Technika rwania i zarzutu

Hey. Orientuje się ktoś z Was, w jakim momencie trzeba wchodzić pod gryf w czasie rwania i zarzutu? Tzn. na jaką wysokość (minimalną) trzeba podciągnąć sztangę (niech punktem odniesienia będzie ciało sztangisty) aby móc wykonać rwanie czy zarzut (chodzi mi głównie o tzw. rwanie i zarzut robione do przysiadu, w którym uda są mniej więcej równoległe do podłoża - to chyba nazywa się rwaniem/zarzutem na wysoko)

PS. Macie może jakieś dobre filmiki z techniką tych bojów, bądź książki związane z tą tematyką?

Trenerzy PC nie gryzą, zobacz czy nie są czymś zajęci, podejdź, powiedz wprost że chcesz się nauczyć czegoś bo potrzebujesz tego siebie. Ja tak zrobiłem. 10min z trenerem więcej Ci da niż oglądanie 100min filmów na youtube.

snatch clean youtube...

wez sie nie udzielaj nie odróżniasz cwiczen w ciezarach...

na wysoko power snatch i power clean, sorry nie doczytalem na poczatku

Naprawdę nie ma tu jakiegoś ciężarowca? Może Ty Krzychu trenowałeś podnoszenie ciężarów i wiesz co i jak?

ja sie nie udzielam bo takie osoby jak soltys ktore w zyciu nei dzwigaly twierdza ze wiedza lepiej niz osoby ktore przez kilka lat przerzucaly zelastwo:) wiec daruje sobie dyskusje bo oni i tak wiedza lepiej. :)

a przyklad masz w temacie o dwuboju i roznicy miedzy rwaniem silowym a na wysoko.

Domyślam się, że trenowałeś tą dyscyplinę, może jednak wypowiesz się na zadane przeze mnie powyżej pytanie?

foch z przytupem normalnie...suma sumarum i tak wiecej mu pomoglem niz Ty w tym temacie Mistrzu swiata i okolic.

Panowie nie ma sie co spinac

Nikt naprawdę nie wie? No to trudno. Mam kolejne pytania
1. Jaka jest zależność obciążenia pomiędzy martwym ciągiem klasycznym, a clean pull'em (nazwa z polskiego to chyba ciąg zarzutowy) oraz pełnym lub półpełnym zarzutem ? Chodzi mi o takie coś np. zarzut pełny = 100% obciążenia, ciągi zarzutowe = 120% zarzutu, martwy ciąg klasyczny = 150% zarzutu itd.
2. Czy półprzysiady robione od dolnej fazy ruchu do połowy tzn. od ud ustawionych równolegle do podłoża do półprzysiadu będzie dobrym pomysłem na "złamanie" martwego punktu w dolnej fazie przysiadu? Czy może jednak robić cwiczenie polegające na tym, że w najniższym punkcie przysiadu zrobie kilkusekundową pauzę (napięcie izometryczne) i potem z tego wstaje (wiem, że obciążenie takiego przysiadu powinno byc oczywiscie mniejsze od obciazenia w klasycznych przysidach)

Z góry dzięki za pomoc