Low kicki

Jak się motywujesz, gdy boli i jest ten "stan" odechciewania ?

... przypominam sobie tragiczną śmierć byłej dziewczyny z rąk jednego kolesia ;]

Każdy ma inną motywację

i w tedy "mocniej bijesz" czy się po prostu wzmacniasz "duchowo" (czyt. agresja wewnętrzna) ?

wtedy jadę na "dwa baty" tzn. na jedno wychodzi ;] ale w sumie bez znaczenia to... będziesz zlecał czyjeś zabójstwo, żeby potem się na kimś mścić? Nie o to w tym chodzi.

Powodów do wytrzymania bólu może być setki... pomyśl po co zapisałeś się na walki. Co chcesz osiągnąć? Na pewno gdzieś znajdzie się u Ciebie jakiś kącik do "wypolerowania" i go się po prostu trzymaj.

To dość mocno się pomyliłeś nie wiem czy jest sens obijania się bez ochraniaczy na 4tym treningu, ale to już mogę zrozumieć (sparingu w tym czasie bez ochraniaczy nie) to że Cię bolało tak że przerywałeś ćwiczenie jest normalne. Ja jak mam obite to w sumie nic nie robię, kolega coś mówił że jak się idzie pod prysznic i obite miejsce polewa na zmianę zimną i ciepłą wodą to pomaga, są maści na krwiaki, też mógłbyś spróbować.
Ból na treningach często nie przeszkadza a motywuje, tylko też trzeba odróżnić, jak coś Cię boli to zastanów się czy powinno bo możesz kontuzji sobie narobić.

Jak wyżej... Amen

Jak koledzy wyżej. Ćwiczenie bez ochraniaczy to zaawansowana metoda polegająca na tym, żeby poprawić sobie technikę, być bardziej uważniejszym. Początkujący tego mieć nie powinni.

Chyba, że nie mają ochraniaczy po prostu W mojej sekcji jak ktoś nie ma, to nie kopie...

OloKK wszystko się zgadza tylko, że on wspomniał iż obijanie uda było w formie "zadaniówki" a nie sparingu :) czyli jedno kopnięcie partner jedno ja, jedno partner i znów jedno ja i tak przez 3 minuty... w takim wypadku nawet ochraniacze na piszczele nie pomogą, bo niby jak a ochraniacz typu szmaciak trochę tłumi ból ale nie do końca :(. Piszę jeszcze raz prosić partnera o lżejsze strzały albo jak się nie podoba to iść do innego klubu
StrangeCC tak z ciekawości gdzie jest ten klub?

Zmieniony przez - Wojekv w dniu 2011-09-13 18:13:07

U nas w klubie są ochraniacze klubowe, ale trener powiedział, że po prostu bez ochraniaczy jedziemy i tyle, a teraz chodzę jak łamaga, myślę, że do jutra coś przejdzie chociaż troszkę.

A, takie buty. To normalne ćwiczenie w sumie i boleć nie powinno. Chodzi tu o robienie techniki a nie na******lanie. Było mówić partnerowi, że za mocno i tyle.