Redukcja przy fatalnej diecie póki co

Waga nas interesuje tyle, co zeszłoroczny śnieg. Jak się wymiary przedstawiają? Nie interesują nas "wrażenia", ale centymetry.

Dietę trzymasz taką samą przez kolejny tydzień. Wypiski mają być z każdego dnia, w tym również z treningów, gdzie podajesz obciążenia.

Dzięki!
Dobra :) to jedziemy.

Zaktualizowane dane, można powiedzieć nowe - bo pierwsze były na kiepskim, papierowym centymetrze.


Wiek :33
Waga :59
Wzrost :166
Obwód w biuście :90
Obwód pod biustem :80
Obwód talii w najwęższym miejscu :72
Obwód na wysokości pępka :80
Obwód bioder :92
Obwód uda: 53,5 ------------> mierzone w najgrubszym miejscu, czyli zaraz pod pachwiną
Obwód łydki : 36

Dzisiejsza dieta.
Trening 60 min pływania.

Jutro mam mieć rozpiskę na siłownię, więc ją wkleję.

Dzisiejsza dieta
Późno kolacja, po treningu.
Trening zaproponowany przez trenera (rozpiska zostaje w klubie)

Nie znam terminologii, więc napiszę najbardziej jasno jak się da

1. Przysiady ze sztangielkami 2x5kg w oparciu o piłkę gimnastyczną 3x15
2. Wykroki z ciężarkami 2x3kg 3x16
3. Na maszynach odwodziciele ud 3x 20 po 40kg
4. Na maszynie przywodziciele ud jw.
5. Klasyczne pompki 3x 15
6. Cwiczenie pośladków w pochyleniu na czworaka z obciążnikiem wyciąganie do góry nogi 3x 15 na kazda nogę
7. Z hantlami 3kg biceps, dwugłowy (takie prostowanie łokci zza głowy) i barki - podnoszenie hantli szeroko 3x15
8. Spinanie brzucha na plecach 3x na maxa.

Proszę o oceny

Janosika, napieraj na ciężary. Zwiększaj obciążenie z serii na serię.

Masz multum ćwiczen na nogi, góra praktycznie nietknięta

Dieta do bani. Dlaczego nie trzymasz ustalonego rozkładu?
https://www.sfd.pl/-t785713-s3.html#post6 

Dieta do bani bo wczoraj cały dzień jakaś niestrawność mnie męczyła - żygać mi się chciało. Najchętniej to bym nic wtedy nie jadła.

Co do cwiczeń-
górę może dopracuje na maszynach: zciąganie drążka siedząc do piersi, zciąganie ramion wyprostowanych ale to ruch poprzeczny, rozpiętki i takie coś co wygląda jak ergonometr ale ma ciężarki?

No dobra, wybaczam

Jak dorzucisz te ćwiczenia, to trening może być Ale zwiększaj obciążenia

Dzisiejsza dieta, za dużo tłuszczy cholerka.
Trening zerowy.

Dzisiaj na siłowni chyba za ostro, bo pomimo, że rozciąganie porządne po i 10 min w saunie, to ruszać się nie mogę od zakwasów.
Cholera, jutro dzień odpoczynku.