Dzis sobie przytargalem z piwnicy rowerek stacjonarny.
Najpierw 10 minut se pojezdzilem, potem rozciaganie z atlasu cwiczen. BTW Nigdy tak dobrze nie rozciagnalem rak... Dobre metody.
Tak sobie pomyslalem, ze moze by tak cwiczyc rece, klate, bary w poniedzialek, srode, piatek, a we wtorek i czwartek jezdzic sobie na rowerku... aerobowo i moze jeszcze dodatkowo cwiczyc miesnie brzucha.
Co o tym sadzicie??? Nie chce za bardzo mi sie cwiczyc nog tego samego dnia co rece i gore w ogole.
W pn, sr, pt cwicze:
1. polpompki (pelnych nie potrafie) 4x
2. pompki z nogami (a nawet wiecej niz nogi;)) na krzesle 4x
3. rozciaganie ekspandera za plecami 4x
4. pompki przy scianie 4x
5. francuzy z ekspanderem 2x3x
6. rozciaganie ekspandera przed klata 4x
7. rozciaganie ekspandera nad glowa 3x
8. bicepsy na ekspanderze (cwiczenie ktore przedstawil Michail w artykule "Wracamy do sprezyn") 2x3x
9. wspiecia na palce 4x (niby, nie chce mi sie ich robic...)
Czy cos w tym zmienic? Mam do dyspiozycji tylko ekspandera i rower stacjonarny.
Czy lepiej cwiczyc seriami czy np. zrobic te 9 cwiczen i od nowa leciec???
Nie pisze liczby powtorzen. Robie "do zmeczenia", zwykle 12x, ale np. nie wyrabiam czesto ostatniej serii i robie 8x lub 10x...
2x3x znaczy, ze na kazda reke 3 serie.
Cos jeszcze w tym zmienic? Czy to dobry program dla poczatkujacego? Chodzi mi o sile, ale tez o rzezbe miesni... nie chodzi mi, zeby byly duze, bo nie chce wiecej przybierac na wadze, ale moglyby byc ksztaltniejsze.
Aha, czego odznaka sa trzesace sie miesnie przy cwiczeniach??
s(00)mal
Najpierw 10 minut se pojezdzilem, potem rozciaganie z atlasu cwiczen. BTW Nigdy tak dobrze nie rozciagnalem rak... Dobre metody.
Tak sobie pomyslalem, ze moze by tak cwiczyc rece, klate, bary w poniedzialek, srode, piatek, a we wtorek i czwartek jezdzic sobie na rowerku... aerobowo i moze jeszcze dodatkowo cwiczyc miesnie brzucha.
Co o tym sadzicie??? Nie chce za bardzo mi sie cwiczyc nog tego samego dnia co rece i gore w ogole.
W pn, sr, pt cwicze:
1. polpompki (pelnych nie potrafie) 4x
2. pompki z nogami (a nawet wiecej niz nogi;)) na krzesle 4x
3. rozciaganie ekspandera za plecami 4x
4. pompki przy scianie 4x
5. francuzy z ekspanderem 2x3x
6. rozciaganie ekspandera przed klata 4x
7. rozciaganie ekspandera nad glowa 3x
8. bicepsy na ekspanderze (cwiczenie ktore przedstawil Michail w artykule "Wracamy do sprezyn") 2x3x
9. wspiecia na palce 4x (niby, nie chce mi sie ich robic...)
Czy cos w tym zmienic? Mam do dyspiozycji tylko ekspandera i rower stacjonarny.
Czy lepiej cwiczyc seriami czy np. zrobic te 9 cwiczen i od nowa leciec???
Nie pisze liczby powtorzen. Robie "do zmeczenia", zwykle 12x, ale np. nie wyrabiam czesto ostatniej serii i robie 8x lub 10x...
2x3x znaczy, ze na kazda reke 3 serie.
Cos jeszcze w tym zmienic? Czy to dobry program dla poczatkujacego? Chodzi mi o sile, ale tez o rzezbe miesni... nie chodzi mi, zeby byly duze, bo nie chce wiecej przybierac na wadze, ale moglyby byc ksztaltniejsze.
Aha, czego odznaka sa trzesace sie miesnie przy cwiczeniach??
s(00)mal
s(00)mal