Witam
Od pewnego czasu przez swoje zaniedbanie cierpię na niedowagę. Postanowiłem to zmienić ,gdyż moje samopoczucie z dnia na dzień było gorsze ,zaczęło mi brakować sił itp. więc zacząłem jeść więcej i ćwiczyć jeszcze więcej. Nie było tak ,żebym jadł jakoś niezdrowo ,znam zasady zdrowego żywienia i starałem się ich trzymać ale ostatnio zauważyłem (i nie tylko ja) że bardzo przytyłem lub spuchłem na polikach na twarzy. Według mnie wygląda to okropnie ,bo oczy dodatkowo zrobiły się podkrążone i pojawiły się mi sine worki pod nimi. Najgorsze jest to ,że moja waga nawet nie drgnęła ,a nawet można powiedzieć że dalej zmalała.
Proszę o rady dotyczące tego od czego mogę tak puchnąć na polikach oraz odnośnie wychodzenia z niedowagi.
P.S
Czy może to być efektem tego ,że zacząłem jeść więcej szynki z indyka ,jeść jajek, smażyć na teflonie bez tłuszczu czy pić kakao gorzkie ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Od pewnego czasu przez swoje zaniedbanie cierpię na niedowagę. Postanowiłem to zmienić ,gdyż moje samopoczucie z dnia na dzień było gorsze ,zaczęło mi brakować sił itp. więc zacząłem jeść więcej i ćwiczyć jeszcze więcej. Nie było tak ,żebym jadł jakoś niezdrowo ,znam zasady zdrowego żywienia i starałem się ich trzymać ale ostatnio zauważyłem (i nie tylko ja) że bardzo przytyłem lub spuchłem na polikach na twarzy. Według mnie wygląda to okropnie ,bo oczy dodatkowo zrobiły się podkrążone i pojawiły się mi sine worki pod nimi. Najgorsze jest to ,że moja waga nawet nie drgnęła ,a nawet można powiedzieć że dalej zmalała.
Proszę o rady dotyczące tego od czego mogę tak puchnąć na polikach oraz odnośnie wychodzenia z niedowagi.
P.S
Czy może to być efektem tego ,że zacząłem jeść więcej szynki z indyka ,jeść jajek, smażyć na teflonie bez tłuszczu czy pić kakao gorzkie ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi