Do schudnięcia 30+

Witam,

Jak sam tytuł mówi mam do schudniecia znaczna ilość wagi. Wątek ten załozyłem w celach informacyjnych bo niewiadommo ile artykulów sie przeczyta to każdy tak naprawdę pisze co inego, poleca inna metode itp, więc zapytanie o opinie i dostanie odpowiedzi specificznej do danej sytuacji będzie najlepszym wyjściem.

Tak więc zaczne mam lat 19, wzrost 175cm, waga 109kg. Obecnie juz schudłem 10kg wiec 1/4 możnapowiedzieć czego chcę :). Za wysoki niejestem hmm ale nic przejdźmy dalej.
Uczęszczam na sztuki walki Aikido, Iaido, wykupiłem karnet na siłownie na rok. Tak więc wszystko na poważnie planuje.
Ogólnie niemusicie mi diety ustawiać itp, ale chciałbym sie dowiedziec pewnych rzeczy.
1.Jąką dietę powinienem mieć , ile kalori? przejść odrazu na 1000 cal bo wiem ze dam rade wytrzymać ale czy warto czy będzie dobry efekt?.
2.Czy ma być Low carb, low fat i high protein ?

I teraz trochę pytań odnośnie ćwiczeń.
1.Siłownie mam od miesiąca i na ta chwilę ćwiczyłem tak 4 razy na tydzień ale po 2-3 godziny.
15min - cardio
1h-1:30h - trening siłowy wszystkie partie mięśni.
30-40min - cardio
10min - rozciąganie
I czasami 30min basen jak niejest za późno i mam siły.I tak 4 razy w tygodniu.

Pytania mam w sensie jak mam ćwiczyć na siłowni by stracić tłuszcz i po schudnięciu miec mięsnie żeby jak schudnę niebyć chuderlakiem co nieumie cegły podnieść ale żeby sie tam miało mięśnie które można wyrzeźbić później.
Oraz czy mam iść na utratę wagi czy tłuszczu bo czytałem artykuły że to są dwie różne rzeczy , ale co ja ma robić w swoim przypadku?

Ogólnie chciałbym w 2 lata schudnąć i osiągnąć sylwetkę. podaje przykład. Oczywiście jest to tlyko przykład bo tylko to znalazłem w tej chwili.
http://celebritystatus.com/wp-content/uploads/2010/12/ChrisHemsworth-Thor-03.jpg

Tak więc wątek ten założyłem by juz na początku sie niezgubić i od początku dobrze zacząć oraz trać w swoim postanowieniu. Gruby jestem ale chcę coś z tym zrobić niepowiem że niechciałbym schudnąc i wyglądać bosko w miesiąć ale próbuję do sprawy podejść realnie, tak więc prosze forumowiczów o pomoc, porady.

Z góry dziękuję za pomoc.

Witam,

Dzisiaj miałem trochę więcej czasu wolnego więc postanowiłem sobie obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne jak i zapotrzebowanie makroskładników. Pierwszy raz to robiłem więc niejestem pewny czy mi poprawnie wyszło szczególnie patrząc ile mi tłuszczy wyszło także jesli ktoś by miał chwilke i miał ochote sprawdzić to sie nieobrażę.

podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne - 109x24 = 2616kcal
dzienne zapotrzebowanie kaloryczne - 2616kcalx1.3= 3400kcal

białko - 109x2 = 218g x 4kcal = 872kcal
węglowodany - 3400x20% = 680kcal/4 = 170g ww
tłuszcz 3600-872-680 = 1848kcal/9 = 205g fat

Pozdrawiam

Zmieniony przez - William19 w dniu 2011-05-22 18:11:04

jakie 1000kcal chłopie? Co Ty czytałeś Panią domu?


pzdr/

Chłopie!ogarnij się:
1,rozgrzwka-10
2,fbw-45-60
3,aero-20 po silowym
4,5,6-dieta zbilansowana(2500 kcal-minimum)
7,zero alko
8,dużo wody

Dziękuje to mam taki wstępny plan jak zacząć mam. Często czytałem strony to ludzie polecali diety 1000cal jako że są niby najskuteczniejsze i bezpieczne tak więc dlatego wolałem zapytac :) Jak schudnę te 30 kilo to dam znać :P :D ale chyba troche mi potrwa :D

Pozdrawiam.

"Jak schudnę te 30 kilo to dam znać :P :D ale chyba troche mi potrwa :D"

Jak schudniesz na takich założeniach 10kg bez efektu jojo to będzie cud.

Poza tym nie wcale to nie będzie długo trwać, na ogół jest tak że zapasa się 6 lat a potem zrzuca się 30kg fatu w miesiąc, przy okazji z tłuszczu wyrzeźbiły się fajne mięśnie więc można śmiało w lipcu na plaże iść.

