kickboxing

Hej. Zapisałam się na kickboxing, pierwsze zajęcia mam za tydzień. Jestem dziewczyną, 17lat, 160cm, 44kg. Myślicie że sobie poradzę? Będzie tam ok 30 chłopaków, jak nie znajdę koleżanki to jako dziewczyna będę sama. Jakie ćwiczenia mogę wykonywać w domu? Chciałabym w przyszłości brać udział w zawodach, czy jest możliwe żebym w tym wieku co zaczynam osiągnęła taki poziom żeby mieć możliwość coś osiągnąć, zawody itd.? Jak mam się przygotować do treningu?

kozbyros
Po 1 nie odświeżaj tylu tematów bo bana wyłapiesz
Po 2 "Chcesz to ci mogę sam trening ułożyć, bo trochę już chodzę.. " - z tego co wiem trenujesz pół roku? W takim razie, nie wiem czy powinieneś komuś cokolwiek układać

Czemu miałabyś sobie nie poradzić ; ), sam fakt ,że sie na kb chcesz zapisać do grupy 30 chłopa będąc dziewczyną świadczy poniekąt o twojej odwadze :D, więc bedzie OK.
Co do ćwiczeń może nie przesadzaj na początek , pobiegaj żeby się do tych treningów przygotować a tak to fizyczne ćwiczenia pewnie w sekcji będziesz miała

Pewnie, że sobie poradzisz Wystarczy, że się wkręcisz. Widziałem jak laski zamiatały nie raz napinaczy

Jeśli wcześniej nic nie ćwiczyłaś same treningi kb póki co Ci wystarczą. Zależy też ile ich będzie ale pewnie coś koło 3/4 to aktualnie Ci starczy potem powoli można zacząć dodawać. Na zawody każdy może jeździć w końcu amatorskie zawody. Do zawodowstwa już ciężka i długa droga jeśli o to Ci chodzi. A co do przygotowywania się do treningu po prostu idź na trening.

Treningi 2 razy w tygodniu po 2 h. Nie ma podziału na grupy. W cene wliczone jest też karate raz w tygodniu, ale ja raczej nie będę chodziła, bo nie ciągnie mnie do tego..

Można by w sumie dorzucić lekkie bieganie jak tylko 2 razy w tygodniu bo to trochę już mało. Akurat nie powinno kolidować z treningami. Z czasem po prostu by można zwiększyć intensywność. Ewentualnie jakiś trening siłowy ale na tym etapie to raczej niepotrzebne.

Dwa treningi dobrze prowadzone na początek wystarczą. Bieganie dwa razy w tygodniu to również dobry pomysł tylko nie przesadzaj z tempem i dystansem, śpiesz się powoli. U mnie w klubie jest dziewczyna która zaczynała w wieku starszym od ciebie dwa lata temu wróciła z Ukrainy z tytułem mistrzowskim tak więc można.

Tak jak poprzednicy, po prostu biegaj, to się najbardziej przydaje kiedy zaczynasz przygodę z kickboxingiem. Trochę szkoda, że nie macie podziału na grupy, na początku może być trudno się przyzwyczaić, ale dużo zależy od trenera.

I nie przejmuj się tym, że jesteś dziewczyną. Kiedy ja zaczynałam trenować, też byłam jedyna. Obecnie,oprócz mnie, chodzi jeszcze jedna dziewczyna, ale sparować i tak muszę z chłopakami i jakoś żyje, więc Ty też sobie poradzisz.
Jeśli chodzi o zawody amatorskie, to wiek nie ma większego znaczenia, liczy się determinacja i ciężka praca. Ale na razie o tym nie myśl, rób to dla przyjemności i staraj się być w tym dobra, reszta przyjdzie z czasem

No szkoda, ale słyszałam że co raz przychodzą nowe osoby, a treningi są dobrze prowadzone.. No nic, pójdę, zobaczę jak jest to dopiero coś powiem..

A ja bym Ci polecił chodzić jeszcze na ten jeden trening karate, zawsze to jeden trening w tyg więcej a jeśli będzie to Oyama/kyokushin albo inny kontaktowy styl to też dużo wyniesiesz z tych treningów.

Ja w grupie mam 1 dziewczyne w twoim wieku i cwiczy z chlopakami wiec co ci przeszkadza?