26.04.11r. Klatka, plecy, brzuch.
A1.
Wycisk hantlami na skosie (45 stopni) 3x6
3x6*27kg na rękę
odpoczynek 10 sekund
A2.
Wycisk sztangi na skosie (45 stopni) 3x12
12*50kg/7*45kg+5*40kg/7*42,5kg+5*40kg
odpoczynek 10 sekund
A3.
Wycisk hantli na poziomej ławce 3x25
3x25*10kg
odpoczynek 2 minuty
B1.
Podciąganie podchwytem z obciążeniem 3x6
3x6*CW
odpoczynek 10 sekund
B2.
Wiosłowanie sztangielką 3x12
12*24kg/12*27kg/12*27kg
odpoczynek 10 sekund
B3.
Wiosłowanie na wyciągu dolnym (do klatki) 3x25
25*40kg/25*45kg/25*45kg
odpoczynek 2 minuty
Spięcia brzucha 4x4*15
Przedramiona 3x3*15
Po klatce nie było źle, kiepsko dobrałem obciążenie do sztangi, przeliczyłem się ze sobą
. Następnym razem zacznę od 45 i będę ściągał.
Po plecach zrobiło mi się słabo i myślałem że zwrócę owsiankę
, musiałem posiedzieć 5 minut i zrobiłem brzuch i przedramiona.
W sumie godzina, a bez brzucha i przedramion 40 minut.
Cały szczęśliwy i zlany potem poszedłem się myć
Ten trening jest chory. Już go lubię
Miał być film, ale karty pamięci nie wsadziłem, jutro nagram nogi jak robię
Żarcie:
1. 100g owsa, 15g migdałów, 40g whey'a
Potr. 40g whey'a, 40g rodzynków
2. 100g ryżu, 200g mięcha
3. Serek naturalny, trochę whey'a, pomarańcz, 20g masła orzechowego
4. 150-200g mięcha, mizeria, olej lniany
5. Serek wiejski, 35g masło orzechowe
I może wpadnie 40g whey'a albo serek jeszcze, zobaczę czy będę miał ochotę
.
zdr.