...
Napisał(a)
Z jednej strony Pudzian powinien się poprawiać, ale z drugiej strony na zdrowy rozum: gdyby każdy duży siłacz po 2-3 latach treningu miałby dawać równe walki nawet z takim zawodnikiem jak Thompson nie mówiąc już o Sylvii to przecież w MMA takich kolesi by się pojawiło od groma
...
Napisał(a)
ziomal_krk sorry, ale ja mam już za sobą kilka lat treningów SW i już chyba pewnie 3 razy więcej na siłowni więc wiem o czym piszę.
Pudzian mówił, że ma codziennie poranny, lekki rozruch, ale tak się nie buduje wytrzymałości, bo ta to solidne interwały POD OKIEM TRENERA KTÓRY GONI DO ROBOTY + towarzyszące im elementy. Poza tym stres w walce zabiera wiele sił, a dodatkowy brak umiejętności gospodarowania siłami (siłowe uderzanie, brak stosowania serii/odpoczynek, niepotrzebnie przepychanie się z blisko 130 kg człowiekiem zamiast stosowania technik i wykorzystywania sytuacji na ringu) potrafi wypruć resztki sił z najtwardszych. Pudzian mówił, że walczył na springach 2 rundy, ale to był tylko sparing. Walka jest 2 razy cięższa.
Co do treningów. To, że ktoś potrafi stosować na sucho jakieś techniki na treningach nie znaczy, że będzie mógł to wykorzystać w walce. Popatrz na najlepszych. Są perfekcyjni technicznie, a czasem ich walki przypominają burdę przed wiejska dyskoteką. Może nie taką jaką zaproponował Pudzian swoimi cepami, ale popełniają tyle błędów technicznych za jakie trener jest w stanie wyrzucić delikwenta z treningu, że aż oczy bolą. Popatrz na wytrzymałość najlepszych po intensywnej 1 rundzie. Większość się kiwa na nogach i zaczynają wychodzić lata pracy na salach, doświadczenia z poprzednich walk, charakter i odporność na zmęczenie i ciosy.
Pudzian jest słabo przygotowany technicznie, nie potrafi gospodarować siłami, ma słabą wytrzymałość, ogromne mięśnie potrzebujące pokłady tlenu i odpoczynku, żeby były zdolne do pracy. Poza tym jak pokazała walka z Thomsonem w chwilach słabości taktyka idzie w las i zaczyna się nawalanka, przez którą tak naprawdę sam się nokautuje.
Tak na marginesie, jeśli ktoś pisze, że Pudzian ma słaby charakter, bo odklepuje to jest idiotą, nie ma pojęcia o walkach i się kompromituje. Brak wytrzymałości, niemożność utrzymania się na nogach odbiera ochotę do walki z prędkością światła. Charakter tutaj nic nie pomoże jeśli przeciwnik jest w stanie tę słabość wykorzystać.
Pudzian mówił, że ma codziennie poranny, lekki rozruch, ale tak się nie buduje wytrzymałości, bo ta to solidne interwały POD OKIEM TRENERA KTÓRY GONI DO ROBOTY + towarzyszące im elementy. Poza tym stres w walce zabiera wiele sił, a dodatkowy brak umiejętności gospodarowania siłami (siłowe uderzanie, brak stosowania serii/odpoczynek, niepotrzebnie przepychanie się z blisko 130 kg człowiekiem zamiast stosowania technik i wykorzystywania sytuacji na ringu) potrafi wypruć resztki sił z najtwardszych. Pudzian mówił, że walczył na springach 2 rundy, ale to był tylko sparing. Walka jest 2 razy cięższa.
Co do treningów. To, że ktoś potrafi stosować na sucho jakieś techniki na treningach nie znaczy, że będzie mógł to wykorzystać w walce. Popatrz na najlepszych. Są perfekcyjni technicznie, a czasem ich walki przypominają burdę przed wiejska dyskoteką. Może nie taką jaką zaproponował Pudzian swoimi cepami, ale popełniają tyle błędów technicznych za jakie trener jest w stanie wyrzucić delikwenta z treningu, że aż oczy bolą. Popatrz na wytrzymałość najlepszych po intensywnej 1 rundzie. Większość się kiwa na nogach i zaczynają wychodzić lata pracy na salach, doświadczenia z poprzednich walk, charakter i odporność na zmęczenie i ciosy.
