...
Napisał(a)
Odnośnie wchłaniania alkoholu, jeżeli będziemy popijać spożywaną wódkę piwem, sokiem, czymkolwiek spowoduje to jego rozcieńczenie w żołądku. Alkohol żeby się wchłonął musi się odpowiednio rozcieńczyć z sokami układu pokarmowego, w przeciwnym razie będzie "zalegał". Bez popijania wódki teoretycznie "wytrzymamy" dłużej, praktycznie sprawdziło się to u mnie. Fakt że piłem wódkę z dużą ilością cukru, ale dużo dłużej utrzymywałem trzeźwość. Racją jest, że trzeba zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, gdyż odpowiada to za odpowiednią pracę białek, mózgu, odpowiednie przewodnictwo nerwowe, przewodnictwo impulsów a ich zaburzenie objawia się np. seplenieniem, spowolnionymi reakcjami. Sam nakłaniałem do spożywania różnych płynów w trakcie imprezy w celu właśnie zapobieżenia odwodnienia, gdyż wydalany mocz w trakcie spożywania trunków, to prawdę mówiąc w większej ilości woda spowodowana zahamowaniem wydzielania hormonu antydiuretycznego. Ze względu jednak na fakt opisany na początku postu oraz fakt, iż jest dość znaczna grupa ludzi, których ilość procentowa wody w organizmie jest dużo niższa od wymaganej dla prawidłowego składu ciała jest zdania, iż o prawidłowe nawodnienie należy zadbać odpowiednio wcześniej. Bardzo możliwe, że się mylę w tej kwestii, gdyż się w nią nie zagłębiałem, a przedmiot opisujący metabolizm alkoholu i jego wpływ na organizm człowieka będę miał dopiero w następnym semestrze bądź roku akademickim.
...
Napisał(a)
^ Do Testudosa. Jesli prosisz o dowody to poszukaj trochę na forum bo kwestia ilości przyswajanego białka w jednym posiłku była poruszana wiele razy na forum.
Zupełnie nie rozumiem o co się spierasz, jesli chcesz możesz wogle nie jeść, przecież to twój wybór. ALe nie wmawiaj nikomu, że zdrowsze jest jedzenie jednego dużego posiłku niż 3 mniejszych.
Teraz zauważyłem profil
Polecam wrócić do nauki biologii, w tygodniu pewnie masz jakiś sprawdzian i może zrozumiesz coś o procesie wchłaniania składników odżywczych z przewodu pokarmowego.
Wiedza licealna wystarczy żeby zaprzeczyć temu co napisałeś
Zmieniony przez - ergoprox w dniu 2011-05-08 11:09:18
Zmieniony przez - ergoprox w dniu 2011-05-08 11:11:30
Zupełnie nie rozumiem o co się spierasz, jesli chcesz możesz wogle nie jeść, przecież to twój wybór. ALe nie wmawiaj nikomu, że zdrowsze jest jedzenie jednego dużego posiłku niż 3 mniejszych.
Teraz zauważyłem profil
Polecam wrócić do nauki biologii, w tygodniu pewnie masz jakiś sprawdzian i może zrozumiesz coś o procesie wchłaniania składników odżywczych z przewodu pokarmowego.
Wiedza licealna wystarczy żeby zaprzeczyć temu co napisałeś
Zmieniony przez - ergoprox w dniu 2011-05-08 11:09:18
Zmieniony przez - ergoprox w dniu 2011-05-08 11:11:30
...
Napisał(a)
Nie no spoko teraz będę jadł pól kilo piersi i pół kilo makaronu w jednym posiłku i wszystko się przyswoi .
Zresztą niech się wypowiedzą też modzi działu w tej kwestii bo jak wiadomo mają jedne z większych doświadczeń tutaj .
Zmieniony przez - Makaveli01 w dniu 2011-05-08 11:51:46
Zresztą niech się wypowiedzą też modzi działu w tej kwestii bo jak wiadomo mają jedne z większych doświadczeń tutaj .
Zmieniony przez - Makaveli01 w dniu 2011-05-08 11:51:46
...
