...
Napisał(a)
dla mnie motywacją jest gdy z dnia na dzień widze poprawe swojej sylwetki w lustrze (progres) :) . I nie zwracam uwagi gdy ktoś pyta po co mi to wszystko .. przyzwyczaiłem sie do takiego że tak powiem *******enia , pozdro dla wszystkich z team SFD
...
Napisał(a)
Dokładnie super motywacją jest jak codziennie rośniesz, też miałem takich kolegów, którzy gadali DLA MNIE JEST TO BEZ SENSU, PO CH.. CI TO, CHODŹ LEPIEJ NA IMPREZE. Zobaczymy później jak stanę koło nich i co powiedzą, pozdrawiam
ĆWICZĘ BO SPRAWIA MI TO PRZYJEMNOŚĆ !!!
...
Napisał(a)
Od zawsze kierowalem sie uczuciem wykonania dobrej roboty na silowni.
Osobiscie uwielbiam pomyslec po wszystkim, pod prysznicem, ze zrobilem cos pozytecznego.
To mnie motywuje do dopiecia michy na ostatni guzik i jednoczesnie odpedza od wszelkich "grzechow".
Osobiscie uwielbiam pomyslec po wszystkim, pod prysznicem, ze zrobilem cos pozytecznego.
To mnie motywuje do dopiecia michy na ostatni guzik i jednoczesnie odpedza od wszelkich "grzechow".
...
Napisał(a)
jak już ktoś powiedział poczucie pewności siebie, satysfakcja z każdego dołożonego kg w serii no i to ,że z leszcza zmieniam się w coś co przypomina ładną sylwetkę . ale mimo iż mam fioła na punkcie siłowni ,to raz na jakiś czas wypiję sobie na jakiejś imprezie
Co do 2 pytania :
trening
dieta
charakter
regeneracja
Zmieniony przez - dextr w dniu 2011-08-29 17:01:59
Co do 2 pytania :
trening
dieta
charakter
regeneracja
Zmieniony przez - dextr w dniu 2011-08-29 17:01:59
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Popieram Dudka.
Siłowni, to jedyne miejsce gdzie w****iony cały dniem mogę iść i wyładować swoją frustrację. Zawsze po siłowni mi się odpala dobry humor (endorfiny). Wychodzę z myślą, że zrobiłem coś dla siebie, że zamiast pić piwko po szkole zrobiłem coś pożytecznego.
Na imprezy tak, czy tak chodzę, ale raczej zawsze z głową.
Do tego
Co do drugiego od najważniejszych:
Dieta
Trening
Motywacja
Sen
Odżywki po części
Siłowni, to jedyne miejsce gdzie w****iony cały dniem mogę iść i wyładować swoją frustrację. Zawsze po siłowni mi się odpala dobry humor (endorfiny). Wychodzę z myślą, że zrobiłem coś dla siebie, że zamiast pić piwko po szkole zrobiłem coś pożytecznego.
Na imprezy tak, czy tak chodzę, ale raczej zawsze z głową.
Do tego
Co do drugiego od najważniejszych:
Dieta
Trening
Motywacja
Sen
Odżywki po części
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
Jak czytam te wasze komentarze to smiac mi sie chce. Jak wogole mozna kulturystyke uwazac za sport? Jesli tak myslimy, to rownie dobrze konkurs miss swiata moze byc zawodami sportowymi. Jak chcecie zobaczyc prawdziwych sportowcow, to jeszcze kilka dni an eurosporcie mozna na nich popatrzec.
http://www.youtube.com/watch?v=SkQH1jELNCY
Nowa Prawica - manifest programowy
...
Napisał(a)
ćwiczysz coś w ogóle czy jesteś sfrustrowanym pseudointelektualistą promującym Korwina ?
...
Napisał(a)
Jedni po prostu kochają kulturystykę, a inni nienawidzą. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy, chociaż trudno jest pogodzić kulturystykę z codziennym życiem, tego trzeba się nauczyć, trzeba kłaść chvia na tych którzy się śmieją z ciebie że jesz w szkole z pojemnika, dbasz o siebie, nie jesz słodyczy itp. Za 10 lat oni będą wyglądać tak samo jak teraz, albo i gorzej, cotygodniowe imprezy, dużo alko, zero dbania o siebie, nie mówię tu nawet o samym chodzeniu na siłownię a o zdrowym trybie życia, wystarczy trochę ruchu w ciągu dnia i odpuścić sobie KFC czy inny fastfood.
Druga sprawa to to, że siłownia odstresowuje, poprawia humor, po całym dniu, tak jak koledzy wcześniej napisali.. Idziesz na siłkę, robisz swoje, patrzysz na swoje ciało na pompie, wyglądasz jak bestia, coraz lepiej z każdym treningiem, jesteś szczęśliwy, zapominasz o problemach i w końcu możesz sobie powiedzieć że coś ci się w życiu udało - nawet jak nie wyglądasz na wielkiego, jesteś w grupie która w końcu ruszyła dupę i wzięła się za siebie, a nie siedzi całe dnie przed komputerem/na ławce przed blokiem pijąc piwo.
że mi sie chciało pisać
Druga sprawa to to, że siłownia odstresowuje, poprawia humor, po całym dniu, tak jak koledzy wcześniej napisali.. Idziesz na siłkę, robisz swoje, patrzysz na swoje ciało na pompie, wyglądasz jak bestia, coraz lepiej z każdym treningiem, jesteś szczęśliwy, zapominasz o problemach i w końcu możesz sobie powiedzieć że coś ci się w życiu udało - nawet jak nie wyglądasz na wielkiego, jesteś w grupie która w końcu ruszyła dupę i wzięła się za siebie, a nie siedzi całe dnie przed komputerem/na ławce przed blokiem pijąc piwo.
że mi sie chciało pisać
Poprzedni temat
Co polecacie staż 8 msc
Następny temat
Nasza Siłownia
Polecane artykuły