Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no w sumie racja:)..ale zawsze mają one jakieś doświadczenie większe, ja to typowym sportowcem nie jestem i wolę poczekać dłużej ale trochę lżej poćwiczyć- tzn aeroby i żeby mi to przyjemność też sprawiało bo będę to robić wtedy regularnie.
nie mogę coś tego planu jedzenia wrzucić, nie wiem dlaczego:/ więc napiszę co mi wyszło w planie na dzisiaj:
120-białka 60-tłuszczy
113-węglo
kcal: 1600
planuję iść na rower na 40 minut dzisiaj.
Szacuny
9
Napisanych postów
18856
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
105215
Żadna kobieta w Ladies nie jest sportowcem i zaczynały od tego samego poziomu doświadczenia -zero Aeroby są na dłuższą metę mało efektywne, bo nie dajesz swojemu ciału dodatkowych bodźców. Organizm szybko przyzwyczaja się do jednostajnego wysiłku.
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mówisz? kurcze, mam nadzieję, że te aeroby też coś tam pomogą, bo chyba najgorsze uczucie jest wtedy jak się namęczysz na marne:P z tą siłownią naprawdę nie mam warunków, bo nie ma w pobliżu nic:(
co do dzisiejszych posiłków to mała modyfikacja:
kcal:1622
białko:140
tł:61
węglo:126
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
353
Droga tlen.pl :) przeczytałam Twoje wypowiedzi na forum i chciałam Ci coś poradzić. Daj swojemu organizmowi trochę czasu. Odżywiaj się zdrowo, jak radzą Ci dziewczyny i ćwicz, nie waż się codziennie, bo to prowadzi do obłędu i panicznego strachu przed przytyciem. Wiem to z własnego doświadczenia, ponieważ to co Ty przechodzisz przerabiałam około 3 lata temu. Efekt tego jest taki, ze około 2 lat nie miałam okresu, a mój organizm "zablokował" się na te dwa lata - zamiast stawać się kobietą cofnęłam się wyglądem do "dziewczynki z podstawówki". Dopiero teraz moje hormony powoli się stabilizują, ale wiem, że przede mną jeszcze długa droga. Dlatego czytając Twoją historię musiałam napisać i bardzo Cię proszę, że jeśli chcesz schudnąć udaj się do dietetyka, poproś o pomoc osobę, która się zna na siłowni (np. opiekuna lub nawet wuefistę), ale nie popełniaj głupiego błedu polegającego na łopatologicznym odchudzaniu się, bo czas, który na nie zmarnujesz na pewno nie jest tego warty. :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no właśnie jak robię plan posiłku i chcę wybrać opcję- "generuj zrzut" to się otwiera puste okienko, i dlatego przepisuję te wartości:/
a co do warunków to mam dużo miejsca akurat:) ze sprzętu mam już w domu rowerek stacjonarny i 2 kilowe dwa ciężarki,choć z nich nie korzystam:p
Dobrze, żebyś sobie obciążenie dokupiła. Do tego piłkę swiss ball do ćwiczeń.
Można robić trening bez ciężarów, ale też szybko zabraknie dalszego impulsu dla mięśni.
To jest Twój wybór jak chcesz ćwiczyć. Nikt Cię do niczego nie namawia, całkowita wolność. Tylko sama widzisz, że kombinowanie po swojemu niewiele daje.
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ok:)
a co do cieżarków to się pomylilam:jeden ma aż 4 kilo(jak dla mnie są naprawde ciężkie:P)
z tą pilką pomyslę, tylko nie wiem za bardzo jak na niej ćwiczyć:)