Dzisiaj w sumie poczułem, że potrzebuję kilkudniowej przerwy. W środę następny trening, już nowy, w piątek też się odbędzie. W poniedziałek odpuszczam, robię przerwę.
Trening:
1. Skok obunóż w dal 3x6
2. Podciąganie jednorącz nachwytem z asekuracją 3x6
3. Pompki jednorącz, nogi na podwyższeniu 3x7
4. Front lever flat tuck 10xMax
1. Wsio w porządku, nie wywróciłem się ;P
2. Poszło dobrze, chociaż coś mnie prawe przedramię zaczęło troszkę boleć.
3. Okej.
4. Za dużo...! Ale zrobiłem. W następnym tygodniu będę trzy serie jak najdłużej, z dłuższymi przerwami pomiędzy.
Papu:
- 7 bananów (znów jakieś małe były)
- worek białego ryżu
- 40dag kurczaka
- 3 jajka
- trochę buraków, dwa pomidory, torba (45dag) mrożonych warzyw
- jak zwykle, musztarda
- szklanka mleka
Godzinę jadłem. Do 16:40.
Jutro i pojutrze wypiska z michy raczej będzie, w poniedziałek/wtorek - wątpię. W niedzielę komunia brata - postaram się, żeby dieta była pilnowana ;P
Cissusa zakupię, jutro albo po trzeciego maja, coś takiego.
EDIT: Fotka. Jedna dzisiaj tylko.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-04-29 17:19:59
Every f***ing thing is possible.