Szacuny
10
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1307
Jezeli juz dojdzie do walki miedzy jedna osoba a grupa, a nie ma mozliwosci ucieczki, radze przeznaczyc na kazdego przeciwnika po jednym ciosie w bardzo szybki tempie, ale takim ciosie po ktorym przeciwnik bedzie sie dlugo zwijal z bolu, albo spowodowac zeby sie dusil.
Wystarczy trafic w czuly punkt ( a jest takich pelno), np:
-cios z prostej w szyje (byle nie za mocno bo mozna zabic)
-cios z piesci w nos, ale od dolu (przy odpowiedniej sile kosc nosowa moze wbic sie w czaszke)
-cios w splot sloneczny
- i jeszcze wiele innych mozliwosci
w ten sposob napastnik nie bedzie w stanie przez jakis czas walczyc, a osoba napadnieta moze w ten czas zalatwic sprawe z pozostalymi.
Bardzo wazna podczas takiej zabawy jest pewnosc siebie, chec do walki, a poza tym nalezy wyzbyc sie jakich kolwiek emocji (chociaz czasami to jest trudne)
Szacuny
10
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1307
mowie powaznie. jezeli nie mozezna uciec i trzeba walczyc nic innego nie da sie wykombinowac.
czy zamiast bawic sie z jednym kolesiem wyprowadzajac na niego 10 strzalow w morde (a w tym czasie jego kumple beda cie taranowali), nie skuteczniejsze bylo by zaatakowac przeciwnika w czuly punkt(nie koniecznie klejnoty i wykonczyc go jednym ciosem a pozniej jego towarzyszy??
Szacuny
7
Napisanych postów
786
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8487
jasne jasne a oni beda stac i czekac az ich wszystkich po kolei zalatwisz po kolei a przeciez nigdy nie masz pewnosci ze sobie dobrze trafisz w punkt ktory chciales i co wtedy jeden minimalny blad i masz wakacje w szpitalu albo od razu zachoreujesz na przewlekla chorobe zwana smierc
nigy wszystko nie wychodzi tak jak ktos to sobie zaplanuje przeciez oni beda sie ruszac jak zobacza ze cos jest nie tak i co wtedy bedziesz mial uderzanie w punkty mozna wtedy porownac ze strzelaniem do ruchomego celu
"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."
http://www.kungfu.z.pl Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.
SFD FIGHT CLUB
Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów.
Szacuny
10
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1307
wlasnie dlatego ze ich bedzie wiecej trzeba zalatwic to szybko zeby nikt sie nie polapal, jezeli trafisz pierwszego, inni (prawdopodobie) beda na tyle zaskoczeni ze to ich sparalizuje na 2-3 sekundy wtedy mozesz skorzystac z sytuacji
uwierz mi mielismy taki cwiczenia w wojsku
jezeli chodzi o trafienie w dany punkt tez to zalezy od was czy sie skupicie na swoim celu, bo jak bedziecie walili na oslep to zycze powodzenia
Szacuny
7
Napisanych postów
786
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8487
Dr.Psycho uzupelnij profil jesli laskai powiedz czy odbyles tylko sluzbe zasadnicza czy cos jeszcze moze jakies szkolenia datkowo czy cos?
"Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów."
http://www.kungfu.z.pl Trening? Cóż to takiego? To najważniejsza rzecz w życiu ważniejsza od rodziców, pieniędzy, szkoły i rzeczy materialnych po prostu najważniejsza bo pozwala rozwijać samego siebie w wybranym przez siebie kierunku którego nikt nie narzuca bo jesli coś nam nie odpowiada to zawsze mozna iść ćwiczyć gdzie indziej.
SFD FIGHT CLUB
Cukierki są słodkie ale seks nie popsuje ci zębów.
Szacuny
10
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1307
po 3 miesiecznych szkoleniach pelnilem sluzbe zasadnicza jako kapral Wojsk Ladowych 11 Dywizji Kawalerii Pancernej w Zaganiu, nastepnie otrzymalem stopien starszego kaprala. ukonczylem zasadnicza sluzbe jako plutonowy, a po ukonczeniu sluby chodzilem na dodatkowe szkolenia gdzie otrzymalem range sirzanta. po 3 miesiecznym dodatkowym szkoleniu jako sierzant zakonczylem kariere wojskowa.
Szacuny
10
Napisanych postów
256
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1307
zmacek: bardzo mozliwe dlatego napisalem "prawdopodobnie", ale w moim przypadku nim przeciwnik zdazylby sie zamachnac tym kuflem czy jakas palka juz by upadl na glebe
zreszta gdybym uderzyl twojego kumpla napewno chociazby na sekunde odwrocilbys na niego wzrok, wtedy ja bym skorzystal z twojej nieuwagi.
w walce trzeba wykorzystac kazda sekunde nieuwagi przeciwnika.
Szacuny
2
Napisanych postów
812
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9250
Dr.psycho wiesz niewiem jaki ty bojowy jestes i jaki masz poziom w fajtach , ale jak bys trafił na moja ekipe np:6 osób i był bys sam to 1 cios by nie wystarczył niewiem ile masz lat ale dajmy na to że 23 no a moi kumple maja od 20 wzwyz i co wtedy?? ci kolesie to uliczni zabijacy których nie pokonasz jakimś ciosem "zakonu szaolin" niewiem jak bys wtedy sie zachował !! takie zachowanie możesz zastosowac do postaci słabszych od siebie
Pozdrawiam !!