Rozkład posiłków a praca od 10.00 - 18.00

Witam!
Chciałbym kontynuować swoją 6cio posiłkową dietkę jednak nie wiem jak zgrać te 6 posiłków z 8mio godzinnym dniem pracy od 10.00 do 18.00 i 2 godzinami treningu 1siła/1areoby? Proszę o jakąś poradę.

rano lepiej bcaa (wogóle to duża intensywność? bo może antykatabolik wogóle zbędny jest), ale śniadanie za późno, lepiej chwilę po aero, czyli wstać o 8 > aero > śniadanie i do roboty

Zmieniony przez - qrak12345 w dniu 2011-06-17 08:37:32

Hej,
sam pracuje w tym wymiarze czasowym i spokojnie daje rade z posiłkami.
pierwszy jem o 9.00 kolejny 11.00 następny około 14.00, następny 16.00.
Kwestia jeszcze jaką masz prace i czy znajdziesz czas na to jedzenie.

poczytaj o diecie J/NJ gdzie jesz np. przez 3-4h uzupelniajac cale swoje dzienne zapotrzebowanie a reszte dnia poscisz
mozesz np. zrobic trening od 18 do 20, potem od 20-2 w nocy wpierniczac.

Masz dosc czasu zeby sie wyspac do 10:00

W pracy jesc nie mozesz tak wogule?

autorze jaki widzisz problem?

problem widzę w treningu, który musi się odbyć po 18.00, 9.00 - pierwszy, 12.00 - drugi, 15.00 - trzeci, 18.00 - czwarty (beztłuszczowy), trening, 21.00- piąty beztłuszczowy, 24.00- szósty(kolacja) no za dużo tych posiłków, i ostatni o 24? To chyba coś nie halo?

czemu pierwszy posilek o 9?
o ktorej trening dokladnie?

lec od konca sobie bedzie latwiej
mozesz w pracy zjesc przed treningowy?

od razu mowie ze to wszystko jest malo wazne ale jak sie uparles to Twoja sprawa

Zmieniony przez - Molu86 w dniu 2011-06-16 15:36:59

trening możesz zrobić o 7-8 jeśli to nie stanowi problemu
wieczór będziesz miał wolny dzięki temu
samopoczucie lepsze po porannym treningu
same plusy

Czemu za dużo? Jesz co 3 godziny, wszystko wygląda w porządku.

pierwszy posiłek o 9.00 może 9.30 bo tak wstaje. A czy ostatni posiłek o 24.00 może być? nie za późno?

Jeżeli wysypiasz się i nie jesteś zmęczony, nie ma żadnych przeciwwskazań.

no ale kiedyś słyszałem ze zjedzenie posiłku zawierającego tłuszcz na noc, zaraz przed zaśnięciem powoduje to, że podczas zwolnionego metabolizmu w nocy, podczas snu, tłuszcz się odkłada rezerwowo. Czy to prawda? Ja zasypiam koło tej 24.00 wiec szedłbym spać tuż po posiłku.