SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lena - moj powrot do zdrowia i formy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9449

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 297
Oddaje sie w Wasze rece. Obiecuje sie stosowac z calym sercem do zalecen. Samodyscypliny mi nie brakuje, zwlaszcza po tym co przeszlam w ciazy, no i nadzieja na drugie dziecko.
Licze sie z tym od poczatku, ze to kierunek niestandardowy, ale na standardowym dostalam slabe rady: mniej jesc i taka diete w przychodni:

Sniadanie: kromka grahamki z chuda szynka z indyka, do tego pomidor, ogorek i herbata z mlekiem lub 3 lyzki platkow kukurydzianych z szklanka chudego 0,5% mleka, jablko

II sniadanie: 1 jogurt owocowy bez tluszczu, 1 sucharek bezcukrowy

Obiad: 10dkg kurczka zapiekanego z pieczarkami i cebula lub ryba tak samo pieczona, salata z sosem z polowy opakowania malego jogurtu, sol, pieprz, szklanka kompotu bez cukru

podwieczorek: galaretka bez cukru z truskawkami lub kisiel z paczki

kolacja: gotowany kalafior lub brokul bez tluszczu (30dkg), kromka Wasy

jadlam tak 2 dni i nie mialam sil do dziecka, malo tego ssalo mnie na podjadanie co rusz, musialam sila woli sie powstrzymywac.

Tak wiec bede sie trzymac zalozen, jutro daje diete i raport z silowni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Lenaa mamy podobne wymiary. Bede do Ciebie zagladac:) Trzymam mocno kciuki. Sluchaj sie dziewczyn i przkladaj do cwiczen , bo bez dobrej diety i ruchu ani rusz :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ok to inaczej
Marta poczyta i cos ci wymysli

Zmieniony przez - obliques w dniu 2011-02-28 10:14:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witaj

Na początek stwierdzę jeden fakt: Twoja sytuacja jest DRAMATYCZNA. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, że jesteś na progu cukrzycy, miażdżycy i poważnych problemów z wątrobą. Musisz schudnąć i to jak najszybciej trzymając się ściśle wytycznych żywieniowych, które ci podam, nie ma od tego odstępstw. Do tego oczywiście systematyczne wizyty u lekarza oraz badania krwi.

Kaloryczność: 1200kcal. Rozkład BWT: białko 30%, węglowodany 40%, tłuszcz 30%.

Lista produktów:

A.
Tłuszcze: maksymalnie ogranicz spożycie tłuszczów zwierzęcych. Odpada spalec, słonina, tłuste mięsa, masło, maksymalnie 1 żółtko dziennie. Nie wolno ci niczego smażyć, piec bądź dusić z dodatkiem tłuszczu.
W jadłospisie każdego dnia mają się znaleźć:
1. 10g (= 2 łyżeczki) oleju z ostropestu
2. 30g margaryny Flora pro-activ lub Benecol lekki, 100g kremu kanapkowego Benecol lub kombinacja obu (ma być z tego 10g tłuszczu)
3.10g oliwy z oliwek lub oleju z wiesiołka (stosuj zamiennie)
4.10g oleju lnianego, porcja łososia, łyżeczka tranu lub 3g kapsułek omega-3 lub kombinacja obu (z tych ma się również zebrać 10g)

Uwaga: codziennie masz jeść tłuszcze ze wszystkich 4 grup!

Tłuszcze te spożywaj wyłącznie na zimno, dodając do sałatek lub potraw już po gotowych do spożycia.

Oleje te możesz kupić np. tutaj:
http://zlotopolskie.pl/oleje/olej-z-ostropestu-10stopniowy/

B.

Źródła białka to:
1. Chude mięsa (drób, cielęcina, chuda wołowina), ryby chude (najlepiej z połowów oceanicznych) oraz łosoś.
2. Nabiał chudy, tylko jedna porcja dziennie, np. chudy twaróg, krem kanapkowy Benecol (i żaden inny!), szklanka chudego mleka lub słaboukwaszonego kefiru lub maślanki (żadnych owocowych syfów). Jogurty wszelkiego typu są niedopuszczalne. Możesz natomiast ukwasić mleko prosto od krowy, ew. do mleka pasteryzowanego (ale nie UHT) wrzucić kapsułkę z bakteriami probiotycznymi i wypić po ukwaszeniu. Wszelkie serki homo zabronione.
3. Białka jaj, 1 całe jajko dziennie

C.

