Ok, trening od jutra zaczynam. Starczy tego opyerdalania się. Podalało mnie niestety lekko przez tydzień przy takiej kaloryczności. No ale potem się wytnie więc nie ma co się przejmować. Wczoraj lekkie odstępstwo od diety, 2 posiłki zamieniłem grillowanym mięsem, i trochę winka było. No ale nie ma przesadzać, żyć też trzeba czasami
a poza tym dieta trzymana.
Zgodnie z propozycją Wuchty, trochę zmieniam trening na 4 razy w tygodniu. I odciągam z każdego ćwiczenia po jednej serii, dajemy na jakość i intensywność.
A więc tak :
Niedziela/ Nogi / Brzuch :
1 Przysiad tylni
3 serie/8 powtórzeń, progresja
2 Wykroki
2 serie/6 powtórzeń, stały ciężar
3 Prostowanie siedząc
2 serie/12 powtórzeń, progresja
4 Uginanie siedząc
2 serie/12 powtórzeń, progresja
5 Wypychanie siedząc
2 serie/10 powtórzeń, progresja
6 Wspinanie stojąc
3 serie/12 powtórzeń, progresja
7 Wspinanie siedząc
3 serie/12 powtórzeń, stały ciężar
Na brzuch mam tam swoje ćwiczenia, głównie celuję tutaj w
dolne partie brzucha.
Poniedziałek/ Klatka / Biceps:
1 Pompki na poręczach
4 serii/8 powtórzeń, progresja
2 Wyciskanie hantli na ławce skośnej
3 serie/10 powtórzeń, progresja
3 Rozpiętki
2 serie/12 powtórzeń, stały ciężar
4 Uginanie ze sztangą, podchwytem
3 serie/10 powtórzeń, progresja
5 Uginanie ramion z hantlami
2 serie/10 powtórzeń, progresja
6 Uginanie ramion na modlitewniku, wąski chwyt
1 serie/15 powtórzeń, stały ciężar
Wtorek / Wolne
Środa/ Plecy / Brzuch :
1 Martwy Ciąg
3 serie/8 powtórzeń, progresja
2 Podciąganie
2 serie/max , bez dodatkowego ciężaru
3 Ściąganie drążka, najszerszy
2 serie/8 powtórzeń, progresja
4 Wiosłowanie siedząc/wyciąg
3 serie/10 powtórzeń, progresja
4 Szrugsy
3 serie/12 powtórzeń, progresja
Piątek/ Barki:
1 Press Push
3 serie/10 powtórzeń, progresja
2 Podciąganie linki wzdłuż tułowia
2 serie/10 powtórzeń, progresja
3 Wznos boczny wylewający/linka
2 serie/10 powtórzeń, stały ciężar
4 Wznos boczny w opadzie tułowia
2 serie/10 powtórzeń, stały ciężar
1 Wyciskanie wąsko
3 serie/8 powtórzeń, progresja
2 Czachołamacze
2 serie/10 powtórzeń, progresja
3 Prostowanie ramion/wyciąg
1 serie/15 powtórzeń, stały ciężar
------------------------------------------------------------------
Z ciężarami myślę że nie ma co ściemniać, może bez progresji, ale startuję z takim obciążeniem z jakim skończyłem.
Co do regeneracji, gdzieś w środę odezwały mi się barki, i trochę mnie pobolewały, więc chyba jednak były trochę przetrenowane. Plecy też trochę czułem, nie wątpliwie ten czas dobrze mi zrobił, chociaż nie powiem nie lubię siedzieć i nic nie robić. Morda się cieszy że jutro wracam na siłkę ;]
Wuchta Of coz dzięki za pomoc, zobaczymy jak teraz pójdzie. Mam pytanko odnośnie tych moich nóg. Wiadomo że ważne jest je ćwiczyć, jednak nie zależy mi zbytnio na tym aby większe były, a chciałbym trochę popracować nad wyrównaniem proporcji między lewa łydką (42,5cm) a prawą (44cm). Różnica jest widoczna gołym okiem. Widać że zdecydowanie odstaję głowa boczna mięśnia brzuchatego lewej łydki.
Szczerze to nie wiem jak się za to zabrać...