Redukcja Mulantki

Ja nie wiem czy to możliwe, żeby kobieta była w 100% zadowolona z własnego wyglądu. My się zawsze czegoś czepiamy. W dodatku apetyt rośnie w miarę jedzenia Ja kiedyś chciałam tylko schudnąć (a jeszcze dokładniej ważyć mniej), a porem to się porobiło na całego.

Ćwiczę tak na poważnie jakieś 2 lata, może trochę więcej. A tak mniej poważnie (głównie cardio i jakieś wygibasy z kaset) to jeszcze dłużej. Ciężko powiedzieć, bo przerwy też miewałam dłuższe i krótsze.

Dziennika nie mam, nie dojrzałam do niego jeszcze. Po za tym ja czasem takie "cuda na kiju" wyczyniam, że przeraża mnie myśl, że bym opisała i jeszcze ktoś zacząłby naśladować

wolałabym bys podwyzszyła kalorie do 1800 oraz ustawiła BWT 130/130/reszta do kaloryczności
"codziennie" cwiczenia, co to znaczy, czy znajdujesz czas by pójsc tak często na siłownie?
I co to za siłownia?
To co wkleiłaś to trening do domu cienko widze "siłowe" w domu na twoim poziomie

obliques, dziękuję za odpowiedź

Co do 1800kcal, i btw nie będzie problemu.
Ale siłowni na razie nie da rady. Nie mieszkam w mieście i nie mam jej na miejscu, a gdybym chciała tam dojeżdżać, to mogłabym jedynie w takich godzinach, że później już nie mam autobusu powrotnego. Prawa jazdy nie posiadam Czy naprawdę na razie nie można się obyć bez tego? Jestem w stanie dostosować się do wielu Twoich wskazówek, ale z siłownią na razie nie dam rady...
Mogłabym dokupić co trzeba do treningu domowego. Nie chodzi tu o pieniądze, a o możliwości.

a co mozesz zakupic?
Szkoda w sumie bo fajnie byś mogła sie zrobic na silowni

Kurcze, postaram się jakoś z czasem załatwić możliwość tej siłowni. Może mogłabym z kimś dojeżdżać. Tylko trudno byłoby się zgrać w czasie, żeby mi pasowało...

A tymczasem zacznę ćwiczyć w domu. Kupić mogę wszystko co potrzebne, nie wiem tylko od czego zacząć? Co jest najbardziej potrzebne? Mam już drążek, hantelki, w planie zakup ławeczki, sztangi... Co jeszcze?

I CZY NAPRAWDĘ TRENING W DOMU BĘDZIE DUŻO MNIEJ EFEKTYWNY? Zależy mi na pięknej sylwetce, nie chciałabym, żeby ten brak siłowni ograniczał moje ewentualne osiągnięcia...

PS. jeszcze raz dziękuje Ci ślicznie za zainteresowanie, jestem bardzo wdzięczna :)

Zmieniony przez - Mulantka w dniu 2011-10-16 22:37:41

jezli masz mozliwosc zakupu ciężarów do domu to fajnie tylko sie zastanów bo jednak to inwestycja i szkoda kupic cos na czym bedziesz pozniej pranie wieszac,

Ja cwicze w domu, nie chodzi o miesjce chodzi o dostepnosc obciążenia no i pomoc osoby fachowej. Wiec jezeli chcesz cwiczyc w domu dobrze by bylo jakbys chociaz raz wykupila lekcje u kogos kumatego by skorygował technike cwiczen jednak w domu tylko ćwiczenia złozone od poczatku wchodza w rachube.

Na pewno na pocztek ci starczy trening z piłką i para hantelek ale to szybko zaczyna byc za malo.
dobrze miec hantelki do 10kg na poczatek

Wobec tego kupię jeszcze piłkę.
Czy sztangę opłaca się kupować na samym początku? Myślałam jeszcze o wyciągu.
Myślę, że na razie nie mam innego wyjścia niż zakup sprzętu i ćwiczenia w domu. Kiedyś może uda mi się pokombinować z tą siłownią, ale to za jakiś czas...
Z tym treningiem jednorazowym na pewno coś pomyślę w najbliższym czasie :)

wyciagi do domu nie ma sensu
sztanga z obciazeniem, ławeczka, stojak, i jakis zestaw sztangielek

Obli, dzisiaj zrobię sobie spacer do jakiegoś sportowego, i zobaczę co uda mi się stamtad przytargać :)

Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Nie pomyśl, broń Boże, że podważam to co piszesz...Tak się tylko zastanawiam czy to 1800 to nie będzie jednak troszkę za dużo na redukcję, zakładajac,że moja kondycja na razie jest słaba i nie dam pewnie rady od razu zrobić takich porzadnych treningow jakby należało?

Zastanawiam się skad az taka roznorodnosc w doborze dietki dla kazdego, skad wiesz, że np dla mnie taka dietka i rozklad btw powinny byc odpowiednie?

Przegladałam sobie różne dzienniki, i dlaczego np w tym:

https://www.sfd.pl/marcia1990_/_redukcyjno_motywacyjny_spowiednik_:_-t789605-s2.html

dziewczyna, choć jest prawie w moim wieku, mojego wzrostu, waży troszkę więcej ode mnie, powinna jeść 1300kcal i wykluczyć węglowodany?
Z czystej ciekawości pytam. Jeśli mam nie zadawać głupich pytań, nie krępuj się mnie uspokoić

Zmieniony przez - Mulantka w dniu 2011-10-17 16:25:39

Z zasady do redukcji powinno sie przystępowac z najwyższa mozliwa ilości akalorii
Twoje zapotrzebowanie to ok 2000kcal tak przynajmniej teoretycznie wychodzi, juz sam fakt ze masz 1800kcal to jest minus. Redukcja to nie wyścig kto najszybciej schudnie i kto najszybciej zmniejszy spożywane kalorie.
Zaczniesz 1800 i nie schudniesz w pierwszym tygodniu nic sie z tego powodu nie stanie, można będzie obciąć 100kcal, tak na prawde i tak my si etu spieszymy a taki układ 1800kcla powinnaś potrzymać dłużej.
Kalorie nie sa jedynym i nie najważniejszym wyznacznikiem tego czy sie bedzie chudnąć czy nie.

A marcia to sie mylisz je 1700kcal w tej chwili to co wpisala sobei na poczatku wpisała sama z takim samym jak ty podejściem i teraz cały czas podyzsza je by podwyzszyc swoj metabolizm