Węglowodany:

1. Ryż brązowy
2. Warzywa nie-zielone (marchewka, papryka, pietruszka, seler, pomidory, buraki itd.)
3. Owoce: 1 szt. dziennie, do śniadania (jabłko, grapefruit, owoce jagodowe)


Warzywa zielone, czyli brokuły, szpinak, kaloafior możesz jeść do woli i nie wliczasz ich do bilansu. Wszystko, co nie-zielone wliczasz. Ziemniaki i warzywa strączkowe są zabronione.
W Twojej diecie ¾ warzyw powinno być gotowanych, resztę jedz na surowo.

Jeśli masz zamiar zjeść coś, czego nie ma na liście, najpierw zapytaj.

W taki sposób będziesz jadła przez 4 tygodnie, a potem dobrze byłoby, gdybyś powtórzyła badania i wtedy zobaczymy, co dalej.


Będzie Ci ciężko, bo twoje wyobrażenie o jedzeniu zostanie przewrócone do góry nogami...
Więc muszę wiedzieć, czy deklarujesz się z nami współpracować?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-28 12:28:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 297
Martucca obiecuje, wchodze w to rekami i nogami i wytrwam poki sie nie naprawie. Zdaje sobie sprawe jak zle ze mna jest
Choc lekarze, u ktorych bylam raczej bagatelizowali, sama wszystkie badania zrobilam, a na wyniki z ich strony bylo tylko prosze mniej jesc, ale normalnie i ta dieta od dietetyka.
Czuje sie ciagle zmeczona, nizaleznie ile czasu spie, brak mi sil do dziecka, najgorzej dziala na mnie chleb, zwykly chleb powszedni, cukier tak skacze a potem spada, ze musze sie polozyc na 10minut.
Po poludniu zabieram sie za ukladanie diety, prosilabym wtedy o ocene, dostosuje sie do wskazowek Martuccy.
Jeszcze dodam, ze z kondycja jest tez zle, nawet przyspieszony krok wywoluje u mnie palpitacje i dyszenie.

Dorothy, Martasi - dziekuje za slowa otuchy, zerkne do Was wieczorem.
Jeszcze szczescie w nieszczesciu, ze oprocz macierzynskiego biore potem rok wychowawczego, wiec poswiece sie tylko sobie i dziecku.

Martucca mam pytanie ad diety, tluszczu wychodzi 40g dziennie, czy licze tez w tym tluszcz strukturalny czy tylko dodatkowy? I drugie pytanie, czy ryz brazowy moglabym zamienic na kasze gryczna?
Czy dobrze gdzies przeczytala, ze jestes kardiologiem?
Jeszcze jedno, mam w szafce nastepujace suple, czy cos z nich mam wlaczyc, cos sie nadaje? Essentiale Forte, Solaren, Wapn 500, wit C 1000mg, witaminy plus dla kobiet z Olimpu, Body Max Plus, Cholegran, witamina B12, odzywka Matrix, ale nie wiem czy sie jeszcze nada, bo kupilam ja przed ciaza, byla przechowywana w szczelnie zamknietym sloiku?

Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 13:38:38

Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 14:10:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Lena, ja Cię nie chciałam straszyć Ale po prostu w moich oczach jesteś już, że tak powiem, chora i jest mi bardzo przykro, że lekarze tak Cię ignorują Prawda jest taka, że same schudnięcie poprawi Twój stan (to na pewno), ale trzeba tutaj wdrożyć specjalną dietę, w której uwzględni się problem z wątrobą, nieprawidłowy lipidogram oraz zbyt wysoki cukier we krwi.

Może kilka wyjaśnień, żebyś wiedziała o co chodzi

Dużą rolę odgrywa tutaj dobór produktów, np. tłuszczy czy węglowodanów. Żeby uniknąć skoków insuliny, w diecie jako źródła ww masz tylko ryż brązowy i warzywa, ew. 1 owoc (tego nie jedz, jeśli czujesz, że cukier gwałtownie skacze).
Zaleciłam Ci olej z ostropestu w sporej ilości bo on pomaga wątrobie się regenerować. Można kupować kapsułki (sylimarol np.), ale taniej wychodzi płynny w butelce. Olej z wiesiołka również dobrze wpływa na wątrobę, a także usprawnia metabolizm tłuszczy i generalnie dobrze robi kobietom Olej lniany, tran i łosoś, to doskonałe źródła kw. omega-3 które jak zapewne wiesz, co niezbędne dla naszego zdrowia Benecol/Florę pro-activ (tylko i wyłącznie te mazidła) zaleciłam Ci ze względu na zawartość stanoli roślinnych. Badania kliniczne wykazały, że spożywane w ilości 2g dziennie pomagają dość szybko obniżyć poziom cholesterolu LDL o 10-25%. Dlatego bardzo zależałoby mi, żeby te produkty znalazłu się w Twoim codziennym menu w ilości takiej jaką podałam

