mój bilans kaloryczny wynosi mniej wiecej 5-5,5 tys kalori dziennie nie mam predyspozycji dużych do tycia jednak udało mi sie przytyć do 108 kg w 6 lat jednak rozepchałem brzuch jedzniem spory.. już podzielone mam psiłki co 2 godziny,. jednak dużo nie zmalał mi obwód.. wiem że głodówka jest rozwiązaniem lecz spanie mi masa.. i będzie katabolizm.. bez węgli i tak mi spada :(
przybrałem więc taki plan i bardzo proszę o pomoc...
kupie gainera na 2 dni.. będe rozcieczać z wodą i popijać przez cały dzień małymi łyczkami by nie dopóścić do katabolzimu a brzuch bedzie burczeć z głodu rano tylko zjem małą owsiankę.. i tak przez 2 dni,, co o tym myślicie?? nie spadnie mi masa???