SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

cichoszka- redukcja/ podsumowanie str.12

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18164

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753






asika, yosis : Dzięki za słowa otuchy

Co do rozpisek treningów - to zastosuję się od jutra. Faktycznie trochę to nieczytelne

Na razie wklejam michę na dziś

Edit: wczoraj niestety nie dotarłam na siłownię . Byłam u gina i okazało się, że po Mirenie jednak nie wraca się samemu do normy . Dostałam progesteron na 3 dni, potem odstawić - podobno ma to sprawić, że wróci okres. Potem przez 3 miesiące mam brać hormony. Niezbyt mi się to podoba - 15 lipca, w przyszły piątek jadę nad ciepłe morze - a podczas brania tych leków nie można się opalać - bo mogą wyskoczyć plamy na skórze. Po drugie, martwię się, że to zaburzy moje odchudzanie.
Jak myślicie dziewczyny (a zwłaszcza Agak ) powinnam brać te leki? Czytałam w innych dziennikach, że Obli i Martucca robią jakieś czary z ziółkami etc, żeby tą równowagę hormonalną przywrócić?

Czy też nie wygłupiać się i posłuchać lekarza? O rany, no ostatnio (dawno temu) jak jadłam hormony, skoczyła mi waga, wystąpił trądzik, o cellulicie nawet nie piszę (a ostatnio trochę się zmniejszył, chlip). Plus nastrój miałam taki, że bez noża nie podchodź.

I co tu robić? Ratujcie!

11/07/2011 : Edit

Skrót z weekendu:
piątek: bieganie, 3min biegu, 2 min chodu całość razy 6 w sumie 30 minut 4,5 km
sobota: Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach 15x20, 12 x 27, 12 x35
B1. wyciskanie sztangi skos góra 12x27, 12x27
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki 12x13, 12x 16
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 12x13, 12x16
C2 wznosy z opadu 12,12
D. pompki 10, 10

Komentarz: trening robiłam nie na siłowni, tylko na sprzęcie domowym u rodziny. Mąż mi musiał sztangę do przysiadów podawać, bo nie było wysokiego stojaka . Wznosy z opadu robiłam na łóżku, dziecko siedziało mi na pupie . Nie był to może trening idealny, ale zmęczyłam się porządnie.

Niedziela: bieganie, 3min biegu, 2 min chodu, całość razy 6. 30 minut, 4,68 km

Wklejam jeszcze miskę na dziś, i wymiary.

Jak widać, nie jest za dobrze . Brak postępów może wynikać z tego, że:
- w weekend byłam u rodziny - i pilnowałam miski, ale chyba za mało kalorii jednak wpadało
- wypiłam 1 piwo
- może po tych hormonach (progesteron)?


Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-07 08:02:57

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-08 07:34:48

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-11 09:15:02

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-11 10:59:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
Ja bym hormonów nie brała po konsultacji tylko z jednym lekarzem. Poproszę Martę, żeby tu zajrzała. Pewnie będzie chciala znać Twoją historię hormonalną i okresową

o treningu napiszę wieczorem

a może skoro wyjeżdzasz zrób sobie regenrację??: odpoczynek od siłowych, tylko biegi/pływanie/ rower, co lubisz. Miska czysta bez liczenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Agak , no właśnie planowałam taką regenerację -tylko marszobiegi i pływanie, ewentualnie zastanawiam się nad popracowaniem nad moimi pompkami, których jestem w stanie wykonać 2. Znalazłam filmik instruktażowy w dziennikach innych dziewczyn, i popracuję nad sobą.

Co do hormonów, to miałam nadzieję, że znajdzie się jakaś alternatywa. Jakoś nie przemawia do mnie regulowanie gospodarki hormonalnej za pomocą tabletek. Przecież chodzi o to, żeby mój organizm sam się regulował ?

Dla jasności obrazu załączam moją historię hormonalno -okresową:

Przed dziećmi miałam regularne okresy 28 dni, przez 2 lata brałam hormony, po odstawieniu nie miałam żadnych problemów z regularnością.
Po 2 porodzie okres mi się skrócił do 21 dni, i zdecydowałam się założyć Mirenę, żeby nie rozwalać wątroby tabletkami(zgodnie z poradami mojego lekarza). Praktycznie od razu przestałam miesiączkować. Nie ukrywam, że nawet mi się to podobało (przed założeniem Mireny, przy tym 21 dniowym cyklu miałam 7 dni mocnych krwawień ).
7 miesięcy po założeniu Mireny, na kontrolnym USG okazało się, że mam 7 cm torbiel luteinową na jajniku, lekarz zdecydował, że Mirenę należy wyjąć. To było 26 maja. Zaraz po wyjęciu miałam 5 dni krwawienia, i od tej pory nic. 7 lipca poszłam na kolejne USG, okazało się, że torbiel się wchłonęła, ale mam strasznie duże endometrium. Dostałam progesteron (dokładnie napisze wieczorem, co) - 3 tabsy dziennie przez 3 dni, potem odstawić, i miała przyjść @. Progesteron skończyłam jeść w sobotę i wciąż nic.
Lekarz mówił, że 2-3 dni po odstawieniu progesteronu powinna się zacząć @. Wtedy mam zacząć brać Logest, przez 3 miesiące.
Takie są zalecenia.
I co robić? Może pójdę do innego lekarza? Czy mogę tak sobie łazić po świecie bez miesiączki i z przyrastającym w nieskończoność endometrium, bez żadnego ryzyka? Nawet nie wiem, jakie są możliwe komplikacje. Dostałam garść recept i zaleceń i dopiero w domu naszły mnie wątpliwości i pytania.
Ech...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 638 Wiek 13 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8377
endometrium nie powinno przekraczac 8mm, potem jest już duże niebezpieczeństwo i trzeba łyżeczkowac. Dostałaś prawdopodobnie Orgametril albo Dufaston.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Aga mnie wezwała

Cichoszka, to wszystko dla mnie brzmi bardzo podejrzanie. Brak okresu przy mirenie się zdarza, ale nie bezpośrednio po założeniu

Powinnaś iść do innego lekarza. Nie podoba mi się fakt powiększającego się wciąż endometrium. Dodatkowo brak reakcji na duże dawki progesteronu. Cysty są jednym ze skutków ubocznych stosowania Mireny i są efektem dzialania hormonu wydzielanego przez nią, jednak mogą być też związane z endometriozą (tzw. cysty czekoladowe)
Być może (powtarzam: być może) masz endometrozę, której rozwoj był zahamowany wlaśnie przez hormonalne działanie mireny.

Takie coś można faktycznie próbować leczyć dietą, suplementami ziołowymi oraz kremami/olejkami z wyciągiem dzikiego yamu, który zawiera substancję podobną do progesteronu.
Jednak zanim się na to zdecydujesz, powinnaś poznać przyczyny tego, co się dzieje. Musisz dokładnie wypytać lekarza w czasie konsultacji.

Rodziłaś może przez cięcie cesarskie ?
Masz jakieś problemy z przewodem pokarmowym?
Gdzie zlokalizowane jest pogrubione endometrium?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Bubumysz tak, dostałam Orgametril.
A niebezpieczeństwo czego? Że dostanę krwotoku, jak wreszcie się ruszy, tak?

Martucca, dzięki za odpowiedź na wezwanie

Rodziłaś może przez cięcie cesarskie ?
Nie rodziłam przez cesarkę, oba porody miałam naturalne.

Masz jakieś problemy z przewodem pokarmowym?
Problemów z przewodem pokarmowym nie mam - zdarzają mi się jakieś wzdęcia i kolki jelitowe, ale zakładam, że to norma. 7
Być może (powtarzam: być może) masz endometrozę, której rozwoj był zahamowany wlaśnie przez hormonalne działanie mireny.
Jeśli chodzi o endometriozę, to nic mi nie wiadomo na ten temat. Przed założeniem Mireny miałam wykonane wszystkie badania, w tym USG, lekarz pewnie by to zauważył. Chyba, że rozwój choroby jakoś się nałożył w czasie z zakładaniem Mireny.

Powinnaś iść do innego lekarza. Nie podoba mi się fakt powiększającego się wciąż endometrium. Dodatkowo brak reakcji na duże dawki progesteronu.

Dzisiaj zadzwonię jeszcze kontrolnie do tego mojego lekarza - co robić, żeby ten okres wywołać. Jednocześnie zacznę się rozglądać za innym. Kurcze, w piątek rano wyjeżdżam za granicę, boję się, że coś mi się tam stanie.

Edit: No więc dodzwoniłam się do lekarza. Jeśli do jutra wieczorem nie dostanę @, mam jechać do niego na dyżur. OMG.

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-12 14:07:46

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-12 15:31:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cichoszka, jak tam?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Cześć Martucca, dzięki za zainteresowanie.

Dziś wieczorem jadę do tego lekarza na dyżur do szpitala i jestem trochę spanikowana. Sprawdziłam wczoraj wypis z USG, które miałam tydzień temu - endometrium (w macicy) grubość 20 mm .

A w piątek rano lecę na południe z dzieciakami. Trochę się boję, że ten lekarz będzie mi chciał dziś wieczorem łyżeczkowanie robić.. Ale może to lepiej niż czekać 2 tygodnie? Denerwuję się.

Edit: No więc miałam USG, i podobno już mi się zaczyna złuszczać. Mam dziś w nocy/ jutro dostać @. Dostałam receptę na Exacyl, gdyby się pojawiły skrzepy mam wziąć 4 x 1 co 6 h.
Powiedziałam lekrzowi, że zamierzam spróbować bez hormonów wrócić do normy - tj. że spróbuję nie brać tego Logestu i zobaczymy, co się stanie. Po pewnych oporach zgodził się. Także teraz spokojnie:
zabieram się za pakowanie, wyjeżdżam, na wyjeździe pilnuję miski, biegam i walczę z pompkami oraz liczę na to, że mój organizm jakoś dojedzie do siebie po tym, co mu zafundowałam
Uffff, ulżyło mi już prawie, a jak wreszcie dostanę tą @, to chyba sobie drinka strzelę (z colą OMG)
Uff

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2011-07-13 18:01:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
trzymaj się
i udanego wyjazdu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51575 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ufff, dobre wieści

Udanego wyjazdu
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Agueda / redukcja

Następny temat

prosze o pomoc w cwiczeniach!!

forma lato