Jeśli chodzi o tłuszcze, to te z chudych mięs i ryb możesz pomijać w bilansie, bo jest go tam bardzo mało, więc nie zmieni to zbytnio bilansu.
Ze swojej strony radziłabym Ci jednak używanie kalkulatora żywieniowego:

http://dzienniki.sfd.pl/ ("instrukcja obsługi": http://

)

Dzięki temu łatwiej będzie Ci wszystko kontrolować

Jeszcze jedna sprawa odnośnie diety: czy masz sokowirówkę? Radziłabym Ci wypijać codziennie szklankę soku z warzyw, przede wszystkim brokułów, buraków. Możesz również pokusić się o sok z kapusty białej i czerwonej, ogórka czy szpinaku (dość zdecydowane w smaku ). Takiego soku nie wliczaj do bilansu. Natomiast jeśli chciałabyś dorzucić do tego marchewkę czy jabłko, uwzględnij je w bilansie (po prostu wlicz do bilansu jako marchew czy jabłko w takiej ilości [g] w jakiej użyłaś do zrobienia soku).
Masz dostęp do prawdziwej kapusty kiszonej albo czy możesz ją sobie ukisić? Taka domowa kiszonka (ogórki też) również powinna się znaleźć w Twoim jadłospisie, a dodatkowo dobrze byłoby, gdybyś codziennie wypiła sobie przynajmniej szklankę kwaśnicy Możesz ją zmieszać z sokiem warzywnym. Jeśli nie masz sokowirówki, możesz pić soki kupne, ale tylko i wyłącznie takie niepasteryzowane, jednodniowe, które trzyma się w lodówce. Wszystkie pozostałe to tylko bezwartościowe płyny

Jeszcze mi się przypomniało: na czczo i przed kolejnymi posiłkami wypijaj szklankę wody z łyżką octu jabłkowego. Do "suplementacji" włącz również cynamon, 3x dziennie po 1 łyżeczce (możesz wymieszać z twarogiem, sałatką itd.), ew. możesz się rozejrzeć za kapsułkami

Odnośnie aktywności fizycznej, to rób tyle, na ile Cię stać, minmum to spacer 30 min dziennie, wykorzystaj to, że możesz spacerować z wózkiem

Aaa... I jakie masz ciśnienie krwi? Wiesz, jak się przedstawia Twoje ekg? I czy miałaś kiedyś robione zdjęcie rtg lub usg serca?

To chyba byłoby na tyle Do dzieła

P.S. Siedzę w kardiologii, ale uprawnień do leczenia nie mam, działam głównie w laboratorium

...

Essentiale Forte: jak najbardziej,
Solaren: doraźnie, jeśli masz problemy z niestrawnością,
Wapn 500: dodaj do tego witaminę D, podkradnij maluszkowi kropelki (bo pewnie podajesz),
wit C 1000mg: tak,
witaminy plus dla kobiet z Olimpu: tak, bardzo dobre witaminy, właściwie teraz mi się przypomniało, ze miałam ci je polecić ,
Body Max Plus: tutaj wybierz pomiędzy tym preparatem albo tym z Olimpu,
Cholegran: możesz
witamina B12: jeśli będziesz brała multuwit. to nie,
odzywka Matrix: na tym etapie odpuść

....

Zapomniałam Pij 3 litry płynów dziennie: woda, herbatki ziołowe (rumianek, koper, dzika róża, melisa), zieloną herbatkę, kawę zbożową. Kawy i czarnej herbaty staraj się unikać, a jesli już, to niech będą słabe

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-28 14:51:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 297




Martuccadzieki, ze poswiecilas tyle czasu i mna kierujesz. wszystkie rady spisalam w specjalnym zeszycie.

