SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

oddychanie podczas biegu

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15558

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 721 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 5610
Ja oddycham zawsze 2 na 2 tzn. cały cykl wdechu podzielony jest na dwa. Robię dwa mniejsze wciągnięcia powietrza, potem dwa mniejsze wydechy. Nie trzeba wkładać w to t5ak wiele siły a efekty są dobre. Jak widzisz.... ile osób się wypowiada, tak każdy ma inny sposób. Spróbuj sam sobie dopasować metodę do twojego organizmu, która będzie najodpowiedniejsza.

śmierć w oczach
>>> LIVING ON THE EDGE <<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 38 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 156
zdecydowanie wiele różnych sposobów ))
chyba rzeczywiście trzeba biegac, biegać aż w końcu złapie się rytm.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 38 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 156
i juz po zawodach )

były to miedzynarodowe zawody w bieganiu w londynie (hydepark) na dystansie 5165 metrow najlepszy mial 15 min, ja dałem w 20 min przy ciezkich warunkach pogodowych (silny wiatr-wiadomo, ze nie cały czas w mordewind ale znaczny odcinek). Ogolnie impreza zoorganizowana bdb.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 87 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2743
ja oddycham zgodnie z rytmem serca, to znaczy dwa szybkie wdechy i jeden wydech, cos na ten kształt, a pozatym po jakis 30 minutach biegu oddech mi sie stabilizował i oddychałem w takim tempie jakbym szedł, prawie w ogole nie forsowałem płuc, mimo ze biegłem niezmiennym tempem, oddychaj tak ,zeby kolki nie złapac.

Uwierz w Siebie, Bóg uwierzy w Ciebie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 616 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 10880
jesli chcesz oddychac w tempo to polecam wdech nosem, wydech ustami. dla mnie najlepsza opcja

...raz na worku, raz na sztandze, walcz walcz walcz Ty walczysz ja walczę...
www.therainforestsite.com ratuj lasy tropikalne

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 110
dwa szybkie wdechy przez nos i jeden duży wydech
dwa szybkie wdechy przez nos i jeden duży wydech
dwa szybkie wdechy przez nos i jeden duży wydech!!
i tak zały czas:) ja tak robie i jest dobrze
tylko musisz złapać rytm
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 72
dwa wdechy i dwa wydechy,a po mniej więcej 10 takich duży głęboki wdech (czuję się wtedy jakby szła i rytm serca się stabilizuje).To rzeczywiście bardzo indywidualna sprawa.
Ja oddycham jednocześnie ustami i nosem.
5 km w 25- 27 min to chyba też nieźle wg. tego Coopera? (jak dla kobiety)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 45 Napisanych postów 1370 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 15179
> 5 km w 25- 27 min to chyba też nieźle wg. tego Coopera? (jak dla kobiety)

Test ten biegnie sie w czasie 12min, a nie na dystansie 5km.

BTW, z tymi oddechami to niezle macicie, ze to nosem a tamto ustami.
Przy odpowiednim tempie to po prostu bedziecie lykac powietrze najszybciej
jak sie da, czyli przez usta i nos, przy truchtach to mozna sie silic
na jakies kombinacje, tylko po co?

Run Forrest, run!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 14 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 72
hmm nie rozumiem,
czekaj, nie mógłbyś tak bardziej po chłopsku?
(kto nie ma w głowie ten ma w nogach)
Na razie to i tak mnie tylko na truchcik stać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 21 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 281
Nie wiem czy w dobrym temacie opisze moj problem ale to moze byc wina oddychania nie wiem...

Ja biegam od niedawna w sumie biegalem moze 7-8 razy i biegam jak narazie na 2km i problem polega na tym ze jak zaczynalem biegac to wszystko bylo ok bez problemu tylko teraz juz poraz drugi mialem taki przypadek ze po przebiegnieciu ok 1,7km strasznie zaczynaja mnie bolec dolne miesnie brzucha poprostu az tak kuja i uniemozliwiaja mi w sumie dalszy bieg. (Wczoraj to zlekcewazylem i dobieglem mimo tego ogromnego bolu do konca ale omalo co nie zemdlalem... a biegam w lesie :/) Co moze byc przyczyna tych boli ? Nie jest to kolka ani nic z tego rodzaju, kondycyjnie moglbym biec smialo 3km ale ten bol mi poprostu to uniemozliwia.

Oddycham sobie w nastepujacy sposob:
3 male w dechy i 3 male wydechy noi w miedzy czasie od czadu do czasu musze wsiac 1 pelny oddech i na raz go wypuszcza...

Licze na pomoc - pozdrawiam serdecznie
Marcin
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

dieta

Następny temat

pare pytan snowboardowych

WHEY premium