Po pierwsze, wyciskanie to ćwiczenie wielostawowe i niekoniecznie będziesz tutaj czuł samą klatkę piersiową, gdyż współpracuje ona z mięśniami górnej cześci tułowia-przede wszystkim z tricepsami i barkami. Nie da się wyizolować pracy piersiowych, zatem inne partie też dostaną bodziec i możesz czuć na nich mikrouszkodzenia kolejnego dnia.
Po drugie, najważniejsza jest tutaj prawidłowa technika a większość ćwiczących ma z tym problem. Zastosuj te wskazówki i klatka na pewno będzie pracowała tak jak powinna pracować :
1. Barki cofnij do tyłu.
2.Ustaw łopatki w retrakcji, a więc je ściągnij w tył i dół.
3.Zrób lekki mostek, dolny odcinek pleców ma być nad ławką.
4.Pośladki, brzuch napięte zaś stopy stabilnie na ziemi.
5.Nie prowadź łokci całkowicie w bok tylko pod skosem. Ruch sztangi zachodzi po łuku.
Tylko taka pozycja na ławeczce gwarantuje Ci pełną aktywację klatki piersiowej i bezpieczeństwo kompleksu barkowego, co również ma niebagatelne znaczenie przy treningu tej partii.
Pozdrawiam
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźCo do klatki to podstawa mostek nie musi byc nie wiadomo jaki, lopatki sciagnac, dupa na lawce, stopy wcisniete w podloge, rece kierujesz wzdluz tulowia, prawie ze przylegaja do niego podczas ruchu, sztagne opuszczasz mniej wiecej na linie sutkow (jest wiele metod wyciskania, ktora prawidlowa? kazda jesli sie nie mija z zamierzonym celem) lub bardziej w strone szyji, tylko nie bierz tego doslownie zeby opuszczac na szyje. Ruch podczas wyciskania plynny, rownoczesny, bez zadnego bujania tulowiem.
Jesli wyciskasz bez mostka, obciazone sa barki, co prowadzi w pozniejszym czasie do oslabienia obreczy barkowej, wyciskaj z mostkiem a bedziesz mial pewnosc ze bedziesz wyciskal dluzesz i bezbolesnie. Jesli wyciskasz na klatke, to masz sie skupic na tym co robisz nie na odwal oby zrobic i do domu, jesli liczysz na efekty, wypracowanie dobrej techniki to nie jest takie proste jak sie wydaje.
PAIN IS MOMENTARY, GLORY IS FOREVER...
Klik -->
http://www.pajacyk.pl
http://www.kulturystyka.pl/atlas/klatka.asp#1
Żadnego mostka. Plecy na CAŁEJ długośi przylegają do ławeczki, ale klatka wypięta w górę, a barki w dół podczas całego ćwiczenia. Łokcie daleko od tułowia -> patrz atlas ćwiczeń.
Barki bolą Ciebie dlatego, że podczas wyciskania sztangi pchasz je do góry i to nimi, a nie mięśniami piersiowymi wykonujesz pracę.
skad te glupoty sciagnales?
zadnego mostka uzasadnij, bo puste slowa nic nie znacza.
MOSTEK przede wszystkim, bez tego nie ma co nawet podchodzic do lawki.
PAIN IS MOMENTARY, GLORY IS FOREVER...
Klik -->
http://www.pajacyk.pl
Na prawdziwych zawodach tak samo mostek jest zabroniony
https://www.sfd.pl/search.asp?wczym=tytul&search=mostek
czytac,czytac i jeszcze raz czytac i nie wprowadzac tutaj w blad.
PAIN IS MOMENTARY, GLORY IS FOREVER...
Klik -->
http://www.pajacyk.pl
Kiedyś miałem ten sam problem. To jest zwykła adaptacja. Też nie czułem klaty przy wyciskaniu, ani pleców przy wiosłowaniu sztangą. Gdy zamieniłem sztangę na hantle - zakwasy na tydzień. Pierwszy raz, gdy spróbowałem trening klatki hantlami, zrobiłem 2 serie więcej, bo aż żal było mi przerwać, tak dobrze czułem mięśnie. Od tamtej pory zrozumiałem jak ważna jest zmiana sprzętu czy ćwiczeń i zrozumiałem co to jest adaptacja organizmu.
Tak więc, zamień sztangę na hantle.
Pozdro...
Ale tak czy inaczej trzeba panowie poczytać więcej o mostku podczas wyciskania i jakie daje pozytywne efekty , ale rzecz najważniejsza to wprowadzać go stopniowo i przemyślanie.
Panowie jak coś chcecie udowodnić to argumenty bez tego prosze nie wdawać się w dyskusję i robi się bałagan
pozdro
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Jeden z ostatnich tematow dotyczacych mostka.
Nie chce mi sie szukac, teog tematu gdzie WODYN ladnie wszystko wyjasnil.
Do tych ktorzy nadal maja oczy zamkniete, skoncze pisac glupoty zeby wyciskal bez mostka, bo moze sie to jedynie skonczyc kontuzja, nie w odwrotna strone, mostek zapewnia zdrowsza obrecz barkowa, bedziesz wyciskal dluzej i bezbolesnie, wiec bez glupot tutaj zeby zmienil na hantle lub bez mostka, bo mijacie sie z faktami.
PAIN IS MOMENTARY, GLORY IS FOREVER...
Klik -->
http://www.pajacyk.pl
Ja osobiscie uważam że mostek(prawidłowy mostek) powinien być stosowany przy dużych cięzarach. Stąd wszyscy trójboiści i wszyscy którzy wchodzą na duże cieżary taki mostek stosują.
Nie widze natomiast sensu stosowania mostka jesli machamy lekkimi ciężarami.
Niepowinni natomiast mostka stosować Ci co mają problemy z odcinkiem lędźwiowym
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
lekkie ciezary czy duze, sprawa sporna, dla kogos male a dla kogo duze, dla jednego 60kg to duzo dla drugiego 100kg to malo.
Mostek zapewnia zdrowsza obrecz barkowa, bardziej naturlany ruch, sprzyja to budowanu sily. Nowucjusza uczyc mostka to podstawa, nie ma znaczenia czy jesgo staz to 0 , czy 2 lata.
"Eliminuje" to prace barkow przy wyciskaniu, wszystki skupia sie na tym na czym powinno na rozwoju klatki.
Z mostkiem roznie mowia jak napisales, jak bede mial chwilke wiecej czasu to podesle link do tematu gdzie WODYN sie rozpisal, na ten temat, nikt nie zaprzeczyl ale to co mowie nie jest tylko poparte slowani kogos innego, a raczej w wiekszosci z wlasnej praktyki, i przekonania do tego bo warto, a przekonac sie o tym mozna tylko w jeden sposob samemu przetestowac, po dluzszym czasie widac efekty mostkowania.
Dla kogos kto ma przeciwskazania do takich rzeczy, jak najbardziej nie,bo po co szkodzic. Ale tutaj autor nic na ten temat nie napisal.
PAIN IS MOMENTARY, GLORY IS FOREVER...
Klik -->
http://www.pajacyk.pl