Gonzobad/Redukcja/cykl na scoorchu

co do squasza to dzisiaj własnie grałem 1,5h , bardzo często jak gram to zakupuje sobie powerade i naprawdę czuję się po tym dobrze, kiedyś piłem tylko wodę i po takiej grze byłem nie do życia... nie miałem w ogóle siły i nawet po zjedzeniu czegoś wartościowego mną trząsło z wycieńczenia natomiast po powerade super, zero takich akcji, czasami na siłowni też tak mam ale sporadycznie się to zdarza że już chce mi się wymiotować i się zaczynam trząść a jeszcze woda to pogarsza... no i ciekaw jestem czy takie tableteczki-witaminki mogły by w tym pomóc, może ktoś używa jakichś konkretnych?

rozpuszczaj sobie np. carbo itp. ja ostatnio dostałem od znajomego puchę 2kg jakiegoś energy drinka do rozpuszczania w wodzie , 3miarki na 750ml i uzupełnia witaminki , wszystko co przydatne i jest smakowe więc nie wlewasz wody na siłę:P

w jednej porcji Węglowodany 47,5g jak dal mnie na redukcji to chyba za duzo, ciekawe czy wszystkie te tabletki mają tyle czy akurat tylko te

a może weź takie energy drinki co mówiłem nazwa żebyś sprawdził
Maxim energy drinki electrolyte - chyba tak :D

w jednej dawce 55.8g , ponad 200kcal:P, cos mi się zdaje że dla mnie tego typu rozpuszczalniki nie będą sprzyjające,zadam pytanie w odżywianiu, dzięki za pomysł , sog za tak dobrą pamięć:)

no to jeżeli nie to ani nie czysta woda , to kupuj sobie takie tableteczki w tubce , np z magnezem są itd. nawet w biedronce je znajdziesz ;P Masz tam niektóre z witaminami i je rozpuszczaj w wodzie :) Mogą Ci posłużyć :)

no właśnie kiedyś takie piłem na hale często zabierałem , może to złudzenie ale jak zacząłem to pić to mnie nie łapały skurcze, ogólnie ostatnio z tym przeszło, zobaczymy jaką odpowiedź dostanę z odżywiania

to bierz magnez

Kupie sobie chyba kilka różnych paczek właśnie z biedronki typu magnez...

WCZORAJSZY DZIEN

Ogólnie była lipa bo w środę wróciłem z hali ok 24 no i oczywiście nie mogłem usnąć więc jak wstałem rano to byłem średnio do życia, no ale cóż o 10tej miałem rezerwacje na squaszu,to trzeba było porobić trochę aerobów,

Po 1,5h grania w squasza byłem ostro wyj****ny a tu na 12stą do pracy a po pracy miałem w planach iść na siłownie no ale nie było siły więc przełożyłem to na dzisiaj ale o tym później.

Po pracy skoczyłem na imprezę do 24tej bezalkoholową jak dla mnie a potem to domu no ale dieta przez to zachwiana

WCZORAJSZA MISKA

1Posiłek
-2 naleśniki z serem białym
2Posiłek
-tunczyk w oleju 65g
-chleb żytni wileński 33g
pomidor,papryka
3Posiłek
-kabanos 50g
-orzechy arachidowe 30g
4Posiłek
-makaron brązowy 50g
-pierś z kurczaka 150g
-warzywa

No i powinien być jeszcze ser biały i WPC ale brakło mi na to czasu...

Zmieniony przez - Gonzobad w dniu 2011-04-22 15:16:50