KSW 16 Wyniki

Agresst oby może w końcu wypuszczą go do ufc lub chociażby bellatora :)

Jak nie chce opuszczać ciepłej posadki w KSW, to mógłby do SF....

Tam mieli 'japoński' model kontraktów, czyli niekoniecznie żadne wiążące dłużej rzeczy - jak jesteś dobry/ludzie chcą cię oglądać możesz wpaść i powalczyć.

Pytanie czy dalej tak jest jak Zuffa zrobiła remanent.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-05-22 21:08:57

Co do Mariusza.

Według mnie, Pudzian swojej kondycji znacznie już nie poprawi. W końcu ile może wytrzymać osoba ważąca 123kg. Jestem pewien że 'słabość' Mariusza tkwi w jego doświadczeniu, co wiąże się z 'wypompowaniem' w drugiej rundzie. Taki Thompson wie jak rozłożyć siły, kiedy ma odpuścić, odpuści, nie podpala się. A Pudzian ? Walka w klinczu a Pudzian ciągle spięty.

Pudzian musi nauczyć się trzymać zimną krew. Podczas takiej sytuacji kiedy rywal nie trzyma gardy, zawodnik o sile Mariusza powinien jednym ciosem znokałtować przeciwnika. Dlaczego Pudzian go nie znokałtował ?Ano dlatego że nie myślał podczas walki, jestem pewien że 2 mocne techniczne sierpy powinny spokojnie wystarczyć na KO (nie CEPY, tylko SIERPY). DOŚWADCZENIE, ZIMNA KREW, I BRAK PODPALANIA SIĘ takie rady dla pudziana.



Błachowicz, w ładnym stylu wygrał.

Khalidov-

Materla- Dla mnie ekstra Zdominował przeciwnika, i tyle.

Różal- gdyby nie kontuzja przeciwnika, mogło by się to potoczyć inaczej, czekamy na następną walkę

Kornik- Nie za bardzo mnie ta walka interesowała ale fajnie się oglądało.

atilla vegh- Dobra nuta na wejście Walka dobra do czasu.

Ale śmieszna gala. Poziom żal poza wg mnie postawą Błachowicza. Mamed ok ale walka była krótka i nie mogę przez to wypowiadać się o jej poziomie. Różal na mega farcie wygrał, bo normalnie to by nie dotrwał do końca tej walki.
No i Mariuszek. Dawno się tak nie uśmiałem. To wyglądało jak walka słoni. Thompson miał ciosy wolniejsze niż gdyby JDS powiesić dziewczynę na ręce i kazać mu boksować. Tyle mieli szlifować tą kondycję i zsapał się po pierwszych 4 minutach. Po prostu śmiech.
Janek Błachowicz bardzo spodobał mi się w walce. IMO jako jedyny pokazał jak powinno się walczyć w MMA. Wyglądał najprofesjonalniej w całej stawce. Chyba tylko on, Mamed i "Kornik" mają prawdziwą technikę w uderzaniu w całym KSW. Reszta wygląda jakby cepami tłukli na oślep.
Mamed zaniepokoił mnie wypowiedzią że trzeba ściągać najlepszych tu i będzie walczył tu. Czy on nie rozumie, że jest za dobry na KSW a nikt z czołówki nie przyjdzie z nim tu walczyć, chociażby przez prestiż, kasę i to że mając umowy z najlepszymi organizacjami nie mogą walczyć gdzieś indziej? Jemu chyba naprawdę nie zależy na byciu najlepszym w wadze średniej...

Dymek- Mamed ma kase, ma fanów, walczy z W miare dobrymi zawodnikami ( co prawa nie czołówka, ale średniakami też bym ich nie nazwał) to po co ma się pchać gdzie indziej jak chce to niech walczy w KSW.


Ale ja na jego miejscu też zastanowił bym się nad walkami niekoniecznie w Polsce

Bo jest jeszcze coś takiego jak ambicja. Owszem są zawodnicy walczący tylko dla kasy (Nick Diaz, Rampage), ale mi gdybym był zawodnikiem MMA zależałoby nie tak bardzo na kasie jak na sukcesie sportowym. Owszem kasa też ważna, ale wolałbym dostać mniej a walczyć pas w UFC niż obić kolejnego średniaka. Ale to kwestia ambicji jak już mówiłem.

Fuuun-nie wiem,czy Mammed ma dużą kasę.Chyba,że mu się od roku,czy trochę dłużej poprawiło,bo pamiętam jak narzekał w wywiadzie,że oprócz treningów musi w swoim sklepie z odżywkami i sprzętem do SW pracować,żeby móc normalnie funkcjonować.No chyba,że Kawulski i Lewandowski w końcu mu dają zarobić i inni sponsorzy też.

Wydaje mi się że ew. kłopoty finansowe Mameda minęły

Dymek, zgadzam się z Tobą, ale nie siedzimy u niego w głowie może ma swoje powody

Khalidov odkąd stał się popularny i zaczął dostawać kontrakty reklamowe, nie ma motywacji, żeby się stąd ruszać. Jest coraz bardziej promowany, co będzie wiązało się z coraz lepszą kasą.

Po co ma się pchać do USA? Żeby dostać Palharesa i skończyć jak Drwal? A może żeby dostać Belforta i skończyć jak Lindland? Coś czuję, że Stann niedługo pokaże Santiago jaka jest różnica między USA i Japonią.

Czy Bellator mu zapłaci lepiej niż KSW teraz? Wątpię.

Szefostwo KSW doskonale wie, że Pudzian jako silnik napędzający MMA-manię się skończył. Khalidov jest bardzo lubiany, a wypromować go na lokalną polską gwiazdę będzie łatwo, bo to równy gość.

Dostanie kilka kontraktów, pokona jeszcze paru średniaków i ustawi się finansowo.

Z Bellatorem tłumaczy się tym że ma ramadam i nie przygotowałby się odpowiednio-rozumiem. Ale niech nie wierzy w to że sprowadzi się tu najlepszych. Całemu KSW się teraz plany zepsuły przez Pudziana bo miał wygrać z DVD (w ogóle to czemu tak wszyscy na niego piszą bo nie wiem) i później mieli mu zorganizować walkę z Sylvią, tzn za jakiś czas. Jego myślę że by akurat ściągnęli. Ale nie mogą polegać tylko na ściąganiu gwiazd poprzedniej epoki.