1) Przysiady ze sztangą na barkach
2) rumunski martwy ciag
3) wyciskanie na lawce poziomej
4) Wiosłowanie sztangą
5) wyciskanie w staniu, sztangą zza głowy
6) podciąganie na drążku( nie zawsze, bo nie miałem dostępu, teraz już mam)
+ dodawałem ostatnio uginanie ramion ze sztangą stojąc
Oczywiście ci którzy znają ten trening, odbywał się on w 3 seriach:
seria 1 - 50% CD
seria 2 - 75% CD
seria 3 - 100% CD
Progres jest, nie chce mi się opisywać dokładnie, ale było to mniej więcej 10kg w WL, podobnie w martwym. Ogólnie plan ten jest wg trochę za lekki. Większych zmian w sylwetce nie widać, progres widoczny na plecach. Zapewne wina leży po stronie diety, nie trzymałem do końca michy ale teraz zamierzam ją dokładnie przestrzegać. Co do moich oczekiwań, jak już wspomniałem zainteresował mnie FBW 5x5, a także lżejsza jego wersja na początek https://www.sfd.pl/[art]_Full_Body_Workout_Texas_Method-t407378.html by _IvErSoN_. Głównie przez wykonywane ćwiczenia czyli:
Przysiad 5x5
Wycisk góra lub stojąc 5x5
Martwy Ciąg 5x5
plus dodatkowo 2 ćwiczenia na bica lub trica i drążek.
Co prawda mój dotychczasowy plan wiele się nie różni i już sam nie wiem, może jakiś split?. Doradźcie mi proszę, bo jutro chciałbym zacząć trening. Dzięki