dziennik by yesIcan // hasło przewodnie - masa

Jestem z Tobą , a mam nadzieję że Ty ze mną też będziesz , Ty chce zredukować a ja masować :P Damy radę:D siłowo też podobnie wyglądamy np. wyciskając ;D

Witam kolegę. Zredukować to za dużo powiedziane :-] tytuł mówi sam za siebie, a ja chcę jedynie ograniczyć przybywanie fatu poprzez bieganie :-]. Jasne, że damy radę. Dzięki, będę zaglądał.

Jeśli chodzi o samopoczucie po poniedziałkowym treningu to odczuwam lekkie zakwasy na najszerszych, klatce i tricepsach. Boli i rośnie
20.04.2011 - dzień 2

Trening

Martwy ciąg - 6x50kg 6x60 6x70 6x76 6x79 (do 70 kg było bez problemów, przy 4 serii było ciężej, w ostatniej ciężar lekko za duży, mimo to zostawię)

Wyciskanie z przed głowy - 8x19 8x25 8x28 8x31 (w pierwszej serii zbyt mało, następnym razem zacznę od 22kg)

Podciąganie na drążku - 4x8powt. (z tym zawsze miałem problemy, dlatego nogi podpieram o coś stabilnego i tak się podciągam, z czasem będę zwiększał liczbę powtórzeń)

Uginanie stojąc - 10x22 10x22 10x22 (w ostatniej serii trochę zacząłem bujać, ale zostawiam tak jak jest)

Brzuch - 2x20 brzuszki

Dieta

Na śniadanie - placek z owsianych i jajka z dodatkiem cynamonu, do smaku dżem, mleko

W szkole - grahamki z kurakiem parowanym plus sałata i rzodkiewki, orzechy włoskie

Przed treningiem - kasza jęczmienna z kurakiem , rzodkiewki

Po - 2 banany ŻEBY PODTRZYMAĆ TA POMPA TAKA!! , kurak z ryżem, rzodkiewki

Przed snem będzie serek wiejski z oliwą.

Zmieniony przez - yesIcan w dniu 2011-04-20 22:18:40

na brzuch tylko zwykłe brzuszki robisz?

Miało być jeszcze unoszenie nóg w zwisie, musiałem skończyć wcześniej i nie zdążyłem tego zrobić, czasami tak bywa

rozumiem :D

Dziś było 25 minut biegu, następnym razem zwiększę dystans o połowę. Dieta 105% xD... wpadły kopytka nie mogłem się oprzeć, ale tylko kilka...

ja nie mam diety , tylko jem zdrowo i to też jest dobre :PP
Bieganie jest fajne , tylko pamiętaj o dobrych butach i nie biegaj po betonie itp.

Bez kitu a najfajniejsiejszy jest powrót Buty jakie mam takie mam, nie są to typowe buty do biegania, ale w skarpetkach też nie biegam, na inne nie stać mnie w danej chwili. Staram się dobrze rozgrzać przed biegiem i tym zastąpić buty przynajmniej w jakimś stopniu, a biegam można powiedzieć po trawie, więc zbyt twardo nie jest. Może nic mi się nie stanie

nie chodzi mi o jakieś nike za 999zł bo mnie też nie stać !
tylko żebyś nie biegał w czymś co np. nadepniesz na kamień i ranisz sobie śródstopie :)