szmaja/redukcyja

Rozumiem

+ szpinak, pomidory, czerwona papryka

+ drożdże, ocet;

Nie byłam ćwiczyć, za to z połtorej godziny pojeździłam rowerem po mieście. Trening jutro i pojutrze.

Tłuszcze poszybowały w górę przez brzuszki łososiowe i co bym nie robiła to już nie było jak zbić. Ciecierzyca będzie na jutro gotowa, więc będzie bez ryby, z większą ilością węgli.

Fasolka konserwowa wpływa na mnie jak fasolka - czyli gazujemy niestety :( Po ciecierzycy tak nie mam.

Na weekend muszę sobie przygotować kotlety ciecierzycowe, niestety znowu wyjazd, więc mało możliwości.

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-14 21:44:09

+ szpinak, pomidory

+ drożdże, ocet

Trening

Przysiad rozg. 2x10 24kg, 3x10 30/32/34 kg
Skos rozg. 2x10 10kg, 3x10 14/16/16kg
drążek rozg. 2x10 25kg 3x10 35/35/40kg
przysiady ze sztangą z przodu 4x10 pusta sztanga
dzień dobry 3x10 14/16/16kg

plank - 1:10, mam nadzieję, że poprawiłam technikę. Nie udało mi się zrobić zdjęcia, bo *****nie ustawiłam telefon.

Ciągle mam problem z przysiadem ze sztangą z przodu, chyba mam zbyt długie przedramiona :P

Dzisiaj chodziła za mną potrzeba zjedzenia syfa, pomimo tego, że byłam absolutnie napchana. Zjadłam szybko maliny, ale nie pomogło. Zacisnęłam tyłek, potem wyszłam z domu, następnie zaliczyłam siłkę i teraz dopycham ostatni posiłek, żeby jako tako stać z kaloriami i innymi BTW :P

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-15 22:18:37

Zuch dziewczyna!

wez tez jajek z soba, jakies konserwy rybne,
przed zrobieniem przedniego przysiadu, rozciagaj sobie tricepsy

w temacie "syf" to moze zjedz chinska zupke z proszku z pokrojonyym tofu

przy skosie nie zrobiłas progresu w stosunku do ostatniego treningu

Nie dałam rady, bo zrobiłam 2 serie po 16, a nie jak ostatnio - jedną.
Spróbuję następnym razem zrobić 14/16/18, ale naprawdę stękałam tę ostatnią serię i wypchnęłam całą sobą sztangę przy ostatnim powtórzeniu :(

Zupki chińskiej nie tknę i tofu też nie - fuj.

Jajka biorę na wyjazdy zawsze - 5-6 sobie gotuję, te burgery ciecierzycowe mi się naprawdę dobrze ostatnio sprawdziły. Wymyślę coś
Gorzej z psychiką, bo mi dzisiaj dowaliło i naprawdę czułam się jak ktoś z zaburzeniami :) chodziłam jak predator jakiś po tej kuchni. Dobrze, że wszystko, co złe, usunięte. Prawie mężowi zrobiłam szkatułkę na słodycze, ma zakaz pokazywania ich i w ogóle mam nie wiedzieć o istnieniu czekolady

edit:
Właśnie od godziny przerzucam rzeczy w szafce, eliminując to, w czym chodzić nie mogę, nie powinnam, zostawiając to, w czym bym chciała, ale się nie mieszczę :( Nooo, to dołujące zajęcie. Niestety, ale bilans ubraniowy nie wygląda za dobrze, a i to, w co udało mi się wbić, obnaża moje uda i oponę...

Cierpliwość, tak? Można gdzieś kupić?

Na razie chyba kupię sobie worek kartoflano-pokutny i będę w nim maszerować. Sama sobie zapracowałam.

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-16 13:51:12





edit2:

miska + szpinak, pomidory,

ocet, drożdże, magnez;

ostatnio posiłek jeszcze dojem - zrobiłam szpinak z ciecierzycą i nie dokończyłam. Teraz zjadłam większość, resztę później. Bo chciałabym jeszcze poćwiczyć.

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-16 18:10:19

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-16 18:10:53

Uff,
wróciłam po trudnym wyjeździe.

Pokarmowo bazowałam na jajkach, łososiu wędzonym i orzechach.
Na grill poszły warzywa - pieczarki, cukinia i papryka czerwona.
Zjadłam również 2 kromki razowca z amarantusem (dobrej jakości, ale "kupny")

Dodatkowo: 200 ml wytrawnego czerwonego, śmietanka do kawy x2

Grzech (i to głupi, ale smaczny) - kromka drożdżowego.

Mówimy oczywiście od dniach weekendowych. Dzisiaj jestem już w domu, więc będzie wypiska i policzone wszystko.
Idę też na ostatni trening z 3x10, jutro zaczynam 3x8powtórzeń, więc za tydzień powinnam skończyć już ten przygotowawczy.

Trochę połaziłam pod górkę, więc zasiedziała nie jestem.

przy przednim przysiadzie mozesz miec spokojnie rece rozstawione, ona nie musza byc prosto one moga byc pod katem, tzn dlonie znajdowac sie poza barkami

przy przednim przysiadzie mozesz miec spokojnie rece rozstawione, ona nie musza byc prosto one moga byc pod katem, tzn dlonie znajdowac sie poza barkami

Tak spróbuję! To powinno się udać.

Zebrałam się dzisiaj na siłownię po 21 , co jest absolutnym przegięciem - właśnie wróciłam! Nie powiem, że był to najlepszy trening świata, o czym świadczy fakt, że zrobiłam prawie 3 plyo pompki po wszystkim.

MC rozgrz. wg zaleceń (10x20, 6x26, 3x30), 3x10 36kg - jestem zadowolona, bo poza 2-3 powt. czułam wszystko, co trzeba i wiedziałam, jak mam plecy. W ostatniej sesji już miałam 'przerwy' takie 5s. x2
wyciskanie stojąc mój ból, 2x10kg (rozg), 3x12kg, nie dałabym rady więcej
przyciąganie drążka dzisiaj ewidentnie słabszy dzień - rozg. 2x25/30kg, 10/9/8 35kg
wypady 3x10 16kg
maszyna nogi 3x10 45 kg (ale zmieniłam ustawienie drążka, który odpycham nogą, żeby było trudniej)
plyo pompki prawie straciłam zęby, ale udało się prawie 3, potem to po krótkiej przerwie powtórzyłam. MASAKRA.

Jedzenie zaraz dam.

Aaa, a na wyjeździe pan bozia wiedział, że trzeba mnie profilaktycznie ukarać za grzechy i wywalił mnie na trawiastym zboczu, skutkiem czego mam pięknie obity zad, a w zasadzie jego prawy bok. Wspaniale.






do jedzenia: szpinak, szpinak, szpinak i pomidor, ogór

+ tabletki drożdżowe;



Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-19 23:20:06

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-19 23:20:44

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-20 00:23:07

ocet,
drożdże,

pomidory, ogórki;

wyszło mnóstwo nabiału, bo skopałam ze śniadaniem - było na szybko i poszło do niego mnóstwo mleka. A kotlety gryczane miałam w planach (a one z twarogiem). Jutro będzie grzecznie.

TRENING

Przysiad rozg. 2x10 24kg, 3x10 32/34/36kg
skos 2x10 10kg, 3x8 16/16/18kg
przyciąganie dolnego wyc. 2x10 25kg, 3x8 35/40/45kg
przysiad przód 3x10 pusta/4/4kg
dzień dobry 3x8 16/16/16 kg
plank - ok. minuty (zrobiłam film, więc z rana wstawię zdjęcie i mam nadzieję, że technika lepsza)

Przy przysiadzie jest 10 powt., bo się zgapiłam i już dokończyłam tak.

Trzymanie sztangi z przodu to się dało tylko zrobić ze skrzyżowanymi łapami - poprosiłam o pomoc instruktora i znalazł tylko takie rozwiązanie.




Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-20 22:21:48

Zmieniony przez - szmaja w dniu 2011-09-20 22:23:24