Dieta na masę do sprawdzenia&poprawienia

Jak widzisz często nam się zdaje że jemy dużo.

Mam ciągle problem z ustaleniem proporcji między węglami a tłuszczami. Jak jem za dużo tłuszczy - zalewa mnie, jak za mało - nie rosnę... co zupełnie rozwala jakiekolwiek przypuszczenia co do mojego zapotrzebowania na kcal

Nie spodziewaj się że bedziesz rósł szybko bez nabierania tk tł nie możliwe

Tak z czystej ciekawości zrobiłem sobie dzisiaj w aptece znowu pomiar tkanki tłuszczowej

19 września 2010
Waga: 64kg
BF: 12%
Czysta masa: 56kg
Masa TT : 8.1kg

13 maja 2011
Waga: 81kg
BF: 19%
Czysta masa: ~66kg
Tłuszczyk: 15kg

Jedna głupia zmiana w diecie (W tym przypadku podbicie tłuszczy) i ruszyło z kopyta Szkoda tylko że tak masakrycznie bf podskoczył. W sumie poza brzuchem który faktycznie trochę urósł nie wygląda to źle...

Zastanawiam się teraz, redukować czy dalej masować? Boję się ze jak zacznę redukować to nic ze mnie nie zostanie


Zmieniony przez - TomekUrug w dniu 2011-05-13 00:29:51

Wow niezły rezultat. Ile masz teraz kcal w diecie?
I jakie proporcje BTW?



Zmieniony przez - ProSatan w dniu 2011-05-13 00:42:19

W 8 miechów 10kg czystej masy - elegancko

Jem dziennie ok 4000kcal. Parę stron wcześniej jest dieta.
BTW trzymam około 2.5/2/5 (ale jeszcze parę miesięcy temu było więcej tłuszczu)

W ogóle dzięki za miłe słowa

Zmieniony przez - TomekUrug w dniu 2011-05-13 01:05:03

Długo już jesteś na diecie masowej i Twój metabolizm się porządnie rozpędził. Może po prostu obniż trochę węgle i tłuszcze, zwiększ czas regeneracji, obniż intensywność treningów. Wtedy waga powinna zostać w miejscu, metabolizm trochę zwolnić.

To jest jedno wyjście jakie proponuję, aby odpocząć trochę i przy okazji zaobserwować jak się organizm zachowa.

Drugie wyjście, jeśli bf chciałbyś obniżyć, a wagę w miarę możliwości utrzymać, to możesz dorzucić trochę lekkich aerobów i pozostać przy ok. 4000kcal

Typowej redukcji uważam, że nie ma sensu robić, jeszcze. Poczekaj aż czysta masa przekroczy 70kg:)


A i jeszcze chleb razowy bym zamienił na makaron razowy, ryż brązowy, zamiast jajek rybkę w jeden posiłek. To dodatkowo pozwoli utrzymać długi okres wchłaniania. Moim zdaniem ryż brązowy/kasza gryczana jest znacznie lepsza od chleba w momencie kiedy już złapałeś "główną" masę i nie chcesz łapać już bf

TomekUrug
obniżaj powoli ilośc ww zmniejsz narazie o 200kcal i sie nie przejmuj.

Dzięki Panowie za rady! Postanowiłem że jeszcze pociągnę masę przez jakiś czas, bo trochę żal przestać rosnąć nagle. Spróbuję dojść do tych 70kg czystej masy, może akurat do grudnia się uda.

Tak jak radzicie obniżę trochę kaloryczność, żeby tłuszczu nie łapać za szybko.

Dzięki!

ProSatan
Jajka jem z prostego powodu - są tanie Ta dieta mnie już bardzo dużo kosztuje i wolałbym żeby magicznej wartości 1000 zł miesięcznie nie przekroczyła