Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Stało się Lesnar się wkurzył, trochę przesadził, ale w sumie ci zawodnicy od niego tak wyglądają jakby rzeczywiście ciągle im cos nie pasowało, byli obrażeni, wszystko im przeszkadza, szukają winy u innych zamiast wziąć się w garść i tutaj przykład szukania szpiegów itd., a ten domniemany szpieg jako jedyny potrafił wygrać walkę, do której wychodził z pozycji underdoga.
Jeśli ten Chris Cop tak szpieguje to czemu do tej pory, żadna kamera tego nie pokazała, a póki co to tylko pokazują obrażoną na cały świat resztę zawodników.
Underdog od Lesnara był w stanie wygrać walkę ten który jako jedyny nie bawi się w obrażanie i szukanie winnych, szpiegów itd. to niech i reszta weźmie się w garść. Na treningu niby wszystko ok, a jak wychodzą do klatki to tylko stoją i czekają na nie wiadomo co, niech się wezmą z robotę.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-04-21 09:29:28
Szacuny
254
Napisanych postów
1914
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36730
Jak ja nie cierpię muslinów, a ten dodatkowo działał mi na nerwy tym malowaniem paznokci i pedalskim zachowaniem. Współczuję Lesnarowi teamu, faktycznie wyglądają jak sałatka z gówien kurczaka :D Ale sam sobie takich zawodników wybrał.
Szacuny
2
Napisanych postów
3376
Wiek
110 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
51101
Faktycznie ten od Juniora trochę pajac, ale zrobił dokładnie to co zapowiedział przed walką - ciągła presja i wygrana, która udowodni, że nie przyszedł tylko po to by pokazać się w telewizji.
Natomiast gość od Brocka zapewniał, że ta walka należy do niego plus kumpel, który potwierdział jego umiejętności, a w ostateczności sam przegrany g**** pokazał. I Danuta dobrze powiedział, że nawet nie próbował przetrzymać duszenia tylko od razu odklepał.
Nie dziwię się Lesnarowi, ale temu kolesiowi co się wkurzył też nie, bo mimo przegranej w ostatnim odcinku pokazał się z dobrej strony.
Szacuny
2
Napisanych postów
6967
Wiek
12 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
51337
Piszczą w szatni jakby w życiu z***ek od trenera nie dostali... kolo spieprzył sprawę , zespół zajmuje się gównami (szukają szpiega zamiast opracowywać taktykę) - nie dziwię się Brockowi.
Ciekawe który palucha złamał...
PROUD TO BE STEROIDS FREE
trenować jak myśląca maszyna, walczyć jak myślące zwierze
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
hahaha ten Ramsey to niezly swirus, usmialem sie troche ogladajac ten odcinek i nawet mu kibicowalem. Chociaz te jego poznokcie to masakra. A jak Brock to zobaczyl to padlem ze smiechu hehehe. Widze, ze wszyscy tutaj zwalaja wine na zawodnikow, ale moze trener nie taki. Z tego co widze to JDS ma dobry kontakt ze swoja druzyna, czego nie mozna powiedziec o Lesnarze.
O tym kolesiu co przegral to nawet nie ma co pisac bo odklepal o wiele za szybko, koles sie po prostu poddal.
Szacuny
0
Napisanych postów
1663
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14465
Oglądając tą walkę doszedłem do wniosku że sędziowie w UFC za mało reagują na to tulenie się przy klatce. W 3 na 4 walki w tym TUFie było bardzo dużo klinczu przy siatce a sędziowie na to pozwalają. Nawet w KSW sędziowie szybciej ich rozdzielają. A w UFC wystarczy że się kopie kogoś kolanem po nodze i to już nie jest pasywność, i tak stoją po 3 minuty na rundę. Nie cierpię takich walk.
Ja za to lubię tego świra Ramseya chociaż striptiz to przesada. Team Lesnara nie ma zgrania. Ale w tej walce gość z teamu Lesnara naprawdę wyglądał tak jakby nie chciał wygrać.
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain