Od około 2 lat próbuje zrobić coś ze swoim sflaczałym ciałem, które mimo młodego wieku nie wygląda najlepiej. Brak mi jednak silnej woli. I chyba wiary we własne siły. Wychodzi więc na to że bee walczyła nie tylko o piekne ciało , ale też o poprawe swojej niskiej samooceny, podbudowanie własnej wartości itd.
Licze na waszą pomoc
Wiek : 20
Waga : coś około 70 kg
Wzrost : 165
Obwód w biuście : 105
Obwód pod biustem : 87
Obwód talii w najwęższym miejscu : 78,5
Obwód na wysokości pępka : 96
Obwód bioder : 103 !
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57 !
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : boczki, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : klatka
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: kiedyś silownia i bieganie.
Co lubisz jeść na śniadanie: słodycze
Co lubisz jeść na obiad :mięso
Co jako przekąskę : słodycze
Co jako deser : słodycze
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : jestem zdrowa (chyba), czasami tylko za bardzo się stresuje i mam objawy w postaci bólu głowy, trzepotania serca, napadów gorąca itp. Miesiączki mam regularne, nie biorę tabletek hormonalnych.
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, aero
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Thermo speed extreme, MM Burner , teraz nie stosuje nic.
Stosowane wcześniej diety :1200 - 1500 , potem sie ogarnełam poczytałam i były to diety na poziomie 1700 - 1800 kcal.
Tak jak w tytule tematu, jestem gotowa do ciężkiej pracy, opiernicz mile widziany, wszelkie sugestie i uwagi też.
No i jeśli któraś z dziewczyn ma przypadkiem pomysł na jakiś hard trening dla mnie to będę dozgonnie wdzięczna.