Na co dzień jeżdżę na rowerze, w tygodniu robię dziennie od 30 do 70km, a w weekendy nawet po 150 na dzień. W domu się mocno rozciągam (stretching), 2x w tygodniu robię dużo przysiadów. Co do odżywiania to metabolizm mam świetny, odżywiam się prawidłowo i chudnę jak tylko zechcę, za wyjątkiem właśnie ud. Jak siedzę na krześle to u góry mam duże mięśnie, a na dole zwisa mi gigantyczny worek tłuszczu, bardzo mi to przeszkadza gdy jeżdżę na rowerze w obcisłych spodenkach na sportowym siodełku
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 88
Wzrost: 188
Obwód klatki: 110
Obwód ramienia: 40
Obwód talii: 90
Obwód uda: 64
Obwód łydki: 45
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 20
Aktywność w ciągu dnia: Szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Rower - codziennie
Siłownia - 3x w tygodniu
Stretching - codziennie
Odżywianie: Teraz jem po prostu zdrowo i tyle ile potrzebuję by dobrze jeździć, 2 lata temu byłem na diecie odchudzającej, potem przez rok robiłem masę
Cel: poprawa estetyki i proporcji
Ograniczenia żywieniowe: Brak
Stan zdrowia: Częste wzdęcia
Preferowane formy aktywności fizycznej: Non stop ;p
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: L-karnityna w czasie odchudzania
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Wolałbym nie, preferuje naturalne metody
Stosowane wcześniej diety: Odchudzająca, na masę (białkowa).