ciągle się kontroluję i ruszam a tyję!

to jak z tymi bialkami i węglo oraz tł, wlasciwe proporcje na redukcję delikatną?

czy moze mi ktoś powiedziec, czy prawidlową mam ilosc węglo. i bialek tak jak podawalam wczesniej:/ zwiekszylam kcal dzisiaj do ok 1800 bo ost znow jadlam tak 1500, ale tyje bardziej niż chudnę,bo sprawdzilam właśnie.. już nie mogę z tym wytrzymać!

a zjadłam:
1- dorsz wędzony, tak z pól plus 2 mniejsze kromki chleba wieloziarnistego
2- jogurt naturalny- 370g, plus jabłko, trochę migdalow do tego i mrożonych wiśni
3- schab z grila i udko z grila, salatka(salata,śmietana,ser feta,pomidor,ogórek)
4- garść migdałów i kawałek wędzonej ryby
więcej juz nie zjem, bo się zwazylam i waze po jedzeniu 60,9!! a zazwyczaj wazylam 60,4 max!:(

wpisz do dzinnika posilkow ilosc a bedziesz wiedziala i co tydziejn podawaj swoej obowdy i co jesz, nie jestesmy ci w stanei pomoc nei widzac co jesz jak sie ruszasz i co z tego wynika

masz jesc a nie histeryzować nad pol kilo po jedzeniu

ja wiem ze po jedzeniu sie tyje, gdzies kilo okolo. ale dzis rano wazylam 59,6 a po jedzeniu juz prawie 61:( wiec widze ze idzie w górę, dlatego mnie to martwi. wpisalam ostatnio w dziennik, dokladne wartosci, i podalam tu ile wyszlo mi bialka, tlusczy i wegli:
166-bialko, 58-tłuszcz, 133- węglowodany- dobre proporcje??
aha i narazie sie nie ruszam, bo przygptpwuje sie do matury, wiec nie chodze na basen tak jak zazwyczaj bylo- 2 razy w tyg. czasem na rower sie wybiore jedynie by sie oderwac. jem tak ok 1500-1750 kcal.roznie bywa.

jesteś rekordzistka bo dziewczyny ważące sie codziennie to norma szaleństwa ale ważące sie przed jedzeniem i po jedzeniu to juz patologia
Co ty wazysz? retencje wody ilosc pokarmu, wahania hormonalne????

zmniejsz ilość bialka do 130g podnieś ilość tłuszczy
Nie wierze ze sie 24h na dobe przygotowujesz do matury, czas na ruch mozna znaleźć nie szukaj wymówek, po prostu przynajmniej 3x w tygodniu zrob cos dla zdrowia, dlugo byc nie musi

zdaje sobie sprawe, ale tylko to tak ostatnio, ze względu na te wachania wagi, kiedys tak nie mialam:( ok, zmniejsze bialka, a tluszczy do ilu podniesc? co do wysiłku fiz to nigdy nie robilam wyjątkow i chodzilam na ten basen, ale teraz to wyjątkowa sytuacja, ale jeszcze 2 dni i się zaczną, więc znów zacznę coś robić, choć wolalabym coś innego niz basen moze rower? jak z 40 minut wystarczy?

nie patrz na czas rob co chcesz, rower, pobiegaj, basen ... co chcesz i ile chcesz

a wage schowaj w zamknietej szafie a klucz daj komus na przechowanie

ale dzis rano wazylam 59,6 a po jedzeniu juz prawie 61

A nie zapominasz o zważeniu się przed/po skorzystaniu z toalety?

.....

W dalszym ciągu czekamy na zdjęcia sylwetki. Gdzie one są?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-05-01 23:28:01