SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Santiao92/Masa na śmieciach, czyli MASA PO STUDENCKU!

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2336

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
Witam, jestem Santiago92, od tego roku zacząłem swoje studenckie życie. Wiadomo, samowolka, zabawa i inne przyjemności - trzeba się wyszaleć. Moim postanowieniem jest rozbudowanie sylwetki. Przed wakacjami ważyłem około 87-88kg, gdzie treningi były ukierunkowane na siatkówkę. Zakończyłem już swoją karierę i mogę zacząć pracować nad wyglądem. W wakacje strasznie się zapuściłem, trzydniowe imprezy, które były mocno zakrapiane, zero styczności z siłownią, moja aktywność fizyczna ograniczała się do sporadycznej gry w plażówkę. Mimo, że waga spadło o stosunkowo mały procent, to czuję, że strasznie schudłem, nawet znajomi mi mówili, że "wysuszyło" mi twarz itp. CZAS COŚ Z TYM ZROBIĆ!

Wiek: 19 lat
Waga: 84kg na starcie
Wzrost: 192cm


Dieta.

Dieta... Wiadomo - podstawa. Zawsze w przygotowaniach pomagali mi rodzice, jeżeli o czymś zapomniałem w sklepie, to ktoś i tak to kupił, jeżeli zapasy się kończyły, to i tak ktoś miał rękę na pulsie. Teraz żyję sam, wszystko robię sam (nie chodzi o to, że rodzice mi podcierali dupę, czy coś, tylko dokładali swoją pomoc widząc, że robię coś dla jakiejś idei), a budżet jest ograniczony. Nie mam dokładnej diety, tzn. "o tej i o tej, jem to i to". Staram się jeść co 2,5-3h. Dostarczam białko zwierzęce, w miarę zdrowe tłuszcze i ww złożone, a po treningu staram się proste. Generalnie, to wiem co powinienem jeść, ale budżet mnie ogranicza, dlatego też moim głównym źródłem białka jest nabiał. Wiem, że to białko kazeinowe i powinienem jadać je na noc, a nie na nim bazować. No cóż, mięso jest drogie, nie oszukujmy się, budżet ograniczony, a pieniążkami nie sram. Aktualnie szukam roboty, także z czasem może się to zmienić. Wspomagam się Mass Activatorem 2x dziennie po 100g. Ktoś może powiedzieć, skoro pozwalam sobie na odżywki, a na mięso nie mam niby kasy, to coś jest nie tak. I tak i nie, droższe zakupy robię u rodziców, za ich kasę, gdzie nie mam limitu, niby mógłbym nakupować mięsa, ale nie mam zamrażarki i wszystko w tym momencie upada. Kupować na bieżąco nie będę miał za co, o czym już wspomniałem. Zwiększyć swojego budżetu nie mogę, ponieważ jestem drugim studentem w rodzinie, a utrzymanie takowego darmozjada jest sporym obciążeniem finansowym.

Na wstępie proszę, aby nikt mnie nie umoralniał, że nie ma mięsa, czy czegoś. Ja to wiem, napisałem to, także zdaje sobie z tego sprawę. Umrzeć, nie umrę, jedyny minus z tego płynący, to opóźnienie mojego ostatecznego sukcesu. No cóż, każdy orze, jak może.

Trening.
Generalnie, to dieta i trening są w toku już od dwóch tygodni. Trenuję 3x w tygodniu system FBW. Pierwsze dwa tygodnie były na zasadzie: 3 serie, 15 powtórzeń, przerwy ok. 30 sekund. Trening zamykał się w 30-35 minutach. Teraz będę ćwiczyć tak: 3 serie, 10 powtórzeń (adekwatne ciężary), 30-60 sekund przerwy między seriami. Na początku ćwiczyłem na maszynach i na wolnych ciężarach, teraz skupię się głównie albo i wyłącznie na ciężarach wolnych.

W ramach regeneracji chodzę na saunę parową i suchą 1-2x w tygodniu.

Zdjęcia, które dodaje są z bodajże marca, ponieważ aktualnie nie mam aparatu na stancji.















Rewelacji nie ma, teraz tym bardziej, ale jest, co jest, ale do czasu. Postaram się to zmienić! Cel? Każdy ma jakieś cele, mam i ja... Głupio jest mówić, do jakiej wagi dążę, ale będzie to jakiś punkt odniesienia, mianowicie: 90+kg do końca roku przy aktualnym %BF, jaki posiadam. Zainspirowała mnie sylwetka Badra Hariego (zawodnik K1), która jest widoczna na tym filmie:



Dokładnie ta przed drugą walką, gdzie widać, że zdecydowanie przybrał na masie. Uprzedzam też, że nie trenuję żadnych SW, podoba mi się jego sylwetka, ponieważ jestem fanem K1 i MMA, a poza telewizją i forum niewiele mnie z nim łączy.

Wpiski będą codzienne. To by było na tyle, nie pozostaje mi nic innego, jak walczyć. Liczę na Was, jako konsultantów Powiedzmy, że zaczynam od zera...
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
Była chwilowa przerwa z braku internetu, a poza tym, były to dni nietreningowe więc nic ciekawego do przekazania nie miałem.

Dziś był dzień treningowy, dieta trzymana w 100%, czyli monotonia, ale... Będąc w domu ważyłem się i w ciągu 3 tygodni przytyłem 3kg. Wynik spoko tym bardziej, że uwidacznia mi się krata na brzuchu, co jest dobrym znakiem. Na tę chwilę ważę 87,5kg.

Trening:

Przysiad 10/10/10
Szło dość opornie, na zajęciach judo naciągnąłem trochę pachwinę bo za mocno szalałem, co przeszkadzało mi w siadach.
Wiosłowanie 10/10/10
Spoko, tylko mimo wszystko nie czuję pompy albo nie zwracam uwagi na mięśnie przed ćwiczeniem, a nawet bardzo prawdopodobne bo nie mam takiego nawyku.
Wyciskanie sztangielek na skosie 10/10/10
Spoko, spoko, w środę zwiększę ciężar o kolejne 2kg.
Push press 10/10/10
Poszło lepiej niż w zeszłym tygodniu, co nasuwa wniosek: siła+.
Francuz jednorącz stojąc 10/10/10
Średnio, pomyliły mi się ćwiczenia, a nie chciałem już dokładać serii dipsów.
Uginanie ze sztangielkami w siadzie 10/10/10
Całkiem spoko, jakowaś tam pompka była, ale jak już mówiłem - to tylko 3 serie.
Wspięcia na jedną nogę 10/10/10
Wbito mi się na stojaki, gdzie prowadzono dyskusję na temat kontuzji kolana, przy czym panowie demonstrowali to na przysiadach...
+ brzuch

Trening udany. Byłem trochę zajechany, ponieważ w ciągu dnia miałem basen i judo, które trochę sił mnie kosztowały. Dziś dla odmiany bez sauny - było za dużo ludzi, także postanowiłem sobie odpuścić. W środę kolejny trening, tym razem z sauną, także żyję już tym dniem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Będę śledził.
Może zamieściłbyś dokładniejszy plan? :>

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
No to pokaż ten plan
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
Czego? Treningu?
Przysiad 10/10/10
Wiosło 10/10/10
Hantle na skosie 10/10/10
Hantle na barki 10/10/10
Francuz stojąc jednorącz 10/10/10
Plan na najbliższe 2 tygodnie. Jeżeli się źle zrozumieliśmy, to sorry, ale jest wcześnie, a ja biegam po chacie
Uginanie z hantlami stojąc 10/10/10
+brzuch
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 2344 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17221
Będę zaglądać, widzę, że fajne podejście, na luzie, bez spinek

Co do nabiału, to nie koniecznie tylko na noc, to jakiś chory dogmat

Zmieniony przez - st_ud w dniu 2011-10-17 12:18:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
Dzięki wszystkim za odwiedziny, nie zawiodę i postaram się dostarczyć emocji Pokaże też, że w każdych warunkach się da cokolwiek osiągnąć. Puki co mam strasznie ciężki dzień, teraz idę na jakiś wolontariat, a wieczorem jeszcze trening. Z żarciem na szczęście jakoś wyrabiam. Dokładna wpiska wieczorem. Siema!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 974
też będę zaglądał, jesteśmy w podobnej sytuacji tylko ja
180cm wzrostu, a waga 75 kg, też lecę fbw tylko trochę innym. będę mógł się porównać do cb. Powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Hantle na barki, dobrze Ci wchodzą?
Ja zmieniłem na wyciskanie żołnierskie i zdecydowanie ciekawsze wydaje mi sie to ćwiczenie.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Warto byłoby na klatkę lub barki zastosowac sztange.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
PVeteraN
Różnica wzrostu jest mimo wszystko spora, w związku z czym - rozkład masy, ale mimo wszystko zachęcam. Dzięki!

Venc1Lq
Wchodzą, wchodzą! Generalnie, to robiłem Arnoldki, przy dużej liczbie powtórzeń i krótkich przerwach między seriami bardzo było czuć barki, mimo, że to tylko 3 serie.

adzik123
Staram się stosować hantle na zmianę ze sztangą. Chcieliście zarysu planu, to musiałem wybrać którąś opcję. Odnośnie klatki, to hantle mi wyjątkowo służą i lubię nimi ćwiczyć.

Wczorajszy dzień był fatalny. Zagubiłem się w natłoku obowiązków, które wyrastały, jak grzyby po deszczu. Niestety, trening się nie odbył, ponieważ byłem na wolontariacie, który STRASZNIE się przeciągnął. Wróciłem na chatę po 21 i nie miałem już ochoty na trening, ale dzisiaj po południu go odrabiam, także spoko.

Wczorajsza dieta:
1. Posiłek:
- jaja
- chleb razowy
- masło orzechowe

2. Posiłek:
- ser wiejski
- chleb razowy
- masło orzechowe

3. Posiłek:
- węgle-białko

4. Posiłek:
- ser wiejski
- chleb razowy
- masło orzechowe

5. Posiłek:
- mieszanka studencka (bakalie i orzechy)
- ser wiejski

6. Posiłek:
- ser wiejski
- węgle-białko

7. Posiłek:
- ser wiejski

Jak widać dieta jest monotonna, ale mi to pasuję, a czy posłuży, to się okaże w najbliższym czasie.

Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2011-10-18 10:37:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 5422 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45681
Tak więc... Dzisiejszy dzień był spoko, trochę pograłem, poruszałem się i podbudowałem na duchu. Dieta? Schematyczna, jak wyżej, nic się raczej nie zmieniło, dlatego też nie będę się nad nią rozwodził, a teraz przejdę do sedna, jakim jest trening:
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

trening - do oceny/poprawek (odnowiony)

Następny temat

Trening - od czego zacząć

forma lato