Pudzian jest słabo przygotowany technicznie, nie potrafi gospodarować siłami, ma słabą wytrzymałość, ogromne mięśnie potrzebujące pokłady tlenu i odpoczynku, żeby były zdolne do pracy. Poza tym jak pokazała walka z Thomsonem w chwilach słabości taktyka idzie w las i zaczyna się nawalanka, przez którą tak naprawdę sam się nokautuje.
Tak na marginesie, jeśli ktoś pisze, że Pudzian ma słaby charakter, bo odklepuje to jest idiotą, nie ma pojęcia o walkach i się kompromituje. Brak wytrzymałości, niemożność utrzymania się na nogach odbiera ochotę do walki z prędkością światła. Charakter tutaj nic nie pomoże jeśli przeciwnik jest w stanie tę słabość wykorzystać.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
@kaczka41
"Wygra- źle
przegra-źle
Odejdzie z mma - źle (powiedzą że stchórzył juz na maxa)"
Jak tak sobie czytam i analizuje to pokrywałoby się to z moimi odpowiedziami na tak postawione pytanie! Tylko inaczej bym to uzasadnił!
Wygra - źle - bo wszyscy by zaraz stwierdzili, że wystarczy koks, siłka i kazdego fightera ropyerdalam!
Przegra - źle - po przecież kv...wa jestem POLAKIEM i jakieś rosztki partiotyzmu w mnie tkwią.
Odejdzie z mma - źle - no jasne kv...wa, że źle. Przecież Pudzilla to pociąg promocyjny MMA w naszym kraju. Dzięki niemu jest więcej ludzi zainteresowanych tym sportem. Za tym pójdą sponsorzy i dzieciaki dla których jest idolem. A lepiej, żeby trenowały sporty walki zamiast koksować i na siłkę chodzić. Dzięki niemu ludzie obejrzą inne walki. Ja osobiście lubię oglądać także i walki Pudziana. W prawdzie nie traktuje tego jak esencję "PURE MMA" ale swego rodzaju egzotykę tejże dziedziny sportu.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - chkk w dniu 2011-05-23 11:39:35
"Wygra- źle
przegra-źle
Odejdzie z mma - źle (powiedzą że stchórzył juz na maxa)"
Jak tak sobie czytam i analizuje to pokrywałoby się to z moimi odpowiedziami na tak postawione pytanie! Tylko inaczej bym to uzasadnił!
Wygra - źle - bo wszyscy by zaraz stwierdzili, że wystarczy koks, siłka i kazdego fightera ropyerdalam!
Przegra - źle - po przecież kv...wa jestem POLAKIEM i jakieś rosztki partiotyzmu w mnie tkwią.
Odejdzie z mma - źle - no jasne kv...wa, że źle. Przecież Pudzilla to pociąg promocyjny MMA w naszym kraju. Dzięki niemu jest więcej ludzi zainteresowanych tym sportem. Za tym pójdą sponsorzy i dzieciaki dla których jest idolem. A lepiej, żeby trenowały sporty walki zamiast koksować i na siłkę chodzić. Dzięki niemu ludzie obejrzą inne walki. Ja osobiście lubię oglądać także i walki Pudziana. W prawdzie nie traktuje tego jak esencję "PURE MMA" ale swego rodzaju egzotykę tejże dziedziny sportu.
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - chkk w dniu 2011-05-23 11:39:35
...
