1) unikasz wybranych ćwiczeń potocznie uznanych za kontuzjogenne,choć tak na prawde po prostu zbyt męczących
2) cykl treningowy zaczynasz od supli(lub co gorsza sterydów) zamiast od ułożenia treningu i diety
3) uważasz ze najważniejsze są wyciśnięte kilogramy na klatę i obwód bica
4) ćwiczysz wybrane
partie mięśniowe dwa razy na tydzień(przy splicie raz na tydzień) i nazywasz to priorytetem
4) uważasz ze nogi masz naturalnie najmocniejsze od długich spacerów z dziewczyną,grania w piłkę lub jazdy na rowerze(ew. biegania)
5) szukasz wyimaginowanych chorób by nie robić ciężkich ćwiczeń złożonych
6) ćwiczysz by móc się pochwalić kumplom ile targnąłeś na klatę
7) ćwiczysz by zaimponowac lasce(a przestajesz gdy laska Ci się już nie podoba)
8) ćwiczysz od marca/kwietnia bo na plaży głupio być najchudszym/najgrubszym,po czym we wrześniu przestajesz
9) na siłownie idziesz pogadać z nowo poznanymi kumplami bo po co się przemęczać skoro dziś nie trzeba zrobić zestawu dyskotekowego
10) łazisz z pasem po całej siłowni, nawet do kibla jak idziesz się odlać to tez z pasem.
jeśli na 3/4 z tych kwestii odpowiedziałeś TAK. To jesteś zasranym sezonowcem