Redukcja- 31 kg w 3 miesiące.

hehehe a gdzie on tam miał mięsnie przed redukcją?, ja tam nie wiedze muskli tylko spory bf.ktory juz jest wspomnieniem.

chcesz mi powiedzieć że 1kg na tydzień to jest zwykłe *******enie i można zrzucić 31 kg w 3 miechy bez straty mięsa, mięśnie miał, pod tłuszczem ale miał

mięśnie miał, pod tłuszczem ale miał robiłeś chłopakowi jakies badania na ilosc muskli przed i po ?

powiedz mi, skąd ta pewność że to co poleciało to sam tłuszcz? dla mnie jest jasne że jak tak wiele w tak krótkim czasie poleciało to poleciało mięso

Tu nie trzeba robić żadnych badań. Wystarczy znać trochę fizjologię.

/pozdr

Kolego Dawidzie, a skąd Twoje przeczucie, że Pit ma pewność, że to co poleciało to sam tłuszcz? Niczego takiego nie napisał. Napisał że na fotkach przed redukcję widzi spory bf, który jest już wspomnieniem i taka jest prawda. Przynajmniej na dziś. Czy Mac wróci do stanu z przed redukcji, czy będzie nawet jeszcze tłustszy to inna bajka. Mam przeczucie, że znalazło się już kilka osób, które tylko wyczekują aż chłopak się załamie i napisze, że z powrotem przytył, a przecież wcale się tak nie musi stać. Ktoś rzucił hasło, że tak schudnąć to każdy głupi potrafi na chama. Otóż nie każdy i nie było to wcale odchudzanie na chama. 95% otyłych nastolatków dużo by dało by tak się zmienić. Zmiany wyglądowe to jedno, a drugie to zmiany w psychice. Chłopak jest teraz wyjątkowo zmotywowany i mocniejszy mentalnie. Każdy głupi to potrafi zastosować dietki głodówkowe i leżenie na kanapie czekając na wyniki, tymczasem koleś przez cały ten czas ćwiczył i to na siłowni! A że nie miał wiedzy na ten temat, to co w tym dziwnego? Tak dużo otyłych 17 latków ją posiada? Wiedzę można uzupełnić a z charakterem człowiek się rodzi, a ten chłopak go pokazał. Każdy to akurat potrafi bezproduktywnie krytykować. A w ogóle to skąd przekonanie, że człowiek stracił połowę mięśni? Looknijcie na 9 fotkę, gdzie stoi plecami. Jak na 3 miechy treningu mięśnie ma całkiem niezłe. Z tego wynika, że przed redukcją, mając ich dwa razy więcej to jakimś pakerem musiał być, skoro po utracie ,,połowy mięśni,, jeszcze mu tyle zostało. Wcale bym się nie zdziwił, jakby w ogóle ich nie stracił. Jak ktoś nie widzi różnicy pomiędzy % bf przed i po, to niech się uda na badania do okulisty.
Mac, uzupełnij wiadomości o odżywianiu i ćwicz dalej siłowo, zwłaszcza nogi, bo one są najważniejsze, a wg mojej skromnej opinii, są one Twoim słabszym elementem.

Zmieniony przez - _Thorgal_ w dniu 2011-08-05 10:55:50

"robiłeś chłopakowi jakies badania na ilosc muskli przed i po ?"

chociażby po tym

Thorgal, czyli najlepiej obciąć w cholere kaloryczność i mięśnie i tak nie pójdą, zaprzeczasz wieloma założeniom fizjologii człowieka

owszem, zrzucił tłuszcz, ale mięśnie też spalił
Jeśli nie stracił mięśnia, to co spalił biorąc pod uwagę że spalanie tłuszczu ma prędkość 1kg/tydz

a pozatym na tych fotach widać że brzuch był na 90% wciągany

Zmieniony przez - dawid099 w dniu 2011-08-05 13:33:46

ode mnie sog, sam taka przemiane przezylem, jak bede mial chwile to opisze swoje, ale takie cos zasluguje na podziw...

a otylosc to nie choroba, to problem psychiczny.
wiem z wlasnego doswiadczenia.

Dawid... widzę, że nie czytasz ze zrozumieniem. Właściwie to sam sobie tworzysz kontrargumenty, które potem obalasz. Przykładowo Pit powiedział, że na fotkach z przed redukcji nie widzi muscli, tylko spory bf który jest już wspomnieniem. Na co Ty od razu pytasz, czemu ma pewność że to co poleciało to sam tłuszcz. Nie ma takiej pewności i nigdy nie miał, to Ty ją sobie stworzyłeś we własnej głowie.
Z mojej odpowiedzi, wnioskujesz że należy obciąć w cholerę kaloryczność i mięśnie i tak nie pójdą W ten sposób mam o to zaprzeczać fizjologii człowieka. Z mojej wypowiedzi nie wypływa żaden wniosek ogólny, no może poza tym o mentalności polskiej. Absolutnie się zgadzam, że tak nie należy robić. Gdyby ktoś mi przedstawił te cyferki o kilogramach i czasie, bez pokazania zdjęć to też bym sobie stworzył w głowie obraz człowieka, u którego wszystko wisi, a on sam niczym się nie zajmuje tylko walką by przeżyć do kolejnego dnia. Ale mamy tu do dyspozycji fotki, gdzie widać ewidentnie że różnica jest szokująca jak na 3 miesiące. Przy takim efekcie, wnikanie czy On wciągnął brzuch czy nie wciągnął, czy fotografował się za dnia czy nocą, nie ma większego znaczenia i świadczy ewidentnie o uszczypliwych intencjach, nie mających nic wspólnego z konstruktywną krytyką.
Poza tym, dlaczego to Mac ma nie przeczyć wielu założeniem fizjologi człowieka? To dla Ciebie takie dziwne, że sporadycznie zdarzają się przypadki nieszablonowe? To nie matematyka, gdzie 2+2=4. Mac nie jest wyjątkowym przypadkiem bo zgubił 31 kg w 3 miesiące, ale dlatego że w sytuacji gdy generalna większość ludzi, leżałaby tylko na kanapie, nie mając na nic innego siły, on był cały czas aktywny. I to nie jakieś same aeroby, ale trening siłowy. Każdemu otyłemu bym życzył, by po pierwszej w życiu redukcji pozostało mu tyle mięśni, nie mniej jednak nie będe Maca przedstawiał jako wzór do naśladowania, bo 90% osób próbujących się odchudzać jego sposobem, skończyłoby w szpitalu.

wybaczcie ale piszecie bzdury
aż się zarejestrowałem żeby to napisać

zastanówcie się jakie priorytety może mieć człowiek ważący 110kg i mający znakomity nadmiar bf

kolega nie jest kulturystą i nie robił tu z siebie króla kulturystyki a jedynie chciał stracić na wadze i cel osiągnął :) a to że poszły przy tym mięśnie ? cóż z tego skoro teraz nie wygląda jak cysterna na ulicy i wchodzi w kilka rozmiarów mniejsze ubrania :)

GRATULACJE CHŁOPIE !