Waga 65, wzrost 176, 20 lat. Staż wystarczający.
Odżywianie:
I.Śniadanie(przeważnie 9:00):
płatki owsiane, jaja, oliwa z oliwek, dżem, orzechy włoskie, 2xcaps CM3, witamina
II.Posiłek na uczelni(przeważnie 13:00):
posiłek w barze mlecznym lub (jak będzie czas z rana zrobić) kilka kromek chleba np. pełnoziarnistego z szynką, pomidorem i serek wiejski, soczek
III.Po uczelni (przed treningowy-przeważnie 16:30):
Ryż, pierś z kurczaka, warzywa, oliwa z oliwek
18:30 TRENING
IV.Po treningu(przeważnie 20:30):
Ryż/Makaron/Ziemniaki, filet z mintaja/pangi lub twaróg/jaja, warzywa
V.Przed snem - ok. 22:30
Kromka, dwie chleba, twaróg, oliwa z oliwek/orzechy, witamina/owoc, magnez
Nie jest to jakaś wyrafinowana dieta ani wyliczona. Po prostu chcę w miarę regularnie i zdrowo jeść. Nie jestem kulturystą ani zawodowcem. Więc uważam, że coś takiego w zupełności wystarczy.
Robię stałą suplementację kreatyną, dysponuje też carbo, które zalega mi na półce, więc dam je od razu po treningu(?).
Wracając do sedna sprawy - brakuje mi często na koniec treningu wytrzymałości siłowej, kondycja czuję, że jest, ale ciężko mi już mocno bić czy w ogóle wyprowadzać skuteczne ciosy.. Myślałem nad BCAA, kofeiną w tabletkach, są też inne nad którymi myślę, jak np. fighter fuel, ale on zawiera kreatyne już.. więc takie matrixy raczej odpadają.. no i też nie należą do najtańszych, a mi niestety zależy na cenie suplementu. Coś polecacie konkretnego? Może BCAA sfd?
Zmieniony przez - Timon w dniu 2011-11-15 20:02:18