I teraz trochę pytań odnośnie ćwiczeń.
1.Siłownie mam od miesiąca i na ta chwilę ćwiczyłem tak 4 razy na tydzień ale po 2-3 godziny.
15min - cardio
1h-1:30h - trening siłowy wszystkie partie mięśni.
30-40min - cardio
10min - rozciąganie
I czasami 30min basen jak niejest za późno i mam siły.I tak 4 razy w tygodniu.
Cardio : 8-10 min najlepiej bieżnia.
Trening zależy ile ćwiczeń, przerwy 1-1,5min.
Strecha starczy 5-8min.

Basen w dni nietreningowe, po godzinie najlepiej.
Aeroby po treningu siłowym - 30-40min, a jak robisz w dni nietreningowe to 40-60min.

Rozumiem juz mam coraz lepszą orientację jak to robić wszystko. Wiem że człowiek napoczątku traci wode itp więc waga szybko spada ale niema co zaniedbałem ciało nieźle, mnóstwa fatu mam ale nawet przy swojej wadze niemoge tak źle wygladać bo ludzie tak średnio zgadują że mam 90kg więc muszę być trochę dobrze zbudowany albo są po prostu mili :P , fote później wrzucę to zobaczymy czy da coś się zrobić ze mną :P :) .

Następne pytanie mam ponieważ po rozgrzewce zaczynam ćwiczyć siłowo, mięśnie.
I ile powinienem seri robić po ile powtórzeń ponieważ na tą chwilę robię prawie każdą maszyne 4 serie po 15 powtórzeń z 20-30sec przerwami pomiędzy seriami.
Czy jest to odpowiednia metoda?. W miesiąc o 15kg więcej podnosze niż kiedy zaczołem czyli widzę efekty w sile ale boję się żeby czasami jakiś wielki się niezrobić z mnóstwem mięśni pod fatem heh :)

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za pomoc.
Z informacji tutaj, ułoże sobie ładny plan i będę próbował go przestrzegać :).

Pozdrawiam.

William, w moim przypadku jest odwrotnie :D Kumple specjalnie mi cisną że wyglądam na 80 :P Dla mnie jednak to tylko motywacja, poza tym leje na ich czcze gadanie. W każdym bądź razie klatę mam lepiej zbudowaną niż większość z nich. Praktycznie już wolę mieć tłuszcz niż masakrycznie wystające żebra i wyglądać jakby się właśnie z obozu wyszło po ponad 70 latach.. Przykład? Kumpel - wzrost 198 waga 71kg, następny 174 a waga 55kg. No proszę żeby kobieta miała więcej mięśni i większą masę od 'faceta' (tak można to określić w ich przypadku). Gdyby mi tak słodzili że jestem jak anorektyk, żebym zwiększał masę a nie redukcje, w momencie pisania tego postu ważyłbym pewnie coś koło 90kg.
A foty przeglądowe i pomiary zresztą same mówią za siebie.. nie ma co gadać.

pamietaj w walce z samym soba jestes ty i twoje wyrzeczenia. reszta polaczkow ze szczenami na dole ? jest nie wazna. pamietaj facet w osiagnieciu sylwetki jestes sam. nie ma nikogo bo na chooj ci ktos. cierpliwosc i dystans to podstawa. nie bede ci tu pjerdolil glupot ze musisz wierzyc . ***ac wiare ty jestes bogiem. wiec bierz dupe w troki idz przypakuj na koniec aeroby 40 min . i wpadnijcw monotonie a za kilka miechow twoje lustro bedzi z zaszczytem cie exponowac.POZDR

The Sniper święte słowa:) sam musisz uwierzyć że dasz radę

Dziękuje za porady i zgadzam się, to prawda co TheSniper prawi zgadzam się w 110%. Nic nieprzychodzi łatwo a jak by przychodziło to jaka była bby satysfakcja heh . Całe praktycznie swoje życie byłem gruby ale to siebie mogę tylko obwiniać bo nic nigdy z tym niezrobiłem. Nic mam teraz praktycznie 4 miesiące wakacji zanim Universytet więc czas jest by coś z sobą zrobić. Żeby się kurcze tylko w graść wziąść...

Dziękuje I Pozdrawiam.

4 miechy powiadasz .. można powalczyć w tym czasie o 12-15kg. Zawsze coś... Jak nie będzie o******lania, przy dobrej misce na wakacje 2012 powinien być już jakiś pożądany efekt. Cudów nie będzie przy zejściu z takiej masy, no ale...

Sniper - hmm wg. Ciebie jak pójdzie na siłkę to z tłuszczu wyrobi mięśnie ze stali??
Więc nie ******* głupot, niech zajmie się spokojną redukcją bo na szybko może se zrobić zupke instant..

Nie wiem jaką drogę obierasz ale tak :
Pierw redukcja - zrzucisz odpowiednią ilość kg, tłuszczu będzie mało - rozpoczynasz masówkę ale z głową, żeby przybyło mięcha a nie fatu, po masówce rzeźba będzie..
Przynajmniej ja tak bym to widział.