Napisał(a)
i tu właśnie tez pojawia się sprawa, wchłanialności/ marnowania pokarmu spożytego w wiekszej ilości...
kazdy uzywa tego skrótu myślowego " 30g bialka na porcje bo zmarnuje się"... ale..
jedzenie nie wchłania się tylko w żoładku (gdzie pozostaje przez te MOCNO uśrednione 3 godziny) tylko w nizszych partiach <jelita>,..
takze powoli 'filtrowane' przez żołądek nawet przez 8 godzin - powoduje lepsze przyswojenie składników, ale kosztem zwolnienia przemiany materii
------- ps. fajnie sie rozkręcała wymiana poglądów, to ją podtrzymajcie na należytym poziomie, bez obrzucania się mięsem i wytykania braku nauki do klasówek
Zmieniony przez - ****master w dniu 2011-05-08 12:16:50
kazdy uzywa tego skrótu myślowego " 30g bialka na porcje bo zmarnuje się"... ale..
jedzenie nie wchłania się tylko w żoładku (gdzie pozostaje przez te MOCNO uśrednione 3 godziny) tylko w nizszych partiach <jelita>,..
takze powoli 'filtrowane' przez żołądek nawet przez 8 godzin - powoduje lepsze przyswojenie składników, ale kosztem zwolnienia przemiany materii
------- ps. fajnie sie rozkręcała wymiana poglądów, to ją podtrzymajcie na należytym poziomie, bez obrzucania się mięsem i wytykania braku nauki do klasówek
Zmieniony przez - ****master w dniu 2011-05-08 12:16:50
...
Napisał(a)
Czyli co jak dostarczymy około 250 gram białka w jednym posiłku co jest dla mnie kosmiczną dawką to przyswajalność tegoż białka będzie równie dobra jak dostarczenie 250 gram białka rozłożonego w 6-ściu posiłkach ?
Mam rozumieć że dostarczenie takiej bomby składników odżywczych , ma na celu dostarczenia składników które będą wchłaniane przez długi okres czasu jak to powiedziałeś filtrowane . Ale jak to ma się do zdrowia ? Bo metabolizm jak wiadomo dostanie po dupie .
Wiadomo że na początku nic można nie czuć ale jak ma to się do zdrowia na dłuższą metę .
Zmieniony przez - Makaveli01 w dniu 2011-05-08 12:30:01
Mam rozumieć że dostarczenie takiej bomby składników odżywczych , ma na celu dostarczenia składników które będą wchłaniane przez długi okres czasu jak to powiedziałeś filtrowane . Ale jak to ma się do zdrowia ? Bo metabolizm jak wiadomo dostanie po dupie .
Wiadomo że na początku nic można nie czuć ale jak ma to się do zdrowia na dłuższą metę .
Zmieniony przez - Makaveli01 w dniu 2011-05-08 12:30:01
...
Napisał(a)
ludzie powtarzają te utarte bzdury nonstop, o tym, że jest jakiś maks dla przyswajalnośći białka w jednym posiłku. przyswoi się wszystko ale wolniej. 3 godziny to czas wchłaniania NA CZCZO, jeśli coś zjedliśmy czas ten wydłuży się.
METABOLIZM I JEGO PRĘDKOŚĆ NIE DOSTANIE PO DUPIE NA MIŁOŚĆ BOSKĄ..
mit o tym, że możemy przyspieszyć metabolizm ilością posiłków został już obalony choćby nawet w tym i poprzednim roku w prasie naukowej.
http://ruskiniedzwiedz.wordpress.com/2011/03/25/martin-berkhan-dziesiec-najwiekszych-mitow-glodowkowych-obalonych/
miłego czytania.
Zmieniony przez - cykloop w dniu 2011-05-08 12:39:43
METABOLIZM I JEGO PRĘDKOŚĆ NIE DOSTANIE PO DUPIE NA MIŁOŚĆ BOSKĄ..
mit o tym, że możemy przyspieszyć metabolizm ilością posiłków został już obalony choćby nawet w tym i poprzednim roku w prasie naukowej.
http://ruskiniedzwiedz.wordpress.com/2011/03/25/martin-berkhan-dziesiec-najwiekszych-mitow-glodowkowych-obalonych/
miłego czytania.
Zmieniony przez - cykloop w dniu 2011-05-08 12:39:43
Google: Przewodnik po Leangains
wszystko na temat diet przerywanej głodówki.
...
Napisał(a)
Ekhm. Widzę, że dyskusja poszła na wygórowane poziomy. Sprawdzian z biologii, ha-ha. Dobre sobie.
"Jesli prosisz o dowody to poszukaj trochę na forum bo kwestia ilości przyswajanego białka w jednym posiłku była poruszana wiele razy na forum. "
Daj mi te dowody. Jeśli nie - dziękuję, proszę nie wtrącać się do dyskusji. Dokładnie ma być ukazane, ile godzin wcześniej testowani w badaniu jedli i co jedli.
