SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

głębokość siadu-POMOCY!!!

temat działu:

Aktualności - Sporty Siłowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10915

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4337
Byku,

Dzieki za soga
:D


.


DO NOT just TRY, DO IT!

Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 6563 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 45379
Ciekawa lekturka powiem szczerze
Ja też mam problemy z głebokością siadu i ostatnio stosuje sporo ćwiczeń rozciągających, z przysiadów na pudle raczej na razie zrezygnuje - cały czas lecze kontuzję i nie robie siadów prawie w ogóle, jedynie wykroki, samo odbicie z dołu z niewielkim cieżarem i ogólne cwiczenia rozciagające

Fair Do może mógłbyś mi polećić parę ćwiczeń rozciągających na przyczepy przy kręgosłupie na wysokości mięśni najszerszych grzbietu, pod łopatką (moja kontuzja)
Byłbym bardzo wdzięczny


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Krótka polemika, bo ja tez nie mam czasu.

1.Czy facet na zdjęciu odchodzi od stojaka? Czy też ustawia się do sumo i nie odchodząć stojaki zwalniają ciężar?

Nie potępiaj naszych metod treningowych i nie zarzucaj braku stosowania nowosci. W trójboju jesteśmy lepsi od Amerykanów!!! Nie zachlystuj sie metodami amerykanskimi, tylko zastanow dlaczego z nimi wygrywamy?
Jest takie powiedzenie - cudze chwalicie, swego nie znacie. Poczytaj troche wczesniejsze posty. Nie my do Ameryki tylko Ameryka do nas. Na razie my lejemy drużynowo d.u.p.ę Amerykanom, nie oni nam.
No i my mamy bezwzględnie najlepszych zawodników - w Wilksie. A przeciez formuła Wilksa foruje zawodników kategorii 100-110 kg. /-D

2. 45 minut na trening trójbojowy? FairDo - czy ty aby trenowałeś trójbój lub widziałeś taki trening? Samo założenie kostiumu trwa czasami kilkanaście minut. Dochodzi bandażowanie, zwijanie bandaża, odpoczynek. Optymalnme przerwy na dużym ciężarze to 8-10 minut. Kiedy zrobisz ten trening? 30-40 minut trwa rozgrzewka do dużych ciężarów w siadach. Cos ci się chyba pomyliło z ciężarami!

Poza tym Daroowi najpewniej nie chodziło o rozgrzewkę specjalistyczną tylko o jej całość od wejścia na siłownię. Zalezy to jeszcze od wieku, stanu stawów i wielu innych czynników. Gdy do rozgrzewki ogolnej dorzucisz cwiczenia rozciagajace i gibkosciowe (do bojow), to moze wyjsc wiecej niz 30 minut. Lepsza rozgrzewka za dluga niz za krotka.

3. Dzieki rozciaganiu i zwiekszaniu gibkoscie uniknalem wielu powaznych kontuzji. Zarowno w siadach, jak i wyciskaniu. Te 50/50 nie sprawdza sie. Okreslony poziom rozciagniecia musi byc zachowany. Zbyt duzy obniza wynik. Ale to nie sztuka walki tylko dzwiganie, wiec rozciagniecie musi byc wystarczajace do bezpiecznego wykonywania cwiczen w zwiekszonym zakresie ruchu. Nie w naturalnym, ktorego poziom kazdy z nas, czlonek wspolczesnej cywilizacji, ma za niski.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 6563 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 45379
Widze, że spotkało sie dwóch niezłych zawodników

Parker
Niekiedy 45 min wystarczy - Sledzik robi często takie treningi

Właśnie - zawodnik na powyższym zdjeciu nie odchodzi od stojaka (widać charakterystyczne dla WPC, WPO i WPI haki )


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Jak Śledzik wejdzie w Marathona, a nie w rozciągniętego Inzera, to jego trening siadów trwać będzie 90-120 minut. O ile będzie miał was do pomocy. Jak będzie musiał trenować sam, zwinąć bandaż, odpocząć, zabandażować sobie kolana, odpocząć, zrobuić przysiad, odbandażować nogi, złapać przez 5 minut oddech, znowu zwinąc bandaż... To zejdzie mu dłużej.