Napisał(a)
No dobra to i ja cos napisze Kaczka wiem ze odkad piszesz na forum jestes fanem Pudziana ok jatez kiedys go lubiłem(jak startował w strongmanach) ale zmieniłem troszke podejście do niego przez jego zachowanie
- po pierwsze okłamał wielu ludzi mówiąc ze trenuje od dawna Boks I Karate(no i gdzie tu chociaz podstawy boksu)
- po drugie pozjadał wszystkie rozumy i opowiadał ze nie potrzebuje trenera
Piszesz tez o tzw patriotyzmie tzn. że powinno mu się kibicowac bo jest Polakiem(sorry mniej wiecej tak to zrozumiałem) wiec i tu wyrażę moją opinie mnie osobiscie mało intarara czy walczy Polak, Czeczen, Holender, Brazylijczyk Czy Rosjanin ważne aby zawodnik sobą reprezentował umiejętnosci serce do walki i sportowe zachowanie(jedyni Polacy których podziwiam i bardzo cenię w sportach walki To Nastek i oczywiscie Marek Piotrowski)
piszesz też że dwa lata to nic no nie do końca się z tym zgodzę, pozwole sobie podać tu przykład gościa z mojego avka Lee Murraya przyszedł sobie chłopak z ulicy(nie licze tu jego wczesniejszych ulicznych zadym) i już po około własnie dwóch latach bez tak naprawdę zadnego stylu bazowego obijał się z powaznymi zawodnikami(Pele,Rivera,Anderson) no ale to był dla mnie MEGA(nawet moim zdaniem większy niż Jones) talent który niestety na własne zyczenie zmarnował swoją kariere.Także podsumowujać Moim zdaniem MOŻNA w dwa lata się czegoś nauczyć.No i to chyba tyle pzdr
- po pierwsze okłamał wielu ludzi mówiąc ze trenuje od dawna Boks I Karate(no i gdzie tu chociaz podstawy boksu)
- po drugie pozjadał wszystkie rozumy i opowiadał ze nie potrzebuje trenera
Piszesz tez o tzw patriotyzmie tzn. że powinno mu się kibicowac bo jest Polakiem(sorry mniej wiecej tak to zrozumiałem) wiec i tu wyrażę moją opinie mnie osobiscie mało intarara czy walczy Polak, Czeczen, Holender, Brazylijczyk Czy Rosjanin ważne aby zawodnik sobą reprezentował umiejętnosci serce do walki i sportowe zachowanie(jedyni Polacy których podziwiam i bardzo cenię w sportach walki To Nastek i oczywiscie Marek Piotrowski)
piszesz też że dwa lata to nic no nie do końca się z tym zgodzę, pozwole sobie podać tu przykład gościa z mojego avka Lee Murraya przyszedł sobie chłopak z ulicy(nie licze tu jego wczesniejszych ulicznych zadym) i już po około własnie dwóch latach bez tak naprawdę zadnego stylu bazowego obijał się z powaznymi zawodnikami(Pele,Rivera,Anderson) no ale to był dla mnie MEGA(nawet moim zdaniem większy niż Jones) talent który niestety na własne zyczenie zmarnował swoją kariere.Także podsumowujać Moim zdaniem MOŻNA w dwa lata się czegoś nauczyć.No i to chyba tyle pzdr
...
Napisał(a)
Kaczka, a niby od kiedy to Mariuszek ma 2-letni staż w SW?
Stary filmik, w chooj razy był na forum - ale wklejma specjalnie dla Ciebie:
P.S. Weź się za trenowanie czegokolwiek, może nabierzesz dystansu do pewnych spraw...
Stary filmik, w chooj razy był na forum - ale wklejma specjalnie dla Ciebie:
P.S. Weź się za trenowanie czegokolwiek, może nabierzesz dystansu do pewnych spraw...
...
Napisał(a)
Kaczka prosze nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia. Albo chociaz dodawaj "IMO", bo piszesz jakbys stal jako "ekspert" kolo Borka na ksw.
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-05-23 12:08:02
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-05-23 12:08:02
Business as usual
...
Napisał(a)
Jak ktoś musi w to wciskać "patriotyzm" po jakiegoś kija, to może się cieszyć że wszyscy właściwie Polacy pokonali przeciwników bez pomocy sędziów, w dobrze dobranych walkach.
A nie przejmować się że notoryczny kelner obił strongmana.
A nie przejmować się że notoryczny kelner obił strongmana.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Poprzedni temat
KSW 16 - LIVE
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- ...
- 34
Następny temat
100 lat przed kompem!
Polecane artykuły