Jeżeli pomogłem to daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie próbował wzbudzić sensację, ale czasem aż sam się dziwię, że znajdują się tacy, którzy w to wierzą. Czy walki organizowane przez PRIDE wyglądały jak te w WWE? Na pewno nie, a dlaczego? Bo Były prawdziwe. Fedora z rekordem 3-3 pozostawiam bez komentarza Ktoś spyta: dlaczego legendy PRIDE nie radzą sobie na takich ringach jak UFC? A to dlatego, że MMA jak każdy sport ewoluuje, a zawodnik, który nie zmienia się razem ze swoim sportem -po prostu odpada. Tyle na ten temat.
...
Napisał(a)
nie zaczyna się zdania od "że", że nie były udawane to wystarczy zobaczyć Saku z drugą głową, akcje w których sędziowie nie poddawali zmasakrowanych skosów.
****a zawsze jest tak, że jak stary lew pada to się zlatują hieny, na śmietnik wy******lać, ci co nigdy w gorszej formie nie byli i po ryju nie dostali a śmieją się w około.
Anderson, Shogun, myślę że również na RIO Nog, Vitor Belfort - oni dalej dają rade.
NIE DA SIĘ BYĆ CIĄGLE W PRIME
****a zawsze jest tak, że jak stary lew pada to się zlatują hieny, na śmietnik wy******lać, ci co nigdy w gorszej formie nie byli i po ryju nie dostali a śmieją się w około.
Anderson, Shogun, myślę że również na RIO Nog, Vitor Belfort - oni dalej dają rade.
NIE DA SIĘ BYĆ CIĄGLE W PRIME
...
Napisał(a)
Jestem ciekaw co by powiedział Sonnen o przegranej Liddella z Ramgagem w Pride - również udawana walka :P
Zmieniony przez - Kalif w dniu 2011-08-01 22:22:23
Zmieniony przez - Kalif w dniu 2011-08-01 22:22:23
...
Napisał(a)
ostatnie wieści o brocku lesnarze to out z rozpiski ufc 131 gdzie mial walczyc z jds ? ma ktos jakies newsy?
jak zostalo cos po nim po drugim ataku choroby to moze pozegnalna walka z fedorem i dwie emerytury :)
nie mam pomyslu na federacje ale chetnie bym zobaczyl
jak zostalo cos po nim po drugim ataku choroby to moze pozegnalna walka z fedorem i dwie emerytury :)
nie mam pomyslu na federacje ale chetnie bym zobaczyl
...
Napisał(a)
Ja to bardziej rozumiem tak że jemu bardziej chodzi o to że zawodnicy w Pride byli średniakami i nie było prawdziwej czołówki. A teraz jest w prawdziwym MMA więc tamto to był taki fake jego zdaniem. Jednak ja bym chciał zobaczyć jak w swoim czasie Kerr, Vovchanchyn i inni deptają zawodników UFC. A trzeba przyznać że było dużo skosów cieniasów. Gdzieś czytałem nawet (chyba Sherdog) że podobno Coleman się przyznał że podłożył się Takadzie bo Japońce tego chcieli a on miał rodzinę na wyżywieniu i Japońce mu zagwarantowali że będzie dalej walczył jak to zrobi a na tym mu wtedy zależało najbardziej. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
...
Napisał(a)
"MMA się rozwija i w tamtych czasach Pride był chyba na wyższym poziomie nawet niż UFC."
Chyba? Był na wyższym :) To w Japonii były najlepsze walki, najlepsza oprawa gal, najlepsze wywiady, zapowiedzi gal itd. UFC było w cieniu Pride, moim zdaniem jeśli UFC by padło i wszyscy kozacy z UFC przeszli by do Pride to też by przegrywali, imo przez wiek, kontuzje, inne zasady, a jak widać obecnie działa to w drugą stronę. Tu się nic nie poradzi, Sonnen to Amerykanin, kibice w UFC to Amerykanie, słyszeliście jak wygwizdali Fedora? W Pride nie wygwizdywali Colemana, Randlemana, Frye, Liddella i wielu innych z organizacji Zuffy, jest taki okres i po prostu mają wszyscy okazję, bo stara ekipa z Pride zawodzi, dlatego chcą pokazać że UFC rządzi i było i jest najlepsze. Mimo wszystko należy zapamiętać Noga, CC i Fedora jako głównych, którzy rozdawali karty w HW w Pride w swoim Prime i ile zrobili dla tego sportu. Pride Forever!
Zmieniony przez - adambs2 w dniu 2011-08-01 23:19:43
Chyba? Był na wyższym :) To w Japonii były najlepsze walki, najlepsza oprawa gal, najlepsze wywiady, zapowiedzi gal itd. UFC było w cieniu Pride, moim zdaniem jeśli UFC by padło i wszyscy kozacy z UFC przeszli by do Pride to też by przegrywali, imo przez wiek, kontuzje, inne zasady, a jak widać obecnie działa to w drugą stronę. Tu się nic nie poradzi, Sonnen to Amerykanin, kibice w UFC to Amerykanie, słyszeliście jak wygwizdali Fedora? W Pride nie wygwizdywali Colemana, Randlemana, Frye, Liddella i wielu innych z organizacji Zuffy, jest taki okres i po prostu mają wszyscy okazję, bo stara ekipa z Pride zawodzi, dlatego chcą pokazać że UFC rządzi i było i jest najlepsze. Mimo wszystko należy zapamiętać Noga, CC i Fedora jako głównych, którzy rozdawali karty w HW w Pride w swoim Prime i ile zrobili dla tego sportu. Pride Forever!
Zmieniony przez - adambs2 w dniu 2011-08-01 23:19:43
...
Napisał(a)
B-real podałem przykłady na szybko. Diaz stoczył jeden pojedynek ale za to jaki. Prał się z Gomim jak w średniowieczu na śmierć i życie. Niech mi tu ktoś jeszcze napisze, że Pride było udawane.
Jakoś jak Fiedia wygrywał było tu pełno jego fanów, którzy byli przekonani że Rusek poskłada wszystkich. Przegrał 3 walki i już nie zasługuje na uwagę, jest cieniasem, i walczył w ustawianych walkach. A morda po walce z CC czy innymi to kredkami była pomalowana.
Dla przypomnienia Chuck był mega dominatorem w UFC, poszedł do Pride by wygrać turniej do 93kg Ledwo dał radę Overeemowi, a później Rampage skopał mu tyłek. Generalnie Prajdowcy przywykli do walki w ringu, a ich przeciwnicy za oceanem korzystali z siatki.
BTW. Już jakiś czas temu minęła stara era zawodników, wywodzących się z jakiegoś tam stylu. Teraz poszło wszystko tak do przodu, że tylko super stójka, czy też mega zaiebisty parter nic nie dadzą.
Jakoś jak Fiedia wygrywał było tu pełno jego fanów, którzy byli przekonani że Rusek poskłada wszystkich. Przegrał 3 walki i już nie zasługuje na uwagę, jest cieniasem, i walczył w ustawianych walkach. A morda po walce z CC czy innymi to kredkami była pomalowana.
Dla przypomnienia Chuck był mega dominatorem w UFC, poszedł do Pride by wygrać turniej do 93kg Ledwo dał radę Overeemowi, a później Rampage skopał mu tyłek. Generalnie Prajdowcy przywykli do walki w ringu, a ich przeciwnicy za oceanem korzystali z siatki.
BTW. Już jakiś czas temu minęła stara era zawodników, wywodzących się z jakiegoś tam stylu. Teraz poszło wszystko tak do przodu, że tylko super stójka, czy też mega zaiebisty parter nic nie dadzą.
...
Napisał(a)
Do co starej gwardii Pride,ciekaw jestem jak sobie Big Nog poradzi.Zawsze jakos miałem sympatie do Niego.CC,Wand raczej na emeryture,Fiodor nie wiem sam,nie patrzac przed sentyment,chyba tez,zal dvpe sciska ogladajac Fiedzie tak walczacego.Kiedys imponowało mi (jeszcze za Pride i krotko po)ze potrafi w puszczy i dziczy przygotowac sie do walki,ale od jakiegos czasu takie obozy to głupota.
...
Napisał(a)
jak ktoś na ruska pojedzie to zaraz troll
zawsze uważałem go za przereklamowanego
ale dobrym był zawodnikiem i tylko dobrym-nie ma co przeginać że pride był fake
i nie ma co robić z niego ikony mma bo nią nie jest i nigdy nie był
a alistair też poza strikeforce nic znaczącego nie osiągnie IMO
zawsze uważałem go za przereklamowanego
ale dobrym był zawodnikiem i tylko dobrym-nie ma co przeginać że pride był fake
i nie ma co robić z niego ikony mma bo nią nie jest i nigdy nie był
a alistair też poza strikeforce nic znaczącego nie osiągnie IMO
If you want to fly with the eagles, you can't hang out with the crows - Brock Lesnar
Poprzedni temat
Strikeforce Fedor vs Hendo LIVE!
Polecane artykuły