a następne w kolejności 15 :O. Dlatego mam "spadek" w ciężarach przy wypadach. Miałam tam również kłopoty z ustawieniem maszyny do uginania nóg leżąc - dlatego brak progresu i przy tym ćwiczeniu. Wracam na moją starą siłownię!









Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-02 17:36:18

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-02 17:36:48

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-02 17:39:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Miski z kolejnych dni:






Czuję się dobrze, coraz lepiej mi się ćwiczy, ale jakoś nie chudnę grrrr.
I wymiary i waga stoją.

Mam plan, żeby w przyszłym tygodniu zrobić 3 siłowe + 2 aerobowe. No i nie wiem, co z tymi węglowodanami na kolację. Nie dam rady takich ilości węgli upchnąć w 4 posiłkach, chlip...

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-02 17:42:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
musisz troche przycisnąć z aerobami i wyczyścić miskę, chleb jest to całkowicie nie na miejscu. Ostatni posiłek jedz 1-2h przed snem, ok. 100-200kcal, z białka lub białka + tłuszcze.
Na kolację ok. godz. 18-19 możesz jeść każde mało przetworzone węgle o niskim ig, ryż brązowy, kasze (nie kuskus), owies

Zmieniony przez - agak w dniu 2011-12-05 09:07:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Agak, dziękuję Ci za odpowiedź. Wywalam chleb z kolacji - na razie, dopóki nie skończę bochenka, który upiekłam przedwczoraj będę jadła chleb na drugie śniadanie, a potem go całkowicie wykluczę.

Około 21 będę jadła jakąś małą przekąskę białkowo -tłuszczową.

Przyszło mi jeszcze go głowy coś - ostatnio zapijam się dosłownie herbatkami owocowymi (głównie malina). Może to również niewskazane na diecie?

Z treningami będzie w tym tygodniu gorzej - bo i ja i dzieciaki chorzy jesteśmy. Jak tylko wstanę na nogi i będę je miała z kim zostawić - ruszam znowu na siłownię i do aerobów.

Ostatni trening:



+ 20 minut aerobów (3,5 min bieg 10km/h, 1,5 min marsz 7 km/h - powtórzone 4 razy).

Poszłam na jeszcze inną siłownię - trafiłam na miłego trenera, który mi pomagał np. przy przysiadach i wyciskaniu. Wytłumaczył mi również, że to, co do tej pory nazywałam plankiem, wcale nim nie jest. Kazał mi na razie ćwiczyć opierając się na kolanach, powiedział, żeby "zwijać" miednicę w stronę brzucha, i robić coś w rodzaju kociego grzbietu. Było ciężko, i dobrze!

Miska na dziś:




Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-06 08:36:21

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-12-06 08:38:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Cześć Dziewczyny!
Wracam skruszona (i spasiona ) na łono forum....
Przyjmiecie mnie z powrotem?

Od stycznia do połowy marca przytyłam 5kg - 0 aktywności fizycznej + niepohamowane obżeranie się słodyczami zrobiły swoje.
Gdy osiągnęłam 84 kg zrozumiałam, że jestem na równi pochyłej - prosto na drodze do otyłości.
Dałam więc sobie parę razy po pysku ( w przenośni, af kors) i spróbowałam się ogarnąć. Zaczęłam ćwiczyć (trening siłowy by Obliques - wypiski poniżej) i wyrzuciłam z diety wszystkie syfy.
Niestety, nie do końca jestem zadowolona z rezultatów. Ćwiczę i mam dietę, ale nie chudnę. Czyli źle ćwiczę, i / lub mam złą dietę.
Wklejam zatem wypiski, jeśli któraś w Was lepiej zorientowanych będzie mi mogła udzielić wskazówek, co zmienić - będę wdzięczna.

Treningi:

3 razy w tygodniu siłka, po siłowych 15 minut aerobów, 3 razy w tygodniu bieganie.






*- ręce szeroko na ławeczce, nogi szeroko
A od 10.04 dostałam zaćmienia i zaczęłam mieszać ćwiczenia z planów A i B . Było tak:





Od poniedziałku postanowiłam trzymać się rozkładu ustalonego mi przez Agak, tj 1900 kcal rozkład równomierny + 100 kcal z węgli. Wg moich obliczeń to jest rozkład : B/T/W = 158/70/183
Moje miski od poniedziałku:








No i moja historia pomiarów:



Jak widać, coś tam spadło, ale mogłoby być lepiej. Teraz planuję:
- ćwiczyć bez opyerdalania się
- pilnować miski (żadnych mazurków wielkanocnych i imprez alkoholowych)

i zobaczymy jak mi pójdzie.
Może idzie tak słabo, bo za stara już jestem na 2000 kcal?
Albo przez to, że praktycznie cały czas robię te same ćwiczenia (staram się zwiększać obciążenia, ale może za mało??)
Zobaczymy.
Będę się starać, i sumiennie wszystko notować.
Ufff, ale elaborat trzasnęłam.
Zmykam czytać inne dzienniki

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2012-04-17 22:43:24

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2012-04-17 22:47:47
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Agueda / redukcja

Następny temat

prosze o pomoc w cwiczeniach!!

WHEY premium