A jak mu spuchną nogi to będzie kostium zdejmował 20-30 minut.

Swoją drogą, trening w 45 minut.... Speedy Gonzales jest nasz Śledziu!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 6563 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 45379
Ano Speedy Gonzales - niekiedy robi ławe w przerwach między seriami siadów
Co do jego wiązania i odpoczynku - zeszłotygodniowych Mistrzostwach Legnicy w Przysiadzie startowało 7 miu zawodników, Sledzik i Tadziu wiązali wszystkich na zmianę, obydwaj byli padnięci równo ale Tadziu wyrównał swoją życiówkę a Sledzik ustanowił nowy rekord życiowy
Co do jeko kaftana to żadnego rozciągniętego Inzera nie używa, Maratona używał do ME w Sofii od tamtej pory startuje w nowiutkim Hard-core szytym na kat 52 (kidy on przerzuca sie na 60ke)


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1198 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8670
no tak, Fair Do - wszystko jest ok dopóki nie wystąpią właśnie kontuzje, wtedy się zastanawiamy co jest przyczyną. Ja trenuję z przerwami trójbój od 2000 r. Może niezbyt regularnie i sensownie, ale i też kiepsko technicznie. Trenowałem na zasadzie - jak nie mam siły to odpuszczam sobie trening na wysokich ciężarach. Powtarzam - technikę miałem żadną ale kontuzji nie łapałem. W końcu zdecydowałem się - mam teraz więcej czasu więc zabieram się za KONKRETNY trening. Kilka tygodni i... kontuzja, ponieważ rozpiska nie przewidywała słabszych dni, tylko "do przodu". Efekt jest taki, że wyniki skoczyły, ale cyklu trengowego nie dokończyłem z powodu silnych bólów w lędźwiach. Jak się okazało przyczyną nie jest kręgosłup tylko nierozciągnięte mięśnie udowo biodrowe, nie tyle nawet nie rozciągnięte ale mocno przykurczone. Przykurcz powoduje powiększenie lordozy kręgosłupa i przy wykonywaniu ciągów i siadów bóle są olbrzymie, a potem ustępują. Lekarstwo - rozciąganie. Nie tylke te mięnie są przykurczone lecz wszystkie atakowane bezlitośnie na każdym treningu bez właściwego rozciągania.

FairDo - ja nie miałem na myśli 30 minutowej intensywnej rozgrzewki pod tytułem jazda na rowerku pod górkę, tylko spokojne ćwiczenia rozciągające.

Poza tym, co się stanie jeżeli trenujący straci równowagę, albo źle "pójdzie" mu sztanga przy martwym ciągu, albo będzie miał słabszy dzień, brak rozciągnięcia ponad "zwyczajny" prawidłowy ruch w boju może się dla niego źle skończyć. Powiedziałeś - nie ma potrzeby się rozciągać ponad zakres ruchu wykonywany w boju. No właśnie, a jeżeli się przydarzy "zły" ruch to co wtedy ? Klops - kontuzja.





POJEDYNEK TYTANÓW W LEGNICY:https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=90229 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Dałbym soga, ale już nie przyjmie.

FairDo też pewnie inaczej iterpretował rozgrzewkę - jako niezbędne minimum. A ja miałem takie sytuacje, że zostałbym kaleką gdyby nie wcześniejsze rozciągania. W pewnym momencie następuje większy zakres ruchu normalnie i albo tkanki rozciągną się, albo zerwą!

Jeśli Śledziu szybko zakłada Marathona, to jest on za duży! W sumie mogłem spojrzeć na zdjęcia - widać w jakim kostiumie startuje. A może nie robił w kostiumie? Te 45 minut to trening ciężki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 57 Napisanych postów 6563 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 45379
Parker juz ile razy Ci mowilem - my prawie w ogole nie trenujemy w sprzecie, te 45 min to raczej na trening średnio - cieżkiej intensywności, bez sprzetu


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Czyli jeszcze nie schodziły wam 2-3 godziny na same siady? Szkoda... To jest dopiero zabawa!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

planik

Następny temat

Wyciskanie w Skarżysku

WHEY premium