Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
no i wszystko masz zostaw tak jak jest , sprawa podciagania , nie zamieniaj na wyciag podciagaj sie , jezeli nie dajesz rady tym bardziej sie podciagaj , podkładaj sobie jakas ławeczke po nogi i jedziesz w pocie, na wyciagu lipa, a bez podciagania nigdy nie ma efektywnego treningu pleców.
nie sugeruj sie atlasami cwiczen i innymi pomysłami róbisz 10-12 powtorzen, a jak bedziesz czuł zapas dokładasz ciezar!!!
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1224
Okej :)
1. Powtórzenia powinny być bardziej dynamiczne, czy raczej dokładne, powolne?
2. Rozumiem, że rumuński martwy ciąg to najlepsza opcja?
3. Czy na minusowym bilansie kalorycznym efekty (siła) byłyby o wiele gorsze jak na dodatnim?
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
1.powtórzenia techniczne- bez dynamiki , na cwiczenia dynamiczne przyjdzie czas jak bedziesz operowal lepszymi ciezarami
2. dla ciebie narazie najlepsza opcja
3.dodatni !!
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
narazie wszelkich cwiczen izolujacych sie wystrzegaj, na przyszlosc unikaj maszyn, wyciagow, czytaj duzo i pamientaj jak skonczysz ten plan czyli nie za kilka tygodniu tylko az do zastoju konkretnego, odezwij sie POWODZENIA
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
mozesz areoby wykonywac nie zaszkodza, ale pamientaj przy treningu silowym, najpierw rozciaganie dynamiczne a pozniej statyczne rozumiesz o co mi chodzi
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1224
Dobra, pierwszy dzień za mną, więc podzielę się refleksjami i wątpliwościami :P
1) przysiad ze sztangą za plecami // 40kg poszło w 3 seriach, wszystkie po 12 powtórzeń w ostatniej serii było już trochę ciężej. Myślę, że następnym razem dorzucę z 5kg na ostatnią serie.
2) rumunski martwy ciag // trochę słabo technicznie mi to poszło, ale nadciągnie się, coś koło 50kg 12x we wszystkich 3s. Nie tyle mięśnie były zmęczone co dłonie - chwyt mi puszczał. Jakaś rada na to?
3) wyciskanie na plaskiej // 1sza seria 20kg x12, w następnych dwóch seriach dorzuciłem do 30kg i też poszło x12. Myślę, że dorzucę jeszcze z 5kg na następnym trenigu, tylko boje się, że przesadze, a na siłwoni trochę ciężko z asekuracją
4) wioslowanie w opadzie // tutaj wrzuciłem 30kg i było ciężko, musiałem zrobić parę oszukanych powtórzeń. Na następnym chyba zejde do 25kg.
5) wyciskanie w staniu // 20kg było ciężko ale wszystko poszło technicznie x12
6) drazek lub wyciag pionowy // no i tu największa lipa była. Za pierwszym razem dałem rade 4 powtórzenia zrobić, a w 2 następnych seriach po 3,5 razy. Wiem, że te ćwiczenie jest nie zastąpione ale czy jest w ogóle sens robić to po 3/4 razy?
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
no i utwierdziłes mnie w przekonaniu że dobry jest to plan dla ciebie wszystko ok, jedziesz do przodu i cwiczysz tym planem az naprawde bedziesz mial ciezki zastoj i brak efektów bedzie.
1.nie uzywaj żadnych rekawiczek w trakcie cwiczenia bo zawsze bedziesz słaby (ja nie uzywam pomimo ciezarów jakie podnosze)
chwyt sobie wyrobisz - jestes na poczatku
2.dokładaj tyle żebys sam mógł zrobić , sa to małe ciezary wiec nie baw sie w jakies max wyciskanie skup sie na technice oddechu, jezeli czujesz ze dasz rady dołoz jezeli uwazasz że była by ci potrzebna asekuracja to nie dokładaj.
3.wiosłowanie jestes na poczatku j/w pisałem nie rób oszukanych ruchow , powinnien byc płynny i czyty technicznie.
4. 4 powtorzenia za jakis czas bedzie np 5 warto robic- o to chodzi , to jest trening a nie zabawa, sprobuj sobie cos podlozyc i cwicz.
możesz co jakis czas własnie tak napisać, lepiej sie spytac zamiast bladzic, jak masz jeszcze jakies pytania pytaj. POZDRAWIAM