...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Powiem z własnego doświadczenia:
- jak dochodziłem do sześciopaka to było tak: aeroby 40 min., potem spięcia brzucha 5 serii do palenia. 4 - 5 razy w tygodniu. Do tego restrykcyjna dieta, bez odstępst, bez "tylko jedno piwo", bez słodyczy itp.
- teraz najlepsze ćwiczenie na brzuch to - wyciskanie ciężaru nogami i przysiad. Jako takiego brzucha nie ćwiczę. Dieta też zawiera cheat meale. Np. w soboty wypad z przyjaciółmi. W ciągu tygodnia dieta trzymana w 80%. I jak sześciopak był, tak jest.
Więc podsumowując - aeroby i dieta to raz. Przy dochodzeniu do formy - nie zbaczamy z celu. Tylko się katujemy. Potem już można żyć luźniej.
Jednym słowem coś za coś.
- jak dochodziłem do sześciopaka to było tak: aeroby 40 min., potem spięcia brzucha 5 serii do palenia. 4 - 5 razy w tygodniu. Do tego restrykcyjna dieta, bez odstępst, bez "tylko jedno piwo", bez słodyczy itp.
- teraz najlepsze ćwiczenie na brzuch to - wyciskanie ciężaru nogami i przysiad. Jako takiego brzucha nie ćwiczę. Dieta też zawiera cheat meale. Np. w soboty wypad z przyjaciółmi. W ciągu tygodnia dieta trzymana w 80%. I jak sześciopak był, tak jest.
Więc podsumowując - aeroby i dieta to raz. Przy dochodzeniu do formy - nie zbaczamy z celu. Tylko się katujemy. Potem już można żyć luźniej.
Jednym słowem coś za coś.
Poprzedni temat
Jakie ćwiczenia na szybki powrót do formy, poprawienie siły?
Następny temat
Ćwiczenia na siłę palców - proszę o pomoc
Polecane artykuły