Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
Frontkick i Sidekick są moim zdaniem zdaniem kopnięciami uniwersalnymi, nadają się do wszystkiego, można nimi napastnika obalić, odepchnąć albo zranić. Trzeba także pamiętać aby uderzać w strefy warte uderzenia. Tak więc skup się na treningu tych obu kopnięć, jeśli będą wychodzić wysoko to jeszcze lepiej.
A jeśli chodzi o kopanie wysoko, to mam nadzieję, że masz rozbite biodra, inaczej słabo będzie to wychodzić, ale rozciąganie dynamiczne przede wszystkim, czyli dynamiczne wymachy nóg w przód i w bok, ale lepiej, żeby to było poprzedzone spokojnym rozciąganiem statycznym, bo takie dynamiczne rozciąganie z nienacka nie jest miłe dla ścięgien.
Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno
Istotą walki jest sztuka poruszania się.
Tak jak pisał OloKK, najważniejsza jest rozgrzewka rano.
Mam dużo znajomych trenerów którzy rozgrzewają się tylko rano, tak żeby potem na treningu nie uszkodzić się jeśli nie zrobią rozgrzewki, inna sprawa jeśli prowadzisz kilka treningów jeden po drugim, a inna jeśli rozgrzewasz się na ewentualność walki na ulicy ^^
Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu