Tak sobie przypomniałem, ze po powrocie z Anglii miałem podobne problemy. Tyle, że wtedy dosyć długo nie trenowałem na macie, przerwa około 5 miesięcy. Trenowałem sobie co prawda biegi ( tak, tak, pozdrawiam zwolenników wpływu biegania na cardio w walce
), ale okazało się, że mata a bieg to dwie różne rzeczy. Też zastanawiałem się co jeść i jak spać, żeby wrócić do formy. Wystarczyło jednak 2 tygodnie i sama wróciła, oczywiście tylko cardio. Potem oparłem trening głównie na sparingach a w kluczowym okresie zrezygnowałem z siłowni. Poza tym jak nie miałem siły to odpuszczałem sparingi.

My baby shot me down ...