Teraz tak, moze najpierw opowiem o silowni. Jednak to byl slaby pomysl, zrobilam rundke na wszystkich maszynach i szalu nie ma, ale zawsze lepszy rydz niz nic. Potem poszlam na aerobik i tu znowu dupcia, po pierwszych taktach musialam odejsc na bok, na takie tetno wchodzilam, ze myslalm, ze mi serce wyskoczy. Wiec sobie z boku troche pokrecilam hula-hopem i powchodzilam na stopien do stepu. A potem poszlam na pol godziny rowerku, takim tempem, zeby serce trzymac na uwiezi. Ale ze mam karnet na wszystko to zapisalam sie na aqua-aerobik dla pan w starszym wieku i bede chodzic dwa razy w tygodniu po 45minut i raz w tygodniu na pilates, powinnam dac rade.
Po silowni poszlam na zakupy, poki nie zamowilam jeszcze oleju z ostopresstu kupilam Sylimarine w kapsolkach i olej z wiesiolka.
W delikatesach szukalam tego serka kanapkowego Benecolu, ale nie widzialam. Za to kupilam Benecol margaryne, zastanawialam sie co lepsze czy Flora Plus czy Benecol, byl jeszcze jakis Benecol Lekki i Benecol z oliwa z oliwek, zglupialam i wzielam zwykly Benecol.
Kupilam rano mieso, jutro upieke i poporcjije, wzielam piers z indyka i wolowine.
Kupilam buraki, marchew, brokuly, brukselke na soki, wlasnie, mam wyciskarke do sokow, kiedys robilam szejki np z zielonych warzyw i do tego olej lniany. Codziennie bede robic sok. Nie wiem tylko czy takie warzywa z warzywniaka nie sa chemiczne, ale chyba lepiej tak niz kupne lub wcale. Podobno azotyny zostaja na sitku.
Jajka mam dobre, wiejskie, mieso ze sprawdzonego malego sklepiku, choc kto ich tam wie.
Teraz mam pytanie, czy moge jesc awokado? troche do salatek? I czy moge kasze gyrczana?

Zaraz wstawie diete, nad ktora scibolilam ratami, b fajny ten programik!!! nie trzeba pisac na kartce i wszystko policzone.
Mam wage kuchenna, wiec nie zgine.
Razem z dieta wkleje moj rozklad dnia, bo pod niego ukladalam diete.

Martucca jestes nieoceniona



Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 22:14:33

Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 22:17:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
Warzywa zielone, czyli brokuły, szpinak, kaloafior możesz jeść do woli i nie wliczasz ich do bilansu.

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 32 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 297
hej Martasi tak patrzylam kto mi sie tu wepchnal i nie moge edytowac

daje podsumowanie rozpiski

udalo mi sie wkleic dietke, i teraz tak, nie wiedzialam jak wpisac te kapsolki z wiesiolka wymiennie z olejem z ostroprestu, ale to bedzie te brakujace 10g tluszczy do OBIADU, wtedy tez kalorycznosc = 1237, wiec idealnie sie zmiescilam.

Nie wiem co z tymi barkujacymi ww? moze tak zostac? ewentualnie wypije herbate z miodem?

Jablko, jako jeden owoc dziennie wrzucilam do podwieczorku, bedzie to sok z warzyw z olejem lniany wymiennie z kapsami Omega3, jablko bedzie tu osladzac mi smak no i wole je jesc z tluszczem, zeby ww sie wolniej wchlanialy, po jablku solo czuje sie nie za bardzo.

Moj plan dnia:

wstaje ok 9, zanim wstanie dziecko robie pajacyki, gimnastyke, cos zeby sie rozruszac delikatnie.

10 sniadanie jak w rozpisce

12-14 wtedy maly spi, wiec robie porzadny spacer we wlasnym tempie. Jesli by padalo to wykorzystam drzemke malego i moge pocwiczyc, mam do dyspozycji skakanke, trampoline, hantle i pilke, wiec moze skoki na trampolinie a potem trenin dla poczatkujacych stworzony przez Obliques?

14 obiad

przed 19 maz wraca z pracy, jemy kolacje i potem on przejmuje dziecko a ja mam od 20 czas dla siebie, i wtedy wybralam silownie, czyli 2 razy w tyg aqua-aerobik i raz pilates. W dwa pozostale dni moge cwiczyc w domu lub chodzic na basen.


Czytalam, ze watroba lubi dlugie przerwy w jedzeniu, geberalnie nie lubi ciaglego mielenia pokarmu, bo i tak ma sporo roboty z wlasnym tluszczem nasyconym z ciala odchudzajacego do spalenia. Dlatego tez dalam takie godziny jedzenia, takie przerwy, dluzsze nie bo slabne, ale generalnie juz sprawdzilam, ze lepiej funkcjonuje na lekkim glodzie.

Tak mysle, ze jakbym byla b glodna to zawsze moge sobie naszykowac salatke z warzyw nie okopowych i podlac oliwa lub lniany, co myslisz? Nie wliczlabym juz tego do bilansu, oliwy bylaby lyzeczka.

Z biciem serca czekam na ocene pierwszej splodzonej przeze mnie diety.




Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 22:14:33

Zmieniony przez - _lenaa w dniu 2011-02-28 22:17:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

gruszka85/reaktywacja

Następny temat

kamelowa - powrót do formy/ trudna redukcja

WHEY premium