cholesterol głupie pytanie...

więc tak mam 17 lat i nie wiem dokładnie co to cholesterol, ale wiem że w podrobach jest ich sporo i nie powinny być w diecie codziennie, ale kurde z 2 strony w 100g produktu jest:

Jaja kurze całe 600mg
Serca drobiowe 136mg

a jajka prawie każdy ma w diecie i są polecane więc o co chodzi moge jest np 200-300g dziennie tych serc? lub więcej albo np wątróbkę a wtedy jajka sobie odpuścić w ten dzień?

Akurat ostatnią rzecz jaką bym polecał to zwiększanie spożycia bogatych w omega 6 tłuszczy takich jak olej słonecznikowy, czy z pestek winogron... Raczej też nie nazywałbym ich "zdrowymi"

A co do witaminy A, to serca jej praktycznie nie zawierają (ok 30.0IU / 100g)

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-08-14 16:01:39

Witam.
Polecam przeczytać :
http://potreningu.pl/artykuly/1026/cholesterol-w-jedzeniu--bac-sie-czy-sie-nie-bac-

Pozdrawiam.

jajka i podwyzszony cholesterol jest to mit potwierdzony badaniami

w ogóle naukowcy doszli do wniosków iż cholesterol zawarty w pokarmie ma znikomy\żadnej wpływ na poziom cholesterolu we krwi.

Śmiało szamaj, jak nie masz problemów wrodzonych to nic ci nie będzie, a bynajmniej na pewno nie od tego.

czyli mogę jeść spokojnie 3-4 jajka dziennie i te serca ? pytam się bo nie chce mieć potem problemów ze zdrowiem a gdy własnie na praktykach zawsze jem jajecznice to mi zwrócili uwagę na cholesterol ...

Kulturyści biją koks litrami przy tym jedzą po 10 jajek dziennie i żyją więc Tobie też nie zaszkodzi.

To, że kulturyści biją sok i jedzą tony cholesterolu nie musi oznaczać, że jest to zabieg zdrowy. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że mój wujek pali paczkę dziennie od 25 lat i czuje się wybornie, a i na formę i kondycję nie narzeka.

Ja byłbym ostrożny. Cholesterol pokarmowy nie jest raczej istotny czynnikiem wpływającym na profil lipidowy krwi, ale nie wszyscy naukowcy się z tym poglądem zgadzają, nie wszystkie badania go potwierdzają, a i są pewne uwarunkowania genetyczne, któe zwiększają podatność na hiperlipemizujące działanie pokarmowego cholesterolu. Poza tym dietę warto urozmaicać i nie ma co jadać dzień w dzień akurat 5 jaj.

Nie twierdze że jedzenie 5 jajek dziennie jest zdrowe, ale nie uważam też żeby było specjalnie wyniszczające skłaniałbym się do stwierdzenia, że jest neutralne tym bardzie dla osoby która "zdrowo" (np. wie co to HDL) się odżywia. Przykład z kulturystą może średnio udany, ale poniekąd pokazuje ile potrafi wytrzymać ludzki organizm.

To, ile potrafi wytrzymać, a to, jakim kosztem, to spora różnica.

SoQl20 - jeśli za punkty odniesienia używasz zjawisk takich jak "wyniszczenie", zdolność organizmu do przetrwania to oczywiście masz rację, jedzenie nawet jaj 20 jaj na dobę, stosowanie dopingu., a nawet palenie paczki papierosów dziennie nie powoduje nagłego zgonu, nie doprowadza też człowieka do stanu wyniszczenia.

Ja miałem raczej na uwadze optymalizację funkcjonowania organizmu ludzkiego oraz wpływ na ogólnie pojęte zdrowie, upierałbym się nawet, że takie postrzeganie jest właściwe. I nie chodzi tutaj już o ilość jaj zjadanych w ciągu dnia, a o retorykę i percepcję

a wszystko sprowadza się do pewnego świetnie pasującego do wielu sytuacji powiedzenia - "co za dużo, to nie zdrowo"

Do autora - myślę że samemu musisz wyciągnąć wnioski, badania naukowe jednoznacznie nie dają odpowiedzi na twoje pytanie.

Na szczęście żyjemy w takich czasach że można sobie radzić samemu - badania na poziom cholesterolu we krwi drogie nie jest. Możesz to wszystko kontrolować, jeśli zależy ci na zdrowiu, a nie jesteś pewny co do tego jedzenia.