SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dobrobytka/redukcja/podsumowanie str. 25

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 23314

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
09.11.2011

miska:
jajecznica na maśle,
kanapka z kurczakiem wędzonym,
bułka szkolna,
dorsz + warzywa i kawa z mlekiem,
jaja na miękko,
twaróg.

Założenie: 1800kcal, 120B, 80T, 120W

Komentarz do miski: wpadła pierwsza kawa od 1,5 miesiąca. Szczerze nie polecam popijania ryby kawą z mlekiem. Dostałam takiego bólu żołądka, że ledwo chodziłam

DNT....znowu...już nie mogę, ja chcę na moją koksownię tak mi się ckni za porządnym treningiem. Niestety na uczelni mam taki zapieprz a potem w domu, że zapomnij na szczęście jeszcze tylko jutro, więc mam nadzieję jutro wybrać się na siłkę na wieczór.

Dzisiaj będzie drugie podejście do GPP; tylko trochę po jedzeniu złapię oddech i biorę się za "miękkie nogi". Berry, GPP rzondzi
Na wieczór krótka relacja z "osiągnięć" a jutro pomiary




Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-09 18:48:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Strasznie niewinnie to GPP wygląda, a masakruje niemiłosiernie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Rakhu, właśnie wybrałam je sobie na początek, bo tak niewinnie wyglądało
Ale to wcale nie tak.
Dzisiaj dojechałam do 12 burpees. Wierzę, że następnym razem dam radę 15.
Najbardziej dostają nogi i mięśnie brzucha, te ostatnie czułam już po wczorajszym. Serce chciało mi wyskoczyć jak skończyłam to skakanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 396 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8054
12.. 15.. ja robię 6 i chyba prędko AŻ tyle nie zrobię co ty więc niezła z ciebie gppowa bestia :P hehehe

http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html  foty str. 18 i 30

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Tam zaraz bestia...musiałam robić przerwy. Jak skończyłam czułam (dosłownie) jak mi się pot porami wylewa, masakra A ostatnie burpees to z jękiem na ustach

Berry, głupie pytanie: Ty też się pocisz dopiero jak skończysz? Bo ja nie wiem może coś źle robię
Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-09 23:20:23

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-09 23:24:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 396 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8054
trochę się pocę jeszcze w trakcie :P czuje takie oblewające moje ciało ciepło.. i skórę mam czerwoną od skakania na klatce piersiowej i brzuchu :) chociaż też się zastanawiam czy nie powinnam się spocić bardziej.. może za długie przerwy robię pomiędzy ćwiczeniami

http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html  foty str. 18 i 30

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
10.11.2011

miska:
kanapki, jajecznica na maśle,
Trening
proch,
2 szkolne bułki,
proch,
twaróg


Założenie: 1800 kcal, 120B, 80T, 120W

Komentarz do miski: poszalało mi się dzisiaj z węglami ostro w prochu ich za dużo było. W ogóle mam ostatnio lekki chaos miskowy; poprawię się...

Trening:
W nawiasach poprzedni trening
Przysiad ze sztangą na karku
10/10/7/5 20/30/40/45 kg
(10/10/8/6 20/20/30/40 kg)
Jakaś masakra...w czwartej serii szóstego powtórzenia nie wstałam, tylko sztanga sprowadziła mnie do parteru i skończyłam na kolanach, sztanga zjechała mi przez głowę
Martwy ciąg na prostych nogach
10/10/8/4 20/30/40/45 kg
(10/10/8/6 20/20/30/40 kg)
cięęężko idzie

Wykroki ze sztangielkami na jednej nodze
Lewa i prawa noga naprzemiennie
10/10/8 10/10/8 seria pierwsza po 8 kg, seria druga i trzecia po 10 kg
(10/10 /8 10/10/8 Seria pierwsza i druga po 8 kg, seria trzecia po 10 kg)
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
10/8/6 19/26/26 kg
(10/10/8/8 19/19/26/26 kg)
WL
10/10/7/5 10/10/20/20 kg
(ostatnio wyciskanie na skosie 10/10/8 8/8/10 kg)
Biceps na maszynie jak modlitewnik
10/8/7/5 10/15/17,5/20 kg
(10/10/8/6 10/10/15/17,5 kg)
Wyciskanie na barki na maszynie
10/8/6 15/20/20 kg
(10/10/6/6 10/10/20/20 kg)
Prostowanie ramion przy ściąganiu linki wyciągu górnego (triceps)
10/8/6 12/19/19 kg
(10/10/8 12/12/19 kg)
Spięcia brzucha na ławeczce
3x25
bz
Skłony boczne z linką wyciągu
12/10/8 12/12/19 kg
(10/10/8 10/10/8 12/12/19kg strony na przemian)
Wznosy kolan do klatki
3x10
(3x8)
tu jest coraz lepiej w sumie, coraz łatwiej, coraz więcej
Aeroby:
-15 minut rowerek szybko
-5 minut bieżnia na rozchodzenie moich zesztywniałych nóg

Komentarz do treningu: nie wiem co jest grane, ale ciężko z progresem. Niby nogi silne, ale żeby mnie sztanga przygniotła no to ja nie wiem:'-( w ogóle trening jakiś kaleczny był, tu mi spadnie, tu przygniecie, to się potknę, ech

11.11.2011

miska:
rybka,
jajecznica,
schaboszczaki z badziewnym chlebem (wczoraj byłam na zakupach, ale wiadomo, święto, to jak na koniec świata się ludzie zaopatrzali i porządnego chleba dla mnie zabrakło...) i sałatka pomidor, śmietana, cebula,
twaróg,
schabowy i jajka z majonezem mniam!


