Ile jecie białka dziennie?

pitbull61 nie tylko w kuchni eksperymentuje ale i na własnym organiźmie... :)

Wydaje mi się, że jest to kolejny temat po katabolizmie i innych, który jest przesadzony. Normalny człowiek łyka coś 15% zapotrzebowania kalorycznego z białka, a tu 5g na kg masy ciała?no sorry.

Wydaje mi się że 1.8-2g pełnowartościowego to w zupełności wystarcza.

mi wystarczy 1,5g a niektórzy żrą po 5-6g nawet ci co nie jadą na SAA. Dla mnie to głupota bo w hooj białka idzie się ***ać i nie jest wykorzystane a taki geniusz tylko zakwasza organizm i myśli że jak pro koksy które jadą na końskich dawkach koksu jedzą kilogramy białka to i on powinien. Poza tym wystarczy na chłopski rozum pomyśleć i popatrzeć na tych co jedzą po 5g a na takich co np. 2g i zauważymy że różnice w przyrostach są podobne a nawet mogą być z przawagą dla tego co wcina 2g więc po co w siebie ładować tylko protein? bez sensu. Większe dawki mają sens ale tylko na SAA

Też nie sądzę by organizm wykorzystał tyle protein, pewnie idzie to na cele energetyczne a zakwaszanie organizmu znaczne. Do tego dochodzą metabolity z trawionego białka. Nerki mogą nie wytrzymać.

oprócz nerek trzeba też wziąć pod uwagę jelita,samopoczucie
ja brałem jakiś czas temu ok 2,5 i szczerze nie wyobrażam sobie 5

1,5-2.0 kg/mc :)

@ToKoks, nie spinaj sie tak, to nie podworko, zebys przeklinal co drugie slowo. Poza tym to sprawa osobista, czy ktos bierze 1 czy 10g/kg .

Ja przy wadze 92kg zjadam 186g pelnowartosciowego, czyli 2g/kg, natomiast wliczam takze roslinne i mam 265g, czyli 2,9g/kg.

Z proszku mam tylko 15g po treningu.

Zmieniony przez - kk3 w dniu 2011-03-09 17:20:06

Ja się nie spinam bo niby z jakiego powodu miał bym to robić a nawet gdybym się spinał to nie powinno cie to intetesować i g**** ci do tego czy klne. I ne bądź taki do przodu bo ci tyłu zabraknie.

bo kultura musi byc.

1.5-2.0[zwierzece i roslinne]
2g to górna granica, powyżej samopoczucie i poziom umysłu przedszkolaka. 1.5 najlepiej się czuję, ale zamierzam zrobić kilka cykli na różnej podaży bialka i sprawdzić to na sobie.
węgle napędzają mój metabolizm, wysokie białko zwalnia

No i kasowo-im mniej białka, tym tańsza dieta :)