SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Flying/ Biegi długodystansowe - biegam bo lubię

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12077

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
chora.
właściwie od poniedziałku.
coś z żołądkiem, jelitami... nie wiem czy to od stresu czy jakieś zatrucie, ale prawie nic nie przyswajam... do środy się jeszcze czułam w miarę, jadłam normalnie, ale wczoraj nie dałam rady więc dieta, i słabo..
dziś z głupoty strasznej poszłam biegać, bo się TROCHĘ lepiej czułam ale to był straszny błąd....

najbardziej się boję, że nie wystartuję za tydzień... a tak bardzo chciałam


mam pecha do tych dyszek...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1979 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8210
Życzę zdrówka i głowa do góry teraz dużo wypoczywaj w miarę dobrze się odżywiaj ,a za tydzień zobaczysz ,że będzie ok
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 2132 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9856
Wracaj szybko do zdrowia i do treningów ! Powodzenia

http://www.lesnachata27.pl/
Domek w Chodlu do wynajęcia, tani nocleg nad zalewem w Chodlu !

"Wygrywa tylko ten, co ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć..." - Napoleon Hill
http://www.rundamian.pl - Blog o bieganiu naturalnym

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
dzięki vajolet i N3sta za pocieszenie

dziś już chyba lepiej, chociaż dietę dalej trzymam (chleb z masłem rządzi )

trochę truchtu nie zaszkodzi, także poszłam coś pobiegać. organizm zmęczony, musiałam się bardzo hamować (bo mięśnie ok).

00:49:14
7.87 km
6:15/km
HR:157/167

w tym 4x 20s/40s
(a miało być 10 ale nie miałam siły więcej)

samopoczucie w miarę ok, tylko trochę osłabiona jestem.
może będzie dobrze do soboty

Zmieniony przez - flying w dniu 2011-09-24 11:33:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
Długas:

01:33:43
14.74 km
6:21/km
HR:154/165

w tym 3 przebieżki
na odmulenie mięśni.

Teren to w 90% leśne i polne ścieżki oraz różne wertepy. Bardzo przyjemnie się biegło


Podsumowanie tygodnia:
Bieganie 5x (w tym raz jak byłam chora i wróciłam po 4 km): 04:11:21, 39.71 km
+ Siłownia 1x.

Jak na chorobę, może być.


Trawienny dalej nie odpuszcza, dalej jem 'nienormalnie'. Ale dobrze się czuję mimo wszystko.

Ciekawe jak tam dzisiejszy Warszawski... Wyniki on-line mi się nie ładują
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
flying się wczytać dokładnie w Twój dziennik, na razie przerobiłam 1 stronę fajnie że w końcu ktoś startujący w biegach i piszący o tym jak się przygotowuje:)
Co do wytrzymałościówek - ja w tym roku dużo mniej biegałam w równym tempie(jak wybiegam to głównie na 10/14/16km) a robiłam dużo wytrzymałościówek i zobaczymy jakie będą efekty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1979 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8210
Może w końcu żołądek odpuści skoro już lepiej się czujesz i będziesz mogła zacząć w miarę dobrze jeść to nabierzesz sił
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
terco trudno to nazwać przygotowaniami... na razie biegam bez ładu i składu, staram się tylko, żeby to były głównie spokojne wybiegania, czasem krosy.. zresztą taki był plan, nie przejmować się, wystartować, sprawdzić jak tam z formą i wtedy dopiero planować konkretny wynik.
tym bardziej, że nie widzę coś tej dychy wynik powyżej 50 min. uważam za mierny, ale będę się musiała z nim pogodzić w sobotę ..

czekam na Twój maraton niecierpliwie, tym bardziej, że to nie pierwszy, zobaczymy jak się taktyka sprawdzi wytrzymałościówki na pewno zwiększają wydolność, tylko czy tą która się przydaje w maratonie? zobaczymy

vajolet
już jest chyba lepiej, mogę jeść owoce surowe dobrze się już czuję, chociaż mięsa, sera żółtego i smażonych rzeczy na razie nie planuję nawet dotknąć


jeszcze co dziś robiłam:
przed południem rower, 13km w ~47' (musiałam coś załatwić)
później trochę ćwiczeń wzmacniających (plecy, biodra, łydki)
teraz między robotą w ogrodzie a pakowaniem szybsze rozbieganie (z pełnym brzuchem trochę niedobrze mi było):

0:54:34
9.05 km
6:02/km
HR: 156/165


90% po asfalcie już się odzwyczaiłam i źle się biega po twardym. poza tym boli mnie lewa kostka i stopa, od wewnątrz. ale nie ma dramatu

Zmieniony przez - flying w dniu 2011-09-26 19:32:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1407 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8240
ojjj... 'trochę' się bałam
raz pojechałam do pracy autobusem z założeniem że przebieram się po pracy w dres i wracam do domu biegiem przez las (jakieś 10km) zrobiło się ciemno a ja w życiu na żadnych zawodach ani nigdy wiecej już nie biegłam w takim tempie. Dlatego myślę że mamy duże zapasy energii o których nawet nie wiemy, serducho mi tak waliło że myślałam że odjadęa po drodze prawie się zderzyłam z biegnącym naprzeciw jakimś panem w czarnym dresie - nigdy więcej brrrr

co do maratonu to jak zwykle łapie mnie jakieś choróbsko, tradycyjnie pobiegnę tuż po chorbie albo jeszcze nie całkiem po
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 965 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15423
pan w czarnym dresie...
przecież las w nocy to szaleństwo, co Cię w ogóle podkusiło!
u nas w dodatku teraz niedźwiedź grasuje. mieszkaj tu na wsi


a z tymi chorobami przed zawodami to w ogóle dziwna sprawa bo bardzo dużo osób choruje tuż przed (może przez stres?). Kiedyś czytałam że podatność na infekcje to też skutek uboczny dwóch stanów: przetrenowania i szczytu formy... a skoro przetrenowanie Ci nie grozi....
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta dla kobitki

Następny temat

odchudzanie

WHEY premium