A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
A tak wogole to milo ze do mnie zajrzalas. Ja sledze Twoje poczynania od samego poczatku, tylko ze wtedy jeszcze nie udzielalam sie na forum, a teraz nie chce Ci spamowac w dzienniku Trzymam za Ciebie kciuki i podziwiam za ciezka prace jaka wkladasz w treningi, nie mowiac o Twojej pracy zawodowej. Poza tym to zawsze lubilam czytac Twoje wypiski dietetyczne. Ja tez lubie gotowac i spedzam w kuchni duzo czasu.
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8
Co do obcinania węglowodanów, to owszem, zadziała to, często piorunująco za pierwszym razem, potem już nie. Mało tego. Ciekawe badanie naukowe wykazało, że dłuższe przebywanie na diecie bardzo niskowęglowodanowej uniemożliwia powrót do normalnego odżywiania bez tycia, często trwałe. A już na pewno szanse, że zabawy w ekstrema przez osoby niedoświadczone skończą się ŹLE są bardzo, bardzo duże
Enzymami sie zainteresuje, juz kiedys rozwazalam ich zakup dobrze ze mi o nich przypomnialas, dzieki.
Zmieniony przez - lilka22 w dniu 2011-10-26 12:33:11
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8
Generalnie zaplanowanymi wczesniej obciazeniami udalo sie wykonac prawie wszedzie po 15 powtorzen w ostatniej serii, tylko klatka i barki nie daly rady - no coz, to moje najslabsze rejony, ale bede nad nimi pracowala
MC na ugietych nogach
17,5; 35;40;42,5 x 15 [kg]
Prostowanie nog na maszynie
25,30,35 x 15 [lbs]
Uginanie nog na maszynie
35,40,45 x 15 [lbs]
Sciaganie drazka
35, 75,80,75 x 15 [lbs]
Wyciskanie sztangielek lezac
10(2x5), 15,20 x 15 25 x 5 [kg] - tu wiecej juz z siebie nie moglam wycisnac
Arnoldki
5(2x2,5), 10 x 15, 10 x 10 [ks] - tutaj to samo, baardzo ciezko bylo
Wyciskanie francuskie oburacz lezac
5;7,5 x 15 [kg] - tu mysle ze dalabym rade minimalnie wiecej, ale to nastepnym razem (dzis pierwszy raz robilam triceps, wiec strzelalam z obciazeniem)
+ brzuch i 15 min wioslarz
A teraz zmieniajac temat to strasznie mnie ssie dzisiaj... moze by tak w dni treningowe troche wiecej zjadac?? nie obrazilabym sie
Wypiska z dzisiejszej michy bedzie jutro rano, bo dzis do wieczora w pracy a tu mi nie dziala zalaczanie plikow
Zmieniony przez - lilka22 w dniu 2011-10-27 19:27:24
Zmieniony przez - lilka22 w dniu 2011-10-27 19:34:19
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8
Wczoraj rzeczywiscie pierwszy dzien jak bylam glodna.. i to kurcze ssalo mnie tak ze zjadlam troche wieksze porcje w ciagu dnia, a wieczorem nie wytrzymalam i troche migdalow. Myslalam ze to przez trening, ale dzis rano temperatura spadla (bedzie @ lada chwila ), takze pewnie dlatego.
A i jeszcze jedno wyjasnienie, czasem w rozpisce pojawia sie olej slonecznikowy - w dni pracowe jadam jeden posilek w pracy. Zazwyczaj jakies mieso, takze na wszelki wypadek daje do rozpiski ten olej, bo nie podejrzewam ich o kokosowy czy smalec Jest to swiadome odstepstwo, dzieki ktoremu oszczedzam czas, nie muszac gotowac kolejnego posilku i zamiast 4 biore tylko 3 pudla z jedzeniem
Martucca, jeszcze mam takie pytanie na nastepny trening.
W wyciskaniu lezac i arnoldkach, gdzie ostatnio nie doszlam do 15 powt. w ostatniej serii, powinnam zostawic te same obciazenia i probowac do skutku zwiekszac liczbe powtorzen?
Dzieki z gory
Zmieniony przez - lilka22 w dniu 2011-10-28 09:15:38
What doesn't kill me, makes me stronger.
Lilka %) http://www.sfd.pl/Lilka__dziennik_treningowy__Czekając_na...-t828213.html#post8