"Nie no spoko teraz będę jadł pól kilo piersi i pół kilo makaronu w jednym posiłku i wszystko się przyswoi . "
Ależ o to chodzi. Bo to się przyswoi. Fakt, że w o wiele dłuższym czasie, ale przyswoi się. Jak zjem pół kilo piersi z kurczaka w jednym posiłku to co? Nie strawię 70% z tego, bo "można przyswoić 30g białka w jednym posiłku"? I wszystko poleci w rury kanalizacyjne niestrawione?
Tłuszcz spowalnia wchłanianie pokarmu.
Błonnik spowalnia wchłanianie pokarmu.
Białko jest przyswajane w ilości kilku-kilkunastu gram na godzinę, w zależości od rodzaju białka i tego, z czym zostało zjedzone. I ten proces nie trwa trzy godziny. Zanim pożywienie opuści nasz układ trawienny może mijać nawet 18-24h.
Ma niby zostać strawione w całości przez 3 godziny i siedzi mi w bebechach 20?
Ten czas jedzenie spędza głównie w jelitach - a jak wiadomo, tam przechodzi cała masa trawienia. To są metry przewodu pokarmowego, w którym wchłaniane są składniki odżywcze.
Czekam na kolejną aluzję odnośnie mojego wieku, licealnej wiedzy i tego, że powinienem spływać na sprawdzian.
Dziękuję bardzo.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-08 13:00:11
"Jesli prosisz o dowody to poszukaj trochę na forum bo kwestia ilości przyswajanego białka w jednym posiłku była poruszana wiele razy na forum. "
Daj mi te dowody. Jeśli nie - dziękuję, proszę nie wtrącać się do dyskusji. Dokładnie ma być ukazane, ile godzin wcześniej testowani w badaniu jedli i co jedli.
"Nie no spoko teraz będę jadł pól kilo piersi i pół kilo makaronu w jednym posiłku i wszystko się przyswoi . "
Ależ o to chodzi. Bo to się przyswoi. Fakt, że w o wiele dłuższym czasie, ale przyswoi się. Jak zjem pół kilo piersi z kurczaka w jednym posiłku to co? Nie strawię 70% z tego, bo "można przyswoić 30g białka w jednym posiłku"? I wszystko poleci w rury kanalizacyjne niestrawione?
Tłuszcz spowalnia wchłanianie pokarmu.
Błonnik spowalnia wchłanianie pokarmu.
Białko jest przyswajane w ilości kilku-kilkunastu gram na godzinę, w zależości od rodzaju białka i tego, z czym zostało zjedzone. I ten proces nie trwa trzy godziny. Zanim pożywienie opuści nasz układ trawienny może mijać nawet 18-24h.
Ma niby zostać strawione w całości przez 3 godziny i siedzi mi w bebechach 20?
Ten czas jedzenie spędza głównie w jelitach - a jak wiadomo, tam przechodzi cała masa trawienia. To są metry przewodu pokarmowego, w którym wchłaniane są składniki odżywcze.
Czekam na kolejną aluzję odnośnie mojego wieku, licealnej wiedzy i tego, że powinienem spływać na sprawdzian.
Dziękuję bardzo.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-08 13:00:11
Every f***ing thing is possible.
...
Napisał(a)
Już pomijając tą przyswajalność dla mnie było by to bez sensu podkreślam dla mnie bo nie był bym w stanie wepchnąć tego jedzenia w siebie w jednym posiłku ani nawet w 3 . Źle bym się po tym czuł na zasadzie przepełniony .
...
Napisał(a)
"Już pomijając tą przyswajalność dla mnie było by to bez sensu podkreślam dla mnie bo nie był bym w stanie wepchnąć tego jedzenia w siebie w jednym posiłku ani nawet w 3 . Źle bym się po tym czuł na zasadzie przepełniony . "
A ja się źle czułem jedząc co trzy godziny. Cały czas głodny. I to jest najlepsze. Każdy niech ma sposób jedzenia, który mu bardziej pasuje, bo składniki odżywcze tak czy siak się przyswoją.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-08 13:05:10
A ja się źle czułem jedząc co trzy godziny. Cały czas głodny. I to jest najlepsze. Każdy niech ma sposób jedzenia, który mu bardziej pasuje, bo składniki odżywcze tak czy siak się przyswoją.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-08 13:05:10
Every f***ing thing is possible.
...
Napisał(a)
No Testudos robi niezły hardkor , ciesz się chłopie że nie masz dużo szamy do zjedzenia ;)
Google: Przewodnik po Leangains
wszystko na temat diet przerywanej głodówki.
Polecane artykuły