Ćwiczyłem już parę miesięcy ale bez diety i z przerwami.
Teraz naszkrobałem coś takiego, proszę o ocenę poprawę.
Dieta nie jest zróżnicowana, ponieważ nie ma kasy na prowadzenie porządnego żarła. Wpisałem mięsko, ponieważ będę pilnował promocji i kupował to tuńczyka, to pierś itp w zależności od ceny. Byle uzbierać 20g białka w posiłku
1. Twaróg chudy 125g
Owsiane 50g
B.w.t(33.40.3)
2. Chleb wiejski 150g
Mięsko
B.w.t(29.82.2)
3. Chleb wiejski 150g
Mięsko
B.w.t(29.82.2)
4. Ryż biały 100g
mięsko + zupa, jak to na rodzinnym obiedzie :P
B.w.t(35.80.10)
5. ( po treningu )
kasza/ryż 100g
B.w.t(10.70.6)
6. makaron kasza/ryż/makaron 100g
twaróg chudy 125g
Oliwa z oliwek 10ml
B.w.t(34.83.11)
białko 170
węgle : 437
tłuszcze : 34
Aut vincere, aut mori.