bialko ostrowi

Dobrze zapylone bialeczko , nadaje sie tylko na przeczyszczenie. Odradzam zdecydowanie produkt.

ja drugi worek zżeram i nic mi nie jest po zadnej porcji nie bylo a byl czas ze 6 razy dziennie pilem po 30g jak zabiegany bylem wiec masz jakies delikatne bebechy

no ja delikatne tez bebechy mam, ale po ostrowi mi dobrze :D
jade tez juz ktorys worek(mały ale) i jest spoko :D

takich dyskusji xxx szukajka wam znajdzie po co wałkować po raz kolejny

Osobiście nie polecam. Dobre białko nie powinno powodować problemów gastrycznych. Powinno się dobrze rozpuszczać. W moim przypadku nie spełnia obu wymogów. Słaba jakość. Cena niska. Ale ja wolę dopłacić 20 zł i kupić coś dobrej jakości.

Rozpuszczalność to kwestia wymieszania, ja nie mam z tym żadnych problemów. Używam miksera bądź blendera i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie zauważyłem problemów gastrologicznych. W sumie 20zł to jest 100% ceny. Ostrowie kupisz właśnie w takiej cenie. Jeśli ktoś stale podpija białko to jest to zauważalna różnica w kosztach a wg. Jeśli nie ma różnicy to po co przepłacać?

Dobre jakościowo białko rozpuszcza się praktycznie po zalaniu wodą.

Widocznie sprzedawca taki sam jak i u mnie w sklepie... haha

jeżeli ktoś opiera swoją dietę na białku w proszku i je go dużo to jest juz duży błąd.
A jeżeli ktoś ma tą jako taką dietę a białka w proszku używa z głową tylko jako uzupełnienie, napewno może sobie pozwolić żeby dorzucić te kila zł na odżywkę z wyższej półki, chociaż by dla własnej wygody, dobrej rozpuszczalności, smaku, składu.
Bo nie oszukujmy się ostrowia nie ma ani smaku ani rozpuszczalności ani zbyt bogatego składu.

Otóż to. Jeśli piję białko raz dziennie, to opakowanie ABB Pure 2kg starcza mi na ponad miesiąc. A kosztuje zaledwie kilka zł więcej od Ostrowii. Smakowo, jakościowo i pod względem rozpuszczalności to inna bajka. A różnica minimalna. Pije się je z przyjemnością.