Założenie: 1800kcal, 120B, 80T, 120W

Komentarz do miski: dzisiaj z kolei poleciałam sobie z białkiem i nieco tłuszczem

Trening:
GPP- "miękkie nogi"
Doszłam do 15 burpees jestem z siebie dumna troszeczkę. Już nie dałam rady nawet chodem kowboja do fotela, tylko na miejscu padłam, fajowsko
Teraz popracuję nad odległością wyrzucania nóg, bo nie wychodzi mi to idealnie...
Od pierwszego mojego GPP, mam permanentny zakwas brzuszny; miłe uczucie

Pomiary
Szału nie robią nogi się nie ruszyły a o łydce to już kompletnie nic nie mówię...plecy jakby rosły ale to akurat ok, może wyrównają mi się trochę proporcje.

Czy szefostwo proponuje jakieś zmiany (trening, dieta, a jestem w połowie redukcji), czy nie zmieniać nic tylko bardziej się spiąć? Przec na ciężar?

Obli, please, mała podpowiedź jeśli to konieczne






Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-11 23:29:15




Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-11 23:31:53

Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-11 23:33:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Te przysiady robisz w racku nie? Uważaj bo różne wypadki przy zrzucaniu mogą sie zdarzyć

Gratulacje wykonania GPP w całości
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 428 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8821
Rakhu, dziękuję Rack to rozumiem, że taka klatka gdzie sztangę się przesuwa góra-dół? Ja robię przy takim czymś, gdzie sztangę można położyć na paru poziomach wyżej i na takich "poręczach" na poziomie kolan. Jeny jak ja pokrętnie tłumaczę...Bynajmniej trzyma się ona tylko na karku, no. Nie wiem za bardzo co robić jak nie da rady się podnieść ze sztangą więc przeszła przez głowę no i od tej pory czasem czuję lewy łokieć I odnośnie wczorajszego ostatniego treningu czuję też bodajże lędźwia (góra pupy, dół pleców coś około)...No dobra, koniec marudzenia

12.11.2011

miska:
kanapki,
domowe "hamburgery",
jajecznica,
kurczak pieczony,
twaróg.

Założenie: 1800 BTW 120/80/120

Trening
W nawiasach ostatni trening
Przysiad ze sztangą na karku
10/10/8/6 20/30/40/45 kg
(10/10/7/5 20/30/40/45 kg)
tym razem poprosiłam pana zza lady o asekurację, żeby znowu nie paść. Szło lepiej, bo wiedziałam, że jak nie dam rady mogę liczyć na pomoc.
Martwy ciąg na prostych nogach

10/10/8/6 20/30/40/45 kg
(10/10/8/4 20/30/40/45 kg)
Technika czuję, że się psuje, poproszę kogoś o pomoc, bo jak mówiłam wyżej, odzywają się "lędźwia" przy jakichkolwiek skłonach

Wykroki ze sztangielkami na jednej nodze
Lewa i prawa noga naprzemiennie
10/10/8 10/10/8 seria pierwsza po 8 kg, seria druga i trzecia po 10 kg
(tak samo)
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki
10/10/8/6 19/26/26 kg
(10/8/6 19/26/26 kg)
Wyciskanie skos
10/10/8 16/16/20 kg
(10/10/7/5 10/10/20/20 kg ostatnio WL )
"i chciałabym i boję się" dać sobie więcej ciężaru(skok o 4kilo, nie wiem czy dam radę...
Biceps na maszynie jak modlitewnik
10/8/7/6 10/15/17,5/20 kg
(10/8/7/5 10/15/17,5/20 kg)
Wyciskanie na barki na maszynie
10/10/8/6 15/15/20/20 kg
(10/8/6 15/20/20 kg)
Prostowanie ramion przy ściąganiu linki wyciągu górnego (triceps)
10/8/6 12/19/19 kg
(10/10/8 12/12/19 kg)
Spięcia brzucha na ławeczce
3x25
Skłony boczne z linką wyciągu
Tak jak ostatnio
(12/10/8 12/12/19 kg)
Wznosy kolan do klatki
3x10
(3x10)
Aeroby:
15 minut rowerek (10 minut aeroby+ ponad 5 minut 5 interwałów 1 minuta luz, 0,5 min. Max)
5 minut bieżnia (6 km/h wznos 5% i minuta na uspokojenie tętna)

Znowu zapomniałam rozpiski i trening był na czuja Nie szłam w ciężar, starałam się dobić do standardowych moich powtórzeń.

13.11.2011

miska:
kiełbasa smażona ,
jajecznica,
mielone,
kanapki,
twaróg

Założenie:1800kcal BTW 120/80/120

Dzisiaj całkiem wolne-uskuteczniałam bardzo leniwą niedzielę



Zmieniony przez - dobrobytka w dniu 2011-11-14 00:37:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wow, już 15 burpees? Przez Ciebie nabrałam chęci na ten trening, muszę zapytać Obli co sądzi o tym pomyśle...

Zmieniony przez - MagdaK w dniu 2011-11-14 10:31:01
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kotszop/ więcej mięśni, mniej tłuszczyku,)

Następny temat

nefya/potrzeba zmian w treningu